Connect with us

Czego szukasz?

Testy nowych samochodów

TEST | Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost 125 KM – idealne daily?

To nasz trzeci test nowego Forda Focusa, ale tym razem zamiast z kombi mieliśmy do czynienia z nadwoziem sedan. Auto zostało wyposażone w 3-cylindrowy silnik 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM oraz 6-biegową skrzynię manualną. W trakcie naszego testu pokonaliśmy ponad 1500 km, dzięki czemu mogliśmy wyrobić sobie o nim zdanie. Jakie mamy wnioski? Co mogło być lepiej? Czy warto kupić ten samochód? O tym wszystkim w teście.

Ford Focus sedan 2021 główne
Fot. A Z F M

Ogólne wrażenia: Ford Focus Sedan

W zeszłym roku mieliśmy okazję testować już IV generację Focusa, ale wówczas sprawdzaliśmy wersję nadwozia kombi. Wtedy chwaliliśmy dynamikę 182-konnej jednostki 1.5 EcoBoost z 6-biegowym manualem. Tym razem skrzynia biegów pozostała taka sama, ale wspierała ona już silnik 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM. W dodatku, w tym teście zmieniło się przede wszystkim nadwozie – w końcu nadszedł Ford Focus Sedan. Właściwie „foki” w tej odmianie miało już nie być w Europie, ale władze marki zmieniły zdanie. Poniekąd dobrze, że tak się stało. Szkoda jedynie „póki co”, że od 2020 roku sedan dostępny jest tylko w wersji wyposażeniowej Connected. Na pewno z Titanium czy ST-Line można byłoby pokusić się o dorobienie mu przysłowiowego pazura.

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Ford Focus Kombi ST-Line (182 KM) - przedsmak emocji

ford focus sedan 2021 tył 1

Fot. A Z F M

Linia nadwozia sedan w przypadku nowego wydania Forda Focusa zasługuje na pochwałę. Już w przypadku III generacji było dość ładnie i zgrabnie, ale teraz jeszcze lepiej. Właściwie to, patrząc z zewnątrz, mamy model łączący klasykę z nowoczesnością. Nowy grill oczywiście nawiązuje już do obecnej stylistyki modeli amerykańskiej marki. Za to zgrabny tył nieco nawiązuje do Mondeo, co oczywiście jest zaletą. Na pochwałę zasługuje także przestronność wnętrza, ponieważ mamy bardzo dużo miejsca z przodu i z tyłu. Samochodem podróżuje się wygodnie i komfortowo, zwłaszcza podczas pokonywania długich dystansów. Przede wszystkim cieszy też prostota wnętrza i intuicyjność obsługi. Trudno o jakiekolwiek działania przez tzw. „pomyłkę”. Oczywiście system multimedialny Ford SYNC 3 mógłby być jeszcze bardziej unowocześniony, ale jeśli chodzi o szybkość obsługi to zasługuje ona na „czwórkę”.

Focus Sedan byłby autem „na piątkę”, gdyby tak…

Na pewno z funkcjonalnych rzeczy warto byłoby w przyszłości zobaczyć oświetlenie ambiente czy większe schowki. Przeciętnego użytkownika cieszyłaby także obecność aktywnego tempomatu, który sam reagowałby na inne pojazdy oraz dostosowywał prędkość. Przydałaby się też automatyczna skrzynia biegów (jest dostępna dla m.in. 1.5 EcoBoost 150 KM i 1.5 EcoBlue 120 KM). Z opcji dodatkowych wielu może chętnie wybrać otwierane panoramiczne okno dachowe (6200 zł), które rozjaśniłoby nam ciemne wnętrze. Poza tym wszystkim, Focus Sedan to praktyczne i poprawne auto z rozsądnym spalaniem, o czym w dalszej części testu.

Dane techniczne

Ford Focus Sedan IV generacji charakteryzuje się następującymi wymiarami: 4647 mm (długość) x 1979 mm (szerokość) x 1471 mm (wysokość). Rozstaw osi wynosi 2700 mm. Za to masa własna ma wartość 1375 kg. Jeśli chodzi o pojemność bagażową to bez składania siedzeń mamy 511 litrów. Jeśli nie przewozimy nikogo z tyłu możemy upchnąć prawie 1600 litrów, gdy złożymy tylną kanapę. Także na pewno praktyczności Focusowi w sedanie odmówić nie można. Kilkudniowa podróż nawet w 4 osoby z większymi walizkami powinna być komfortowa.

bok

Fot. A Z F M

Jeśli chodzi o najważniejsze, czyli serce pojazdu, to tutaj mieliśmy do czynienia z silnikiem 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosił tutaj 170 Nm. Jednostka napędowa była wspierana przez 6-biegowy manual. To wszystko pozwalało nam rozpędzić Focusa w sedanie do pierwszej „setki” w 10,2 s. Prędkość maksymalna według producenta wynosi 198 km/h, ale równe 200 km/h raczej na niemieckim Autobahnie osiągniecie bez problemu. Jeśli chodzi o pojemność zbiornika paliwa to wynosi ona 52 litry.

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Ford Focus CC – całoroczne cabrio

Wyposażenie

Testowany Ford Focus Sedan IV generacji w wersji Connected był doposażony za 10 950 zł. Na tę kwotę składało się kilka większych pakietów. Zanim o nich, warto wspomnieć o tym, co widzimy najpierw. Wyróżniający się czerwony lakier, a dokładniej Fantastic Red, to koszt przeszło 3200 zł. Dopiero potem mamy: pakiet Comfort za 2700 zł. W jego składzie są: klimatyzacja dwustrefowa z automatyczną regulacją temperatury (DEATC), system Ford KeyFree z przyciskiem rozrusznika Ford Power, składane lusterka boczne, wycieraczki przedniej szyby sterowane automatycznie + czujnik deszczu czy lusterko wsteczne ściemniające się automatycznie. Właściwie tutaj zastrzeżeń większych nie mieliśmy. Jedynie „klima” mogłaby chłodzić nieco szybciej, ponieważ nawet na maksymalnym nawiewie przychodziło to wolniej. Może być to jednak celowe, aby użytkownicy uniknęli przeziębienia.

Warto jeszcze wspomnieć o pakiecie Winter za 1750 zł, w skład którego wchodzą: przednia szyba podgrzewana (Quickclear), podgrzewane przednie fotele czy podgrzewana kierownica. Potem mamy alarm obwodowy i pojemnościowy za 1500 złotych. Na końcu listy są już tylko przyciemniane tylne szyby za 800 zł, bezprzewodowa ładowarka do smarfonów za 700 zł oraz zapasowe koło dojazdowe za 300 zł.

Było o dopłacaniu, ale co jeśli zostawimy surową wersję Connected? Otóż tutaj też mamy sporo udogodnień już w standardzie. Wymienić można m.in. 16″ obręcze kół ze stopów lekkich, reflektory włączające się automatycznie w zależności od poziomu natężenia światła, reflektory LED dla świateł mijania, halogenowe dla świateł drogowych czy przednie światła przeciwmgłowe z funkcją doświetlania zakrętów. Do tego dochodzą: kamera cofania, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, Lane Keeping Alert, elektryczne lusterka podgrzewane, FordPass Connect, oraz radioodtwarzacz z SYNC 3, DAB+ i nawigacją satelitarną. W składzie jest jeszcze trochę udogodnień, a te, które trzeba wymienić to: tylny spojler w kolorze nadwozia, tempomat czy wybór 3 trybów jazdy (Standardowy, Eco i Sportowy).

Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost: Ile to pali?

Według Forda spalanie testowanego egzemplarza powinno wynieść średnio 5,3 l w cyklu mieszanym. Oczywiście jest to wartość wg WLTP. Trudno na stronie marki znaleźć faktyczne pomiary w kilku kategoriach, dlatego oprzemy się o swoje pomiary. Jeśli chodzi o trasę, to tutaj mamy kilka rozbieżności. Gdy pominiemy drogi szybkiego ruchu śmiało mogliśmy myśleć o wynikach 4,2-4,5 l/100 km. Za to w trakcie podróży autostradami trzeba było się liczyć z wartościami między 5,7 a 6,2 l/100 km. Oczywiście mowa tutaj o maksymalnych prędkościach rzędu 130-140 km/h. W przypadku miasta to tutaj sporo zależało od natężenia ruchu. Przy dużym wartość mogła sięgać nawet 8 litrów, ale przy umiarkowanym było to już ok. 7 l/100 km. Na koniec testu wyszła nam średnia 5,9 l/100 km.

środek w focusie 2021

Fot. A Z F M

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Ford Kuga 2.0 EcoBlue Hybrid 150 KM - wygoda i oszczędność

Także jak widać wyniki spalania w Ford Focus Sedan IV są bardzo rozsądne. Obawy przed trzycylindrowym silnikiem okazały się nie do końca słuszne, co oczywiście jest plusem. Trzeba też docenić przeszło 52-litrowy zbiornik paliwa, na którym mogliśmy pokusić się o pokonanie przynajmniej 850 km.

Ile kosztuje?

Ford Focus IV generacji z 1.0 EcoBoost 125 KM w nadwoziu sedan to samochód dostępny tylko w wersji Connected. Jego cena rozpoczyna się od 90 400 złotych. Po uwzględnieniu aktualnej wyceny i opcji dodatkowych w konfiguratorze Forda wyszłoby nam 100 550 zł. Jak na dość pojemnego sedana z małym silnikiem nie jest to wygórowana kwota. Jego bezpośrednim rywalem może być teraz głównie Toyota Corolla, która będzie droższa z racji stawiania na warianty hybrydowe.

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Ford Focus (Active) Kombi 2.0 EcoBlue 150 KM 8AT - rodzina w terenowym anturażu

Ford Focus Sedan 2021 przód 1

Fot. A Z F M

Jeśli już jesteśmy przy najnowszej generacji Focusa to wypadałoby wspomnieć o innych wariantach oraz cenach. Na pewno model ten można mieć taniej, bo już za 79 500 złotych. Mowa tutaj jednak o wersji hatchback w wariancie Trend ze 100-konnym 1.0 EcoBoost z 6-biegowym manualem. We wspomnianym wariancie mamy też najtańszego Focusa w kombi, ale już tylko z dieslem 1.5 EcoBlue 120 KM od 95 600 zł. Kolejne wersje wyposażenia to Titanium X (od 96 800 zł), ST-Line (od 103 250 zł) i ST-Line X (od 108 150 zł). Potem mamy Active X (tylko kombi, od 109 600) oraz STX (od 131 350 zł). Jak widzicie wybory można personalizować dowolnie, wedle uznania. Podane ceny datuje się na 24 sierpnia 2021 roku.

Podsumowanie: Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost 125 KM

Ford Focus Sedan IV 2021 1.0 EcoBoost 125 KM
  • Wygląd zewnętrzny
  • Wnętrze
  • Przyjemność z jazdy
  • Multimedia
  • Wyposażenie
  • Jakość materiałów
  • Zawieszenie
  • Silnik
  • Spalanie
  • Cena w stosunku do jakości
4.6

Podsumowanie

Ford Focus Sedan IV generacji ze 125-konnym silnikiem benzynowym 1.0 EcoBoost i skrzynią manualną 6-biegowym zasłużył na średnią ocen 4,6. Właściwie w porównaniu do testów wersji tego modelu w nadwoziu kombi „nota” była bardzo podobna. Na pewno warto pochwalić Forda za bardzo dobrze dobrane proporcje oraz obraną linię, ponieważ samochód prezentuje się naprawdę nieźle. W środku oczywiście brakuje wielu „bajerów” czy udogodnień, ale za to jest prosto i przestronnie. Samo zawieszenie pozostało z podobną charakterystyką jak w poprzednich generacjach, co na duży plus. Mały silnik dawał tutaj sobie równie dobrze radę, a różnice w spalaniu nie były aż tak duże między wszystkimi trzema trybami pracy układu.

Na pewno trudno o bezpośredniego rywala dla Focusa w sedanie. Obecnie na myśli przychodzą Renault Megane czy Toyota Corolla. Większość z natury „kompaktowych” modeli nie ma odmian sedan, są jedynie hatchback/liftback lub właśnie kombi. Mimo wszystko wciąż sporo osób szuka niekoniecznie bardzo długiego sedana, dlatego nowa wersja Focusa może być warta rozważenia. Decyzja o potencjalnym zakupie należy jednak do was.

Zdjęcia

Unikalne fotografie samochodu Ford Focus Sedan Connected 1.0 EcoBoost 125 KM 6M do naszego artykułu wykonał Adrian Zieliński z A Z F M. Jego zdjęcia znajdziecie także na Instagramie. W portfolio naszego fotografa znajdziecie wiele innych interesujących sesji. Zapraszamy do oglądania.

5/5 (liczba głosów: 1)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama