Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Ralf Schumacher: F1 może stracić Haasa i Williamsa, ale też i Mercedesa

Na łamach niemieckiego Bilda, Ralf Schumacher zabrał głos w sprawie przyszłości zespołów F1. Według Niemca w najtrudniejszej sytuacji znajdują się Haas i Williams. Kryzys wywołany pandemią koronawirusa może także Mercedesa do wycofania się ze sportu.

Ralf Schumacher Twitter expert F1 SkySports
Fot. @Motosport0 / Twitter

Sześciokrotny zwycięzca Grand Prix nie zazdrości FIA i Liberty Media. Obecnie każdy zespół traci minimum 2 miliony dolarów na braku jednego wyścigu. Jeśli sezon 2020 nie doszedłby do skutku to wszyscy są w plecy już minimum 44 mln USD. Dla małych ekip to olbrzymi cios, jeśli weźmiemy od uwagę, że to często blisko 1/3 ich budżetu. Ralf Schumacher przekonywał, że teoretycznie gigant taki jak Mercedes może ogłosić swoje nagłe odejście z F1.

Jeśli sezon się nie rozpocznie, to nie wiem, jak Williams może przetrwać. Tak samo Haas, którym zarządzają Amerykanie – a oni pracują zgodnie z zasadą „zatrudniaj i zwalniaj”. Może okazać się tak, że w wyniku kryzysu będą zmuszeni opuścić Formułę 1. Nawiasem mówiąc, nie widzę problemów, które dotyczą tylko małe zespoły – powiedział były kierowca F1.

W przeszłości niemiecki zawodnik miał okazję ścigać się dla Jordana, który konkurował z najlepszymi mimo ograniczonych środków. Na jego bazie powstały m.in. Force India, Racing Point (już wkrótce jako Aston Martin). Od końca lat 90. ubiegłego wieku wiele zmieniło się w kontekście budżetów wymaganych, aby móc rywalizować. W kalendarzu mamy także więcej wyścigów. Właśnie takie czynniki spowodowały, że mniejsze zespoły mają jeszcze trudniej niż dawniej. Historia pokazała także, że w wyniku kryzysu często wcześniej odpuszczają więksi gracze. Tutaj na myśl przychodzą m.in. Honda, BMW i Toyota.

Srebrne Strzały wciąż oficjalnie nie potwierdziły swoich startów w 2021 roku

ZOBACZ TAKŻE
Mercedes upewnia się przed dalszym uczestnictwem w F1

Wierzę, że istnieje możliwość, że Mercedes opuści Formułę 1 z powodu kryzysu pod koniec roku. Mieliśmy już tak z BMW ponad dziesięć lat temu. Zawsze jest taka możliwość. Choć myślę, że – ze względu na sukcesy Mercedesa w ostatnich latach – wyjście z F1 nie będzie ich pierwszym krokiem – dodał były kierowca Jordana, Williamsa i Toyoty.

Jednym z rozwiązań zaproponowanych przez Red Bulla i Ferrari było wprowadzenie bolidów klienckich. Według młodszego brata siedmiokrotnego mistrza świata taka opcja mogłaby faktycznie pomóc zespołom ze środka stawki w przetrwaniu trudnego okresu. Jednocześnie taki ruch oznaczałby ograniczenie kosztów nawet bez dodatkowego obniżania limitu.

ZOBACZ TAKŻE
Horner proponuje wprowadzenie bolidów klienckich

Genialny pomysł. Zespół taki jak Williams byłby o wiele lepszy, gdyby kupił bolid Red Bulla zamiast próbować zbudować własny. Kosztowałoby to również mniej pieniędzy – zakończył Ralf Schumacher.

FIA może być skłonne zrobić wszystko, aby zniwelować skutki ekonomiczne. Obecnie za wprowadzeniem danego rozwiązania nie muszą opowiedzieć się wszystkie zespoły, a większość z nich.

Oceń nasz artykuł!
Reklama