Obecnie Mick Schumacher ma na swoim koncie mistrzostwo Europejskiej Formuły 3 (obecnie po fuzji z GP3: Formula 3) z zeszłego roku. W tym sezonie ściga się dla ekipy Prema w Formule 2 i zajmuje w tej chwili 12. miejsce w klasyfikacji generalnej. Niemiec jak do tej pory wygrał jeden wyścig w swoim debiutanckim sezonie. Miało to miejsce na Węgrzech podczas sprinterskiego wyścigu na Hungaroringu.
Do zakończenia sezonu Formuły 2 została jedynie runda w Abu Zabi. Młody „Schumi” ma szansę awansować do czołowej dziesiątki „generalki”, ale na pewno łatwo nie będzie. Wielu ekspertów mówi o jego progresie w przedsionku F1 już w 2020 roku. Wieloletnia menedżerka jego ojca wierzy w taki obrót spraw.
– Mam nadzieję – jestem pewna, że skończy w Formule 1. Wcześniej czy później, najlepiej oczywiście wcześniej. Jestem przekonana, że poradzi sobie bardzo dobrze – ponieważ myślę, że już robi świetną robotę. Miał bardzo niefortunny sezon. Współczuję mu, ponieważ walczy z niewiarygodnym pechem – powiedziała Sabine Kehm.
Mick Schumacher jest członkiem Ferrari Driver Academy, dzięki czemu ma idealne warunki do rozwoju. W przeszłości w F4 i Europejskiej F3 potrzebował więcej czasu, aby zacząć liczyć się w walce. Także podobnie może być i tym razem z F2. Warto zaznaczyć, że Niemiec miał już okazję testować wraz ze Scuderą Ferrari w Bahrajnie i zebrał bardzo dużo pozytywnych opinii.