Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

FIA zatwierdziła limit budżetowy i nowe zasady używania tunelu „aero”

FIA zatwierdziła nowe zmiany, które wejdą w życie od 2021 roku. Podczas głosowania Światowej Rady Sportów Motorowych zdecydowano się zatwierdzić nowy limit budżetowy, jak i nowe zasady korzystania z tunelu aerodynamicznego. Na pewno wprowadzone restrykcje można uznać za pewien przełom w historii F1.

FIA motorsport flaga
Fot. FIA

Już jakiś czas temu informowaliśmy was o tym, że zespoły przystały na zmniejszenie pierwotnego limitu budżetowego w wysokości 175 mln USD. Długie narady i spotkania przedstawicieli ekip pozwoliły osiągnąć kompromis przy kwocie 145 mln USD. Była nawet inicjatywa, aby zejść jeszcze niżej, ale na to nie przystali „więksi gracze”. Wczoraj – 27 maja – FIA zdecydowała się oficjalnie zatwierdzić nowy pułap. Jednocześnie potwierdzono także, że co roku dojdzie do zmniejszania budżetu.

ZOBACZ TAKŻE
Zespoły F1 zgodziły się zmniejszyć limit budżetowy od 2021 roku

Oczywiście wpływ na kluczową decyzję miała pandemia koronawirusa, która wywróciła świat do góry nogami. Zespoły F1 coraz częściej zmagają się z większymi utrudnieniami, a najbardziej oberwało się ekipom mniejszym z tzw. środka stawki. O dziwo także McLaren i Renault mają sytuację nie do pozazdroszczenia. Wszyscy oczekują z niecierpliwością na start sezonu 2020 i jednocześnie idące za tym ograniczanie strat.

Limit budżetowy w 2022 roku zmaleje do 140 milionów, a w latach 2023-2025 wyniesie 135 mln USD. Chwilowe zastopowanie może być związane także z potencjalnym wprowadzeniem nowych układów napędowych od 2025 roku.

Kolejna ważna zmiana: Zasady użytkowania tunelu aerodynamicznego

Druga najważniejsza kwestia dotycząca zmian dotyczy ograniczenia prac w tunelu aerodynamicznym. Od 2021 roku wiele będzie zależało od pozycji danej ekipy w klasyfikacji konstruktorów w minionym czempionacie. W tym przypadku brana będzie na pierwszy ogień „generalka” z tego roku.

ZOBACZ TAKŻE
Najlepsze zespoły F1 będą mniej pracowały w tunelu aerodynamicznym?

Zgodnie z oczekiwaniami, mniejsze zespoły dostaną więcej czasu na udoskonalanie bolidu pod kątem aerodynamiki. Ma to pozwolić wyrównać szanse i stopniowo zacierać różnice dzielące „Wielką Trójkę” – Mercedesa, Ferrari i Red Bulla – od reszty konkurentów. Jednocześnie czołowe zespoły będą mogły pracować mniej w swoich tunelach „aero”, co ograniczy im możliwości rozwojowe.

Dodatkowo Międzynarodowa Federacja Samochodowa zatwierdziła ograniczenia dotyczące docisku aerodynamicznego od 2021 roku. Mimo że regulamin na kolejny sezon nie zawiera wielkich zmian, bowiem te planowane przesunięto na 2022 r. Struktura nośna i zawieszenie będą musiały pozostać w tegorocznej specyfikacji.

Modyfikacje obejmą podłogę, która będzie nieco „przycięta”, aby zmniejszyć docisk w tej sekcji bolidu. Nowa mieszanka opon FIA i Pirelli wprowadzą dopiero w 2022 roku i oczywiście koła będą już 18-calowe. Tutaj wątpliwości kibiców także zostały rozwiane.

Inne zmiany

W celu redukcji kosztów i promocji zrównoważonego rozwoju podjęto jeszcze kilka innych kroków. Mianowicie obejmują one:

  • elementy, takie jak m.in. układ paliwowy i hydrauliczny, struktura nośna i skrzynia biegów, doczekał się zamrożenia między 2020 a 2021 rokiem. Wyjątkiem będzie McLaren, który zdecydował się przejść na silniki Mercedesa od kolejnego sezonu. Stajnia z Woking skorzysta z systemu tokenów, który umożliwi im wprowadzenie koniecznych zmian w tych dwóch obszarach.
  • ograniczono możliwość rozwijania układów napędowych już od tego sezonu. Producenci będą musieli przemyśleć każdą modyfikację, nie będą mogli pozwolić sobie na tak wiele jak teraz. Podobnie poniekąd dotkną one badania aerodynamiczne.
  • w 2021 roku minimalna waga bolidu wzrośnie o 3 kilogramy. Oznacza to minimum 749 kg.
  • możliwość ustanowienia dodatkowych przepisów dotyczące wydarzeń „otwartych” i „zamkniętych” w 2020 roku. Ten punkt jest odpowiedzią na obecnie panującą pandemię koronawirusa, która utrudnia organizowanie imprez masowych. FIA i Liberty Media mogą samodzielnie decydować, co i jak. W trakcie tzw. zamkniętego Grand Prix każdy zespół będzie mógł mieć na torze tylko 80 pracowników. Na pewno będzie to do zrobienia, ponieważ teraz obowiązywał limit 60 ludzi na dwa bolidy w trakcie weekendów wyścigowych.
  • Pirelli dostanie możliwość przeprowadzenia dodatkowych testów ogumienia w trakcie ostatnich 30 minut drugiej sesji treningowej.

Czy zmiany to zwycięstwo F1 i jej fanów?

Jedną z osób, która zabiegała o szybkie wprowadzenie zmian, był dyrektor generalny McLarena. 48-latek postanowił emocjonalnie wypowiedzieć się na temat zatwierdzonych – przez FIA – przepisów. Niewątpliwie chciał on wyrównania szans od lat, przekonując do ograniczonych możliwości demonstracji potencjału ludzi z Woking.

Formuła 1 dzisiaj [27 maja – przyp. red.] wygrywa. To niezwykle ważny moment dla naszego sportu. F1 od pewnego czasu jest niezrównoważona finansowo. Bezczynność ryzykowałaby przyszłość F1 i jej uczestników, którym należy pochwalić wspólne i stanowcze rozwiązanie tego problemu – powiedział Zak Brown.

Jednolity pułap budżetowy, w połączeniu z bardziej równomiernym podziałem dochodów między zespołami, zapewni większą konkurencję. Jednocześnie przyniesie za sobą więcej osób chcących oglądać F1 na żywo, jak i w telewizji. Pozwoli to zwiększyć przychody w celu utrzymania długoterminowej kondycji finansowej zespołów i sportu. Ostatecznie fani wygrywają, a jeśli oni wygrywają, cały sport też wygrywa – dodał Amerykanin.

Oceń nasz artykuł!
Reklama