Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Lando Norris czerpał radość z każdej minuty w swoim debiutanckim sezonie

Lando Norris zaliczył dość udany debiutancki sezon w Formule 1. Wicemistrz F2 z 2018 roku cieszył się z każdej minuty spędzonej jako kierowca Formuły 1, co pozwalało mu wykorzystywać nadarzające się okazje.

Lando Norris 2019 McLaren
Fot. McLaren / Lando Norris

Na pewno rozczarowaniem dla młodego Brytyjczyka może być GP Belgii. Wówczas zabrakło mu zaledwie okrążenia, aby dowieźć do mety najlepszy w karierze rezultat – 5. miejsce, które stracił przez awarię. Wiele razy miał on także pecha w kontekście strategii lub zepsutego pit stopu. Jednak, gdy nie sam nie miał szans na punkty, zawsze działał w interesie zespołu i pomagał Carlosowi Sainzowi.

Właściwie jak na najmłodszego zawodnika w stawce, zachowywał się dojrzale i nie popełniał „głupich” błędów. Jego jazda mogła imponować. Najmocniejszą stroną Norrisa były kwalifikacje, w których to wygrał z zespołowym kolegą bilansem 11:10. Brytyjczyk po zakończeniu sezonu 2019 był nieco rozczarowany, że przez stratę wielu punktów nie ze swojej winy zakończył kampanię na 11. miejscu. Do dziesiątego Sergio Pereza stracił raptem 3 „oczka”.

Lando Norris przyznał, że chce wyciągnąć wnioski z tego roku, aby zaprezentować się jeszcze lepiej w kolejnym. 20-latek nie ukrywał swojej ekscytacji. – Kiedy patrzę wstecz na cały sezon, myślę, że mogę być bardzo szczęśliwy. To było bardzo przyjemne i uwielbiałem każdą minutę. Mieliśmy świetne wyniki. Już nie mogę się doczekać następnego sezonu. Pojadę do Australii i postaram się zostać lepszym kierowcą. Jestem rozczarowany, że sezon się kończy, ale jestem podekscytowany, ponieważ to nowy początek na przyszły rok.

Kilka cięższych doświadczeń pozwoliło kierowcy McLarena otworzyć się na zmiany i naukę. – Czuję, że w tym roku była wspaniała budowa i jednocześnie bardzo dobry rok w Formule 1. Mieliśmy zarówno wzloty, jak i upadki. Myślę, że właśnie te upadki były kluczowe. Nie było to wcale niesamowite, szczęśliwe i łatwe. Mieliśmy ciężkie czasy i uważam, że czasami miałem problemy, ale mogłem się z nich uczyć i ulepszać udział w innych wyścigach.

Myślę, że kiedy spojrzę na to podczas naszego podsumowania po sezonie, to znajdzie się kilka bardzo dobrych rzeczy, nad którymi można zacząć pracować i poprawiać się w ciągu sezonu. I jestem pewny, że z takimi założeniami przystąpię do do następnego sezonu – zakończył Lando Norris.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama