Nasz Golf był pomalowany na czerwono, czyli jeden z kolorów specjalnych o wartości 640 zł. Wnętrze było dość ciemne, do czego raczej większość z nas jest przyzwyczajona.
Podczas 7-dniowego testu Volkswagen Golf radził sobie przyzwoicie. Poziom ergonomii kierowcy był na bardzo wysokim poziomie, przez co pokonywanie długich tras nie dawało się tak we znaki, a do tego kształt kierownicy i materiał były odpowiednie. Siedmiobiegowa skrzynia automatyczna DSG była bardzo dobrze skalibrowana, dzięki czemu ani nie było wrażenia wolnego przyspieszania na autostradach i ekspresówkach, a przy ruszaniu nie było momentu zawahania jak np. w Octavii FL.
Volkswagen Golf VII (2019) / Fot. AZ Fotografia Motoryzacyjna
Jadąc odebrać nasz pierwszy samochód prasowy od marki Volkswagen miałem okazję podróżować przedliftową wersją Golfa VII generacji z 1.4 TSI i 6-biegowym manualem. Obserwując wyniki zużycia paliwa w obu przypadkach przyznam, że były dość zbliżone, a komfort dla siedzącego z tyłu jak na tak mały kompaktowy pojazd był w porządku. Pierwsze dobre wrażenie sprawiło, że do testu Golfa podszedłem nieco inaczej niż zamierzałem. Spodziewałem się sporej ilości minusów, zważywszy na poprzednie generacje od IV do VI, ale tak nie było.
Multimedia
System multimedialny był taki sam, jak w Seacie czy Škodzie – różniły się jedynie grafiki. Zmiana estetyczna była dość przyjemna dla oka. W panelu mieliśmy nieco więcej opcji śledzenia naszej ekologicznej jazdy. Nie było dostępnej funkcji zmiany trybów pracy silnika, co nas zaskoczyło. Jedynie w ustawieniach samochodu można było wybrać opcję: normalną i eco.
W przypadku nagłośnienia tym razem mieliśmy do czynienia ze standardową fabryczną opcją. Jednak trzeba przyznać, że bez Harman Kardon, Bose czy Beats Audio Sound System też można posłuchać muzyki. Dźwięk był dość przyjemny, głośniki były rozmieszczone w dobrych miejscach. Dzięki nieco lepszemu spasowaniu rozchodził się on dość płynnie. Mieliśmy także sporo możliwości ingerencji w ustawieniach, czego np. brakowało nam w Kadjarze.
Co mamy w standardzie?
- Emergency call – automatyczne wzywanie pomocy
- ESP – system stabilizacji toru jazdy wraz z ASR, ABS, EDS, MSR, asystentem siły hamowania
- Front Assist” z funkcją awaryjnego hamowania w mieście dla ACC
- Isofix – przygotowanie do montażu dwóch fotelików dziecięcych na zewnętrznych siedzeniach z tyłu
- Kurtyny powietrzne dla pasażerów z przodu i z tyłu
- Poduszki powietrzne czołowe oraz boczne dla kierowcy i pasażera z przodu
- Sygnalizacja spadku ciśnienia w oponach
- System rozpoznający zmęczenie kierowcy
- System wykrywający pieszych
- XDS – blokada mechanizmu różnicowego
- Aktywny tempomat ACC do 210 km/h z automatyczną regulacją odległości i system obserwacji otoczenia Front Assist
- Centralny zamek, zdalnie sterowany
- Czujnik deszczu
- Gniazdo 12 V w bagażniku i konsoli środkowej
- Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa z regulacją elektroniczną Climatronic
- Lusterko wsteczne, automatycznie przyciemniane
- Podnośnik
- System Start-Stop
- Reflektory przeciwmgielne, z przodu, z funkcją statycznego doświetlania zakrętów
- Dywaniki materiałowe z przodu i z tyłu
- Fotel kierowcy i pasażera, sportowy
- Fotel kierowcy i pasażera, z regulacją wysokości
- Gałka dźwigni zmiany biegów obszyta skórą
- Oparcie tylnej kanapy dzielone (60/40), podłokietnik, miejsce na napoje, otwór do przewożenia długich przedmiotów
- Oświetlenie ambiente
- Oświetlenie przestrzeni wokół nóg z przodu
- Podłokietnik z przodu regulowany na wysokość, ze schowkiem oraz dwoma nawiewami powietrza dla pasażerów z tyłu
- Regulacja odcinka lędźwiowego dla siedzeń przednich
- Tapicerka siedzeń z mikrofibry „Art Velours”
Wyposażenie dodatkowe
- Pakiet drogowy Plus – 4 210 zł – (system Blind Spot – monitorowanie martwego pola; system Lane Assist – asystent toru jazdy; system Emergency Assist – asystent hamujący w przypadku zasłabnięcia kierowcy; system Traffic Jam Assist – asystent jazdy w korku; system Dynamic Light Assist – system rozpoznawania znaków drogowych
- Światła tylne w technologii LED 3D, dynamiczny kierunkowskaz z tyłu (1710 zł)
- Obręcze aluminiowe Dijon 7J x 17 (820 zł)
- System nawigacji satelitarnej Discover Media (3 050 zł)
- Koło zapasowe, dojazdowe 16″ – bez dopłaty
- Podgrzewana kierownica multifunkcyjna z funkcją Tiptronic (570 zł)
- Reflektory LED Top z dynamicznym i statycznym doświetlaniem zakrętów dla Pakietu Drogowego – 1 360 zł
- Pakiet Komfort (1 360 zł) i Pakiet Business (1 420 zł)
- Pakiet Zimowy (1 210 zł) i Lusterka zewnętrzne, elektrycznie składane (780 zł)
- System wspomagania parkowania – Park Assist (950 zł) i System „Rear Assist” – kamera cofania (1 250 zł)
- Aktywny wyświetlacz wielofunkcyjny na tablicy zegarów „Active Info Display” – 2 270 zł
- Szyba tylna oraz boczne tylne dodatkowo przyciemniane – 660 zł
- Przednia szyba podgrzewana bezprzewodowo i odbijająca promienie podczerwone – bez dopłaty
- Funkcja obsługi głosowej – bez dopłaty
- Karta SD z mapą Europy – bez dopłaty
- System radiowy Composition Media – bez dopłaty
- Autoalarm z niezależnym zasilaniem (Back-up-Horn), funkcją dozoru wnętrza i czujnikiem przechyłu
- Car-Net: Security & Service dla nawigacji – bez dopłaty
Wartość wyposażenia dodatkowego oscyluje w kwocie 23 960 zł.
Spalanie
Podczas naszego testu ta kategoria należała do jednej z tych, na którą grzechem byłoby narzekać. Osiąganie wyników rzędu 5,7-6 litrów/100 km przy normalnej jeździe, a przekroczenie 7 l przy bardziej sportowym stylu graniczące z cudem to zdecydowanie wielki plus. Oczywiście mowa o trybie mieszanym. W mieście trzeba liczyć się z wynikami rzędu 7,4 l/100 km, a w trasie obejmującej drogi szybkiego ruchu 6-6,2 litra.
Zbiornik paliwa o pojemności 50 l pozwoli nam nawet na pokonanie 800 km!
Volkswagen Golf VII (2019) / Fot. AZ Fotografia Motoryzacyjna
Inżynierowie marki z Wolfsburga zadbali też o środowisko, ponieważ dzięki skrzyni biegów o dłuższych przełożeniach, bardzo lekkich kołach wraz z oponami o niskich oporach toczenia, czy umieszczeniu osłony pod komorą silnika udaje się osiągać niższe spalanie i w ten sposób mniej CO2 przedostaje się do atmosfery. W dodatku na ten stan rzeczy wpływ ma także poprawiona aerodynamika – zasłonięcie niektórych wlotów powietrza z przodu.
Cena
Wartość testowego egzemplarza wyniosła 127 460 zł. Z czego 103 500 zł to wartość podstawowej wersji Volkswagena Golfa. Zapewne jeszcze w tym roku na wyprzedaży rocznika będzie można spotkać bardzo atrakcyjne oferty. Dlaczego? Wstępnie już w przyszłym miesiącu ma zostać zaprezentowana VIII generacja, więc jej poprzedniczka z automatu będzie tańsza.
Wybór i decyzja należy do was. Według mnie jeśli ktoś potrzebuje nieduże 5-osobowe auto kompaktowe i od czasu do czasu wybiera się w trasę to ta opcja jest warta rozpatrzenia. Na pewno Volkswagen postawił sporo na jakość wykonania i pod tym względem Golf wygrywa chociażby z Ibizą. W końcu testowaliśmy tamten model Seata w wersji FR z tym samym silnikiem, ale już o mocy 150 KM i akurat tam spalanie podchodziło pod 8 l/100 km.
Paweł Bartocha
29 sierpnia 2019 at 00:26
Praktycznie wszystkie skrzynie dwusprzęgłowe dostępne na rynku mają niższą żywotność niż tradycyjne hydrokinetyczne automaty.
Gabar
28 sierpnia 2019 at 07:45
Wszyscy chwalą te skrzynie DSG tylko czemu nikt nie mówi jakie one awaryjne?