35-latek prowadził negocjacje z Haasem i Racing Point w sprawie podobnych ról po ogłoszeniu odejścia z Williamsa. RaceFans rozumie, że Alfa Romeo jest teraz liderem, jeśli chodzi o zapewnienie sobie usług Kubicy jako kierowcy rozwojowego.
Taki ruch rzekomo miałby zostać zainicjowany przez powiązanie menadżera polskiego kierowcy, Alessandra Alunniego Bravi, który jest jednocześnie dyrektorem Islero Investments, czyli spółki, która zarządza akcjami Sauber Motorsport (firma obsługuje Alfę Romeo w F1). Kubica wcześniej jeździł już dla zespołu z Hinwil w latach 2006-2009, kiedy startowali pod nazwą BMW Sauber.
PKN Orlen prawdopodobnie również odegra rolę w transakcji. Umowa sponsorska Alfy Romeo z firmą Shell zakończy się jeszcze w tym roku. Chociaż uważa się, że brytyjsko-holenderski koncern naftowy faworyzuje kontynuację, to połączenie koncernów Fiat Chrysler Automobiles i Grupą PSA, poddało tę współpracę w wątpliwość.
Taki scenariusz otworzyłby Orlenowi możliwość zastąpienia Shella i kontynuowania współpracy z Robertem Kubicą w Formule 1. Polski koncern naftowy mógłby tam nadal promować swoją markę. Zwłaszcza, że na początku października ogłoszono rezygnację z nazw Star/Benzina za granicą i przemianowanie ich na Orlen (akt.).
Jednak, tak czy owak, umowa Alfy Romeo z Ferrari na dostawę silników oznacza, że stajnia z Hinwil będzie nadal używać produktów Shella w swoich bolidach.
Rola Roberta Kubicy w Alfie Romeo polegałaby na pomocy w opracowaniu nowego symulatora. Takie zadanie prawdopodobnie wyznaczył mu też Haas podczas negocjacji. Polak duże doświadczenie w tej roli, wcześniej korzystał z symulatora Mercedesa w Brackley, zanim wrócił do sportu.
Aktualizacja: Finalizacja umowy między Robertem Kubicą, PKN Orlen a Alfą Romeo mogłaby umożliwić także udział w kilku piątkowych treningach. Najprawdopodobniej Kimi Raikkonen nie miałby nic przeciwko, a stajnia z Hinwil mogłaby mieć informacje zwrotne, jakże cenne przy ulepszaniu symulatora wyścigowego.
Oprócz pełnienia swojej roli w F1, Kubica chce także ścigać się w konkurencyjnej serii wyścigowej. Najprawdopodobniej będzie to DTM, gdy zostanie osiągnięte porozumienie z BMW Motorsport.