Connect with us

Czego szukasz?

Motorsport

Testy w Barcelonie: Vettel najszybszym i najbardziej pracowitym kierowcą na torze

Sebastian Vettel ustanowił najlepszy czas I dnia I tury przedsezonowych testów na torze Catalunya jeszcze przed południem. Później Scuderia Ferrari skupiała się na dłuższych przejazdach, ostatecznie licznik zatrzymał się na 169 okrążeniach. Udany dzień zaliczyli również McLaren, Red Bull, Alfa Romeo oraz Mercedes.

Fot. Scuderia Ferrari / Sebastian Vettel

Mało kto przypuszczał, że już pierwszego dnia zespoły będą mogły bez przeszkód pokonywać dłuższe dystanse. Zazwyczaj były to pierwsze „koty za płoty”, co wiązało się pokonaniem okrążeń instalacyjnych, dostrojeniem systemów itd. Tym razem zdecydowana większość z uczestniczących zespołów uniknęła chorób „wieku dziecięcego”. Wszak tylko Racing Point, Haas i Toro Rosso pokonały mniej jak 100 okrążeń. Pozostali mogą się pochwalić dość pokaźnym przebiegiem, który przyniósł mnóstwo informacji zwrotnych dla inżynierów. Zawodnicy szybko nabierali rozpędu, co na pewno nie jest dobrą informacją dla ekipy Williamsa.

Stajnia z Grove rozpocznie swój program najprawdopodobniej dopiero w środę. W fabryce pracownicy starają się poskładać wszystko w jedną całość – przy „dobrych wiatrach” jutro po południu bolid będzie zapakowany do samolotu i dotrze na tor Catalunya późnym wieczorem. Zatem niestety możliwy jest scenariusz mówiący, że w środę Robert Kubica i George Russell znów będą mieli zmodyfikowany program jazd lub zaczną od czwartku. Istnieje zagrożenie, że w trakcie I tury samochód oznaczony symbolem FW42 może nie być jeszcze gotowy. Jakby tego było mało część ekspertów twierdzi, że Brytyjczycy znów przygotowali niekonkurencyjny pakiet. Pozostajemy sceptyczni, co do takich podejrzeń – bo formę zweryfikuje dopiero tor.

Tak naprawdę drugą poddenerwowaną ekipą może być Racing Point. Sergio Perez pokonał zaledwie 30 okrążeń, ale też nie jest to duże zmartwienie. RP19 zdawał się utrzymywać poziom swojego poprzednika VJM11, pozostaje tylko praca nad niezawodnością. Zespół na Twitterze nie informował o jakiś dużych problemach technicznych, więc być może nastawiają się na bardziej wytężoną pracę dopiero jutro. Ich nowy bolid wyjechał dopiero dziś rano, ekipa nie przeprowadzała „shakedowna”. 

Problemy miewał Haas, który przez awarię pompy paliwa stracił około 3 godziny. Romain Grosjean starał się pokonać jak najwięcej okrążeń, testując różne mieszanki ogumienia. Ostatecznie Francuz pod koniec sesji awansował w tabeli i zakończył dzień na trzeciej pozycji. Jego strata do najszybszego Sebastiana Vettela wyniosła blisko sekundę. Drobne kłopoty dopadły także McLarena. Carlos Sainz wywołał jedną czerwoną flagę, po tym jak zgasł mu samochód podczas wykonywania próbnego startu na końcu alei serwisowej. Ostatecznie ekipa z Woking szybko znalazła przyczynę i wypuściła swojego kierowcę z garażu. W porównaniu do ostatnich lat, dla nich to było niebo a ziemia – pokonali 119 kółek. Więcej wykonali tylko Vettel i Verstappen.

Toro Rosso zaliczyło 77 okrążeń. Daniil Kvyat był pracowity zwłaszcza pod koniec dnia, ponieważ wcześniej dłuższy czas przebywał w garażu. Jego czas był mocno zbliżony do tego osiągniętego przez Maxa Vesrtappena z Red Bulla – różnica 0,2 s. Jednak Rosjanin swoje najszybsze kółko wykręcił na bardziej miękkiej mieszance.  

Jeśli jesteśmy już przy rodzinie Red Bulla, to warto pochwalić Hondę. Japończycy wykonali bardzo dobrą pracę w trakcie zimy. Takiego początku jeszcze nie mieli i to obsługując, po raz pierwszy od powrotu, 2 zespoły. Łącznie Red Bull i Toro Rosso zaliczyli 205 kółek. Max Verstappen pokonał aż 128 z nich – udało się uniknąć poważniejszych problemów. Początek współpracy układa się póki co bardzo dobrze i na pewno interesujące będzie śledzenie, jak będzie to wyglądało w kolejnych dniach. 

Sebastian Vettel i Scuderia Ferrari mogą być najbardziej szczęśliwa ze swojego SF90. Właściwie jeździli tyle, ile chcieli. 169 okrążeń to pokaźna liczba, a w dodatku widać było, że bolid zachowuje się prawidłowo i zapewnia dobre czucie kierowcy. Czas 1:18:161 wygląda dobrze, ale na pewno są jeszcze duże rezerwy. W testach zapewne na siłę nikt nie będzie ich szukał, bo nie okrążenia kwalifikacyjne tutaj chodzi.

Dla porównania Mercedes pokonał łącznie 150 okrążeń, rozdzielając obowiązki dla dwóch kierowców. Rano Valtteri Bottas pokonał dystans 69, a po południu Lewis Hamilton mimo kilku przerw „nabił” swój licznik do 81 kółek. Srebrne Strzały od lat nie skupiają się na krótkich przejazdach i przeważnie jeżdżą z dużym obciążeniem paliwem podczas zimowych testów. Na pewno nie można oceniać ich formy po dzisiejszych czasach. W dodatku jeśli chodzi o testy nowej jednostki napędowej odpadł im Williams.

Ferrari miało jeszcze Alfę Romeo i Haasa. Zwłaszcza Ci pierwsi zgromadzili dość dużo danych. Kimi Raikkonen przejechał 114 okrążeń, miał po drodze dwie przygody z wyjazdem w żwirową pułapkę. Jednak ogólnie widać, że odczucia dotyczące bolidu C38 (dla niektórych AR1) są dobre. Simone Resta i jego współpracownicy zadziwili cały świat swoją innowacyjną wizją i na pewno nie chcą odkrywać wszystkich kart. 

Najmniej konkurencyjni byli dzisiaj kierowcy Renault. Czasy Nico Hulkenberga i Daniela Ricciardo odstają od osiągnięć pozostałych, ale powodów do zmartwień nie ma. Łącznie pokonali 109 kółek, a jakby dodać do tego przebieg Sainza z McLarena, to wygląda to jeszcze lepiej. Oczywiście chodzi nam o przetestowanie nowej specyfikacji jednostki napędowej Renault. Właściwie po dzisiejszym dniu jakby ktoś miał oceniać, to wysunąłby się wniosek – Ferrari i Honda przygotowały najlepsze silniki, co jest bardzo na wyrost. 

Sebastian Vettel w wywiadach nie krył zadowolenia. Zaś Toto Wolff, szef Mercedesa, był nieco zaniepokojony, ale się uśmiechał. To oznacza, że w Mercedesie raczej są zadowoleni.

Zestawienie liczby okrążeń (ze względu na dostawców silników)

Producent jednostki napędowejLiczba okrążeń
Ferrari345
Renault228
Honda205
Mercedes180

Wyniki I dnia testów w Barcelonie
PozycjaKierowcaZespółBolidCzasMieszankaIlość okr.
1.Sebastian VettelScuderia FerrariSF901:18:161Miękka (C3)169
2.Carlos SainzMcLarenMCL341:18:558Supermiękka (C4)119
3.Romain GrosjeanHaasVF-191:19:159Miękka (C3)65
4.Max VerstappenRed BullRB151:19:426Miękka (C3)128
5.Kimi RaikkonenAlfa Romeo RacingC38 (AR1)1:19:462Miękka (C3)114
6.Daniil KavyatToro RossoSTR141:19:464Supermiękka (C4)77
7.Sergio PerezRacing PointRP191:19:944Miękka (C3)30
8.Valtteri BottasMercedesW101:20:127Pośrednia (C2)69
9.Lewis HamiltonMercedesW101:20:135Pośrednia (C2)81
10.Nico HulkenbergRenaultR.S.191:20:980Pośrednia (C2)65
11.Daniel RicciardoRenaultR.S.191:20:983Pośrednia (C2)44

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama