Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Wyścigi F1 odbędą się nawet w przypadku zdiagnozowania koronawirusa

Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła, że wszystko będzie przygotowane na tyle dobrze, aby wyścigi F1 mogły zostać rozegrane. Szef komisji medycznej FIA radził, aby nie obawiać się anulowaniem Grand Prix, gdyby doszło na miejscu do wykrycia kolejnego przypadku koronawirusa.

Red Bull Ring GP Austrii 2019 wyścigi F1 i kalendarz f1 2020
Fot. Red Bull Content Pool

Według profesora Gérarda Saillanta – obecne postępy dokonane w tak krótkim czasie w celu wykrycia i odizolowania nośników COVID-19 – pozwoliłyby bezpiecznie rozegrać weekend wyścigowy. Przypomnijmy, że w połowie marca w Australii ta sztuka nie udała się. Jeden z członków zespołu McLaren uzyskał pozytywny wynik testu, a zespół postanowił się wycofać. Większość także zdecydowała się nie pojechać. Wyścigi F1 w tym roku nawet przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa są zbawienne dla mniejszych zespołów. Ekipy, takie jak Williams czy Haas, mogłyby nie przetrwać przy anulowaniu sezonu 2020.

Obecnie organizatorzy Grand Prix, FIA i Liberty Media chcą zabezpieczyć imprezę na tyle, na ile się da. Pozytywny wynik na koronawirusa w padoku F1 nie musi oznaczać, że nastąpi powtórka z Australii.

Sytuacja ewoluowała od [czasu GP – przyp. red.] Australii. Udostępniliśmy urządzenie do szybkiego reagowania w celu potwierdzenia diagnozy, izolacji i przetestowania osób, które miały kontakt z pozytywnym przypadkiem. Według mnie mnie Grand Prix nie zostałoby odwołane. To tak, jakbyś powiedział mi, że metro jest zamknięte, ponieważ podróżnik został tam pozytywnie zdiagnozowany – powiedział 75-letni Francuz na łamach L’Equipe.

Tytaniczne prace trwają…

Saillant potwierdził, że FIA ​​pracuje obecnie nad zaleceniami zarówno Światowej Organizacji Zdrowia, jak i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ostatnia z wymienionych organizacji popiera plany organu zarządzającego F1.

ZOBACZ TAKŻE
Podwójne wyścigi coraz bardziej realne?

Dla każdego kraju plan może być inny. Wyścigi F1 rozegrać mogą się inaczej. – To, co wydarzy się w Austrii, może różnić się od tego, co wydarzy się w Niemczech lub na Węgrzech. Każdy kraj ma inne regulacje, a sytuacja dot. obszaru hoteli również wpłynie na tę zasadę ograniczania. Jeśli tor znajduje się na wsi, sytuacja wygląda inaczej niż w mieście. Singapur lub Wietnam miałyby zupełnie inną organizację medyczną, gdyby miały teraz Grand Prix do zorganizowania.

Już teraz rząd Singapuru może zmusić cały padok do izolacji na dwa tygodnie, zanim będziemy mogli dostać się na tor. W przypadku Austrii jest inaczej. Kraj wychodzi z kryzysu, który był stosunkowo umiarkowany. W tym bezpiecznym kraju zasadą gry byłoby robienie czegoś na jeszcze bezpieczniejszym padoku – dodał Saillant.

Czy będzie bezpiecznie?

Szef komisji medycznej FIA podkreślał, że w zamkniętym Grand Prix udział może wziąć do 2 tys. osób. PCR lub testy temperatury pozwolą regularnie kontrolować ludzi wokół. Zagrożony personel nie będzie mógł podróżować.

Wszystkie te środki ostrożności pozwolą mieć między 1000 a 2000 osób w padoku. A jeśli opuszczą teren, zgodnie z bardzo surowymi zasadami [ten sam autobus, to samo miejsce, ten sam hotel – przyp. red.], powtórzymy testy w tempie, które zostanie określone przez lokalne władze i WHO – powiedział lekarz.

Jeśli chodzi o liczbę osób potencjalnie potrzebnych do testowania, to na ten moment jest to trudno określić. Tak naprawdę wiele wyjaśni się w trakcie organizacji Grand Prix Austrii.

Obecnie umacniamy świetne partnerstwo z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem, aby oprócz zwykłej opieki medycznej mieć specjalny personel COVID. Coraz więcej mówi się o szybszych testach śliny. Pozwalają one uniknąć unieruchomienia 1000 osób, zestawów z wynikami w ciągu kilku minut – ocenił.

ZOBACZ TAKŻE
Ross Brawn: Stworzymy biosferę podczas pierwszych wyścigów sezonu

Wyścigi F1 mogą zostać przeprowadzone bezpiecznie, dzięki niezbędnemu zespołowi i personelowi pomocniczemu. Sam szef FOM, Ross Brawn, mówił o nawet specjalnej „biosferze”.

Musimy ograniczyć ryzyko. Przy Grand Prix odbywającym się za zamkniętymi drzwiami nie ma potrzeby gościnności. Ci obecni pojawią się w wentylowanym, nieskończonym pomieszczeniu. Współpracujemy z działem prawnym, aby na zasadzie dobrowolności stworzyć aplikację, która umożliwiłaby poznanie, jaki kontakt został nawiązany. I to mniej niż metr od kogoś z pozytywnym wynikiem – zakończył Gérard Saillant.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama