Przypomnijmy, że „Schumi” był wzorem dla wielu młodych zawodników. Obecny kierowca Scuderii podziwiał go jeszcze bardziej, ponieważ żył marzeniem dostania się do legendarnej ekipy. Mimo to, nieco wyżej w hierarchii postawił brazylijskiego trzykrotnego mistrza świata. Jako młody chłopiec Leclerc dorastał, obserwując sukcesy Schumachera. Nie było mu dane obserwować poczynań Senny.
– Dla mnie bohaterem Ferrari – i myślę, że dla wielu – był Michael. Byłem młody, kiedy wygrywał, ale zawsze robiło to imponujące wrażenie. Za każdym razem, gdy oglądałem Formułę 1, a zwłaszcza poczynania Ferrari, na pewno patrzyłem na Michaela – powiedział kierowca Ferrari.
Przypomnijmy, że Charles Leclerc ma za sobą bardzo udany sezon 2019. Już w pierwszej potyczce pokonał utytułowanego kolegę z zespołu, Sebastiana Vettela. Zdobył także najwięcej pole position w trakcie kampanii (8). Być może jego skuteczność w czasówkach poniekąd wzięła się z brania przykładu z legendarnego Brazylijczyka.
Kierowca z Monako został zapytany o Ayrtona Sennę w kontekście swoich przewidywań na temat jego życia, gdyby nie tragedia z GP San Marino 1994. – Kim by był, gdyby żył? – tak brzmiało pytanie.
– Trudne. Chciałbym zapytać, jaki jest najbliższy tor, ponieważ byłoby dla mnie snem ścigać się z nim i uczyć się od niego. Był osobą, do której bardzo się upodabniam, która miała duży talent, ale także bardzo ciężko pracowała. Połączenie tych dwóch rzeczy sprawiło, że był najlepszy – ocenił 22-latek.
Nauka od najlepszych uczy… cierpliwości
Leclerc zdał sobie sprawę, że musi jeszcze sporo się poprawić. Jego celem jest w przyszłości dołączenie do grona mistrzów świata, takich jak Schumacher i Senna. Monakijczyk wyciągnął cenną lekcję z zeszłego roku i zamierza mieć nieco inne podejście.
– Cierpliwość jest czymś bardzo ważnym i tym o co walczyłem w przeszłości. Nauczyłem się w Ferrari, że muszę to mieć. Nie możesz mieć wszystkiego od razu, a czasem potrzebujesz odrobiny cierpliwości, aby uczyć się od najlepszych, zarówno od Seba, jak i od zespołu, a sprawy wymagają czasu, więc musisz trochę poczekać. Wcześniej byłem trochę niecierpliwy – zakończył 22-latek.