Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Mick Schumacher: W sezonie 2021 chcę już być kierowcą F1

Mick Schumacher ujawnił, że będzie dążył do zdobycia tytułu mistrzowskiego w Formule 2 w przyszłym roku. Syn siedmiokrotnego mistrza świata F1 jest zdeterminowany, aby zapewnić sobie kokpit na sezon 2021 w królowej sportów motorowych.

Mick Schumacher 2019 GP Niemiec przed jazdami F2004
Fot. Scuderia Ferrari / Mick Schumacher

Kierowca Akademii Ferrari obecnie startuje w barwach włoskiej ekipy Prema Theodore Racing w Formule 2, a podczas debiutanckiego sezonu w mistrzostwach wygrał nawet jeden wyścig. Miało to miejsce podczas sprintu na węgierskim torze Hungaroring. W przyszłym roku 20-letni Niemiec zaliczy swój drugi sezon w przedsionku F1 i ma w związku z tym wielkie oczekiwania.

Jestem pewien, że Formuła 1 różni się bardzo od tego, co sobie wyobrażam. Na pewno będzie więcej zasobów, więcej przygotowań, więcej sesji technicznych, więcej mechaniki wokół mnie, po prostu więcej pracy. Ale chcę to zrobić. Chcę tam jeździć i dlatego tak ciężko pracuję, aby się tam dostać. Wciąż się uczę, ale lubię ten proces – powiedział Mick Schumacher w rozmowie z L’Equipe.

Niemiecki kierowca mówił także o celu, jakim jest wyzwanie sięgnięcie po tytuł mistrza Formuły 2 w nadchodzącym sezonie. Syn siedmiokrotnego mistrza świata F1 zdaje sobie sprawę z tego, że ten sukces otworzyłby mu drzwi do królewskiej klasy. – Jeśli uda mi się wykonać duży skok w 2021 roku, to będę miał niewielką przewagę, ponieważ będę ścigał się przez rok z 18-calowymi oponami. Moim celem jest F1, więc muszę dążyć do zdobycia tytułu F2 w 2020 roku – wyjaśnił junior Ferrari.

W sezonie 2020 Mick Schumacher będzie musiał wykonać duży krok naprzód. W tym roku Niemiec ukończył mistrzostwa F2 na dość odległym 12. miejscu z dorobkiem 53 punktów. W wielu wyścigach nie zdobywał punktów i brakowało mu regularności. Poza wyścigiem na Węgrzech kilkukrotnie miał przebłyski dobrej formy, ale wiele czynników i zdarzeń na torze nie pozwalało mu jej w pełni wykorzystać.

Dla ostatniego mistrza Europejskiej F3 (2018 r.) był to na pewno kubeł zimnej wody. Dobrym punktem odniesienia będzie dla niego tegooroczny mistrz Formuły 3, Robert Shwartzman, który dołączył do składy Premy na 2020 r.

Na pewno jedną z tegorocznych chwil, którą zapamięta do końca życia będą jazdy testowe na torze Sakhir w Bahrajnie w bolidzie Ferrari, o których pisaliśmy tutaj.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama