Connect with us

Czego szukasz?

Endurance

Rusza sezon 2021 w GTWC Europe. Znamy listy startowe

Pod koniec zeszłego tygodnia poznaliśmy listy startowe pucharów GTWC Europe 2021. W serii organizowanej przez SRO wystartuje łącznie ponad 40 samochodów.

GTWC Europe 2021
Fot. SRO Motorsports

GTWC Europe 2021. Audi z siedmioma R8 LMS GT3

Producent z Ingolstadt wystawi siedem samochodów – wszystkie pojawią się zarówno w serii Endurance jak i Sprint. Dwie maszyny wystawi znana z Rajdowych Mistrzostw Europy ekipa Sainteloc Racing. W zeszłym roku zdobyli tytuł w serii sprinterskiej wśród kierowców w klasie Silver Cup.  Francuska ekipa chce w tym roku obronić tytuł. W sezonie 2020 zajęli trzecie miejsce, a dwa poprzednie kończyli w czołowej piątce. Numery samochodów to #25 i #26. #25 jest zgłoszony do kategorii Pro, a #26 do Pro-Am.

Trzy kolejne R8 to znany i utytułowany zespół WRT. Z racji swoich licznych osiągnięć zespół Vincenta Vosse jest typowany do roli faworyta w całych mistrzostwach. Dodatkowo przystępują do tego sezonu jako obrońcy tytułu wśród zespołów. Wszystkie trzy samochody zobaczymy zarówno w serii Sprinterskiej, jak i Endurance. #30 i #31 są zgłoszone do kategorii Pro, tymczasem #32 zobaczymy w Silver Cup.

GTWC Europe 2021

Fot. SRO Motorsports/Twitter

Dwie ostatnie maszyny niemieckiego producenta to Attempto Racing. Ten zespół może być kojarzony z takimi seriami jak Porsche Supercup, gdzie w 2013 roku wywalczyli tytuł z Nickim Thiimem. Jeśli chodzi o GT World Challenge Europe/Blancpain to zeszły sezon był najmocniejszym w historii zespołu. Wywalczył on szóste miejsce w klasyfikacji zespołów. Numery samochodów to #66 i #99; oba zobaczymy w kategorii Pro.

Ostatnie podrygi Bentleya Continentala GT3

Po zakończeniu programu fabrycznego ilość samochodów Brytyjskiego producenta w stawce GT World Challenge Europe znacznie zmalała. W przeszłości zdarzało się nam obserwować po cztery samochody w ciągu sezonu, które głównie wystawiał słynny rajdowy zespół M-Sport. Natomiast w tym roku będą to jedynie dwa samochody ekipy CMR.

ZOBACZ TAKŻE
Bentley Continental GT Speed - najszybszy w historii. Ponad 330 km/h

To francuski zespół założony ponad 10 lat temu, który specjalizuje się w wyścigach klasy GT4. Dwa lata temu CMR zdobył tytuł w klasyfikacji zespołów FFSA GT. Sezon 2021 będzie ich drugim w GT World Challenge Europe, a także drugim z rzędu sezonem, w którym wystawią Bentleye. Samochód #107 jest zgłoszony na pełny sezon w kategorii Pro, a #108 zobaczymy jedynie w serii sprinterskiej w Silver Cup.

Lamborghini wystawi w GTWC Europe 2021 aż siedem Huracanów GT3

W tym sezonie zobaczymy łącznie siedem samochodów włoskiego producenta. Cztery na pełny etat w serii Endurance i sprinterskiej, a także trzy dodatkowe w samych rundach Endurance.

Najwięcej samochodów, bo aż trzy wystawi szwajcarska ekipa Emil Frey Racing, która pochodzi od nazwiska szwajcarskiego Dealera Jaguara i Lexusa. Zespół ma dość spore doświadczenie w wyścigach GT3. W ostatnich latach wystawiali Jaguara GT3 w kategorii Silver Cup, a także pojawili się na Nordschleife w kilku wyścigach VLN z Lexusem RC F.

GTWC Europe 2021

Fot. SRO Motorsports/Twitter

Ich największy sukces to podwójne mistrzostwo w serii GT Open w sezonie 2019 – właśnie z Lamborghini. Wówczas pokonali między innymi Olimp Racing, który wystawiał samochód z Mateuszem Lisowskim i Marcinem Jedlińskim. Z kolei zeszły sezon to piąte miejsce w klasyfikacji zespołów w GT World Challenge Europe. W tym sezonie zobaczymy trzy samochody tej ekipy. #114 i #163 w kategorii Pro, a także #14 w Silver Cup.

Jeden samochód wystawi Barwell Motorsport. To zespół z dużymi tradycjami w sportscarach. Mają na koncie starty w wyścigach ELMS i GTWC, w których odnosili zwycięstwa, jednak największe sukcesy odnoszą w British GT. W ciągu ostatnich piętnastu lat zdobyli pięć tytułów wśród kierowców i niemal co roku wygrywają tam przynajmniej jeden wyścig. Natomiast w serii Blancpain GTWC w przeszłości wygrali wyścig Silverstone 1000km, a także zdobyli dwa podwójne tytuły w kategorii Am. W tym sezonie zobaczymy ich z numerem #77 w kategorii Pro-Am.

Siła Huracanów pochodzi nie tylko z zespołów prywatnych

Dwa samochody w serii Endurance wystawi Orange 1 FFF Racing, wspierane przez ACM, należące do szefa i jednego z kierowców tego zespołu – Andrei Caldarellego. To stosunkowo młody, ale ambitny zespół, który powstał w 2014 roku w Chinach. Ich największym osiągnięciem jest potrójna korona w GT World Challenge Europe w sezonie 2019. Natomiast sezon 2020 upłynął pod znakiem startów w serii Endurance i pojedynczych startów w Intercontinental GT #63 w Pro.

Jednego Huracana wystawi najważniejsza ekipa w “rodzinie Lamborghini”, czyli Grasser Racing Team. To jest nieoficjalnie fabryczny zespół włoskiej marki, dla której GRT jest najważniejszym zespołem. Ich sukcesy z oceanem to zwycięstwa w klasie GTD w Rolex 24 at Daytona i 12 Hours of Sebring. W Europie zdobyli tytuł wśród zespołów i kierowców w Blancpain GT Series w 2017 roku. Jednakże w tym sezonie obecność zespołu Gottfrieda Grassera będzie bardzo skromna.

ZOBACZ TAKŻE
JDC-Miller wygrał 12h Sebring 2021 dla Cadillaca | Analiza

Zaledwie jeden samochód z numerem #82 w serii Endurance w kategorii Silver Cup jest spowodowany tym, że Grasser ma w tym roku programy w kilku innych seriach jak ADAC GT Masters, a także WeatherTech Sportscar Championship w klasie GTD. Wystawia tam jeden samochód na pełny sezon, który na ten moment przyniósł mu dwa nieukończone wyścigi.

Cztery Porsche 911 GT3 R w GTWC Europe 2021, w dwóch duetach

Porsche jest czwartym producentem należącym do koncernu Volkswagena, którego zobaczymy w tym sezonie w GT World Challenge Europe. Łącznie na torach zobaczymy cztery 911tki GT3 R, wszystkie w najnowszej specyfikacji 991.II. Co ciekawe, w klasyfikacji sezonowej o punkty powalczą tylko dwa samochody.

Pierwszym zespołem, i jedynym z dwoma 911 GT3 R, jest Dinamic Motorsport. Włoska ekipa zarezerwowała dla siebie numery 54 i 56. Załoga #54 weźmie udział w pełnym sezonie i będzie liczona do klasyfikacji sezonu w klasie Pro, zaś #56 pojawi się tylko w rundach Sprint Cup jako samochód Pro-Am. Dinamic zakończył sezon 2020 na dziewiątym miejscu w generalce, i trzecim w Endurance Cup.

ZOBACZ TAKŻE
Nie tylko LMDh. Porsche zapowiada nowy samochód w GT3

Pozostałe dwa samochody rozdzielone są pomiędzy GPX Racing i Team Allied Racing. GPX mimo młodego wieku należy już do czołówki klientów Porsche, mając na koncie triumfy wewnątrz SRO, jak i w Asian Le Mans Series. 911 GT3 R #40 w tym roku skoncentruje się na rundach długodystansowych w klasie Pro. Allied tymczasem zadebiutuje w GTWC Europe w sezonie 2021, po zeszłym roku spędzonym w Porsche Carrera Cup Deutschland i seriach GT4. Samochód z numerem 23 weźmie udział w pełnym sezonie w klasie Pro-Am.

Aston Martin i McLaren będą reprezentowani przez pojedyncze zespoły

Na wystawienie Vantage’a GT3 w sezonie 2021 zdecydował się tylko jeden zespół. Pod nieobecność szwajcarskiego R-Motorsport, które ogranicza swoje programy GT do niższych serii w ramach cięcia kosztów, pałeczkę pierwszeństwa przejmuje Garage 59. Brytyjczycy w ostatnich latach, po przejściu do obozu AMR z McLarena, rozwijają swój program z roku na rok. W GTWC Europe 2021 wystawią samochody opatrzone numerami 159 i 188. Oba pojawią się w obu pucharach, jednak tylko 159 pojedzie w klasie Pro. 188 powalczy bowiem o tytuł w Pro-Am.

GTWC Europe 2021

Fot. Garage 59/Twitter

W McLarenie tymczasem mamy nowość. Swój pierwszy od lat program w GT3 rozpocznie Jota Sport, z jednym McLarenem 720S GT3. Samochód jest opatrzony tradycyjnym dla Joty numerem 38, i weźmie udział w pełnym sezonie 2021 w GTWC Europe w klasie Pro. Jota jako jeden z tegorocznych debiutantów będzie musiała zmierzyć się z całkowicie nowym środowiskiem i standardami jazdy. Doświadczenie ekipy nabyte w prototypach może okazać się przydatne, ale podobnie do sytuacji WRT w ELMS – Jota będzie musiała nastawić się na szybką naukę.

Mercedes idzie pełną parą po mistrzostwo GTWC Europe 2021

Mercedes stanowi absolutne przeciwieństwo Brytyjczyków. Samochody ze Stuttgartu pojawią się w tym roku w liczbie aż dziewięciu egzemplarzy. Pięć AMG GT3 weźmie udział w pełnym sezonie czołowej serii SRO, a pozostałe cztery dołączą na sprinty lub długodystansówki.

Bogatą listę zespołów pełnosezonowych otwiera TokSport WRT z numerem 7. Niemcy wystawią jeden samochód w Silver Cup. Na podobny krok zdecydowała się hiszpańska MadPanda Motorsport #90. Jednego AMG GT3 w klasie Pro-Am wystawi tymczasem SPS Automotive Performance, zaś jedynym zespołem z dwoma autami będzie AKKA ASP Team. Samochód #87 pojedzie w klasie Silver Pro, zaś #88 – w Pro.

GTWC Europe 2021

Fot. AKKA ASP Team/Twitter

Do powyższej piątki na czas rund sprinterskich dołączy drugi samochód TokSportu, oznaczony numerem 6, a także trzecia AKKA ASP #89. Pojedynczy samochód w klasie Pro-Am wystawi także brytyjski Ram Racing, zamykając tę część stawki na ośmiu pojazdach.

Tymczasem w pucharze Endurance pojedzie dziewięć samochodów. Stałą piątkę z Overall wzmocnią dwa samochody rozwijającego skrzydła Haupt Racing Team, oznaczone numerami 4 (Pro) oraz 5 (Silver). Drugi samochód wystawi SPS, a stawkę zamknie Winward Racing #57.

BMW stawia na rundy Endurance Cup

W ostatnim sezonie startów leciwe BMW M6 GT3 stanie na starcie rund długodystansowych. Klienci bawarskiego producenta nastawiają się w roku 2021 na przeżycie tych kilku miesięcy przed otrzymaniem nowiutkich M4 GT3. program GTWC Europe 2021 jest zatem niejako pomostem zespołów klienckich BMW w nową erę.

ZOBACZ TAKŻE
BMW szykuje program GTD Pro. Prace nad M4 GT3 wrą

Ten ostatni sezon M6tki przejadą w barwach dwóch ekip. Dwa samochody z fabrycznym wsparciem wystawi Walkenhorst Motorsport, przejmujący pałeczkę po nieodżałowanym Schnitzerze. Oba samochody, #34 i #35, podejmą się rywalizacji w klasie Pro. Tymczasem trzeci samochód obstawi klasę Pro-Am. To Boutsen Ginion Racing #10, jeden z najstarszych zespołów w serii. Ich historia w seriach SRO sięga aż 2012 roku, z pierwszymi trzema sezonami spędzonymi z McLarenem przed przesiadką na BMW w 2015 roku.

Sezon 2021 w BMW może okazać się niezwykle ważny. Poza pożegnaniem M6, producent ma szansę na dorzucenie kolejnych triumfów w długodystansowych klasykach. Wygrana w tegorocznym 24 Hours of Spa byłaby przedłużeniem rekordowej liczby zwycięstw do aż dwudziestu pięciu.

Ferrari w układzie 3-6

Ferrari swój sezon GTWC Europe 2021 spędzi na żonglowaniu zespołami. W pełnym sezonie wystartują trzy samochody trzech różnych zespołów. Na starty w 488 GT3 zdecydowały się w tym roku klasyczne ekipy producenta. Najważniejszym z nich jest AF Corse, pełniące rolę pośrednika dla większości programów Ferrari w wyścigach GT. Jeden samochód z numerem 53 pościga się w klasie Pro-Am. Po jednym 488 GT3 wystawiają także Rinaldi Racing w Silver i SKY-Tempesta Racing w Pro-Am.

ZOBACZ TAKŻE
Ferrari wraca do mistrzostw świata w 2023 roku z prototypem LMH

Poza klasyfikacją Overall zobaczymy trzy kolejne 488. W sprintach skład Ferrari będzie taki sam jak w generalce. Jednak już w rundach długodystansowych atak wierzgającego konia zostanie wzmocniony do aż sześciu samochodów. Jedyne Ferrari w klasie Pro, w liczbie dwóch, wystawi włoski Iron Lynx. Poza nimi pojawi się także jeden samochód Szwajcarów z Kessel Racing w Pro-Am. Za kierownicą tego auta, oznaczonego numerem 11, być może zobaczymy Michała Broniszewskiego.

Testy na Paul Ricard przebiegły bez bólu, ale w niekompletnym składzie

25 i 26 marca odbyły się przedsezonowe testy na południu Francji, na torze Paul Ricard. Mimo teoretycznego obowiązku stawienia się na test, na liście obecności widniało 35 z 41 samochodów zgłoszonych do sezonu. SRO nie sprecyzowało, co grozi zespołom uchylającym się od testu, ale według mediów w grę może wchodzić nawet utrata ewentualnych nagród pieniężnych za sezon. Wśród nieobecnych zespołów znalazły się takie ekipy jak Jota, zmagająca się z trudnościami w opuszczeniu Wielkiej Brytanii, czy nastawiony na start w odwołanym później wyścigu NLS Haupt Racing Team.

Czwartkową sesję prowadził Frederic Vervisch w Sainteloc Audi #26, z czasem 1:53.034. Siedmiogodzinna, dwuczęściowa sesja obyła się bez większych problemów, poza jedną czerwoną flagą wywołaną przez problemy mechaniczne w jednym z Ferrari. W piątek za to na czele uplasował się Mercedes zespołu AKKA ASP. Jules Gounon wykręcił czas 1:52.960. Tymczasem #26 z Alexandrem Cougnaud za kółkiem przyspieszył o siedem tysięcznych sekundy, kończąc sesję na P2.

GTWC Europe 2021

Fot. SRO Motorsports/Twitter

Na uwagę zasługuje dobre tempo Ferrari i Porsche, walczących ze sobą o miejsca tuż za liderami. Poprawy za to należy oczekiwać od brytyjskich samochodów – zarówno Astony, jak i Bentleye trzymały się co najwyżej środka stawki.

Sezon SRO GT World Challenge Europe 2021 rozpoczyna się w weekend 16-18 kwietnia rundą Endurance Cup na Monzy. Pełne listy startowe są dostępne niżej.

Overall

Sprint Cup

Endurance Cup

5/5 (liczba głosów: 1)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama