Connect with us

Czego szukasz?

Serie juniorskie F1

W Series: Kimilainen po raz drugi w karierze, Rdest ostatnia | Analiza

Zmagania kobiet rozpoczęły się już na krótko po zakończeniu kwalifikacji w F1. Początkowo dyrekcja wyścigu podeszła bardzo ostrożnie do zawodów W Series, wypuszczając samochód bezpieczeństwa na pierwsze 10 minut. Po zjeździe Bernda Mayländera, zawodniczki dostarczyły kilka ciekawych pojedynków. Niestety szczęścia nie miała polska reprezentantka Gosia Rdest, która spadła na koniec stawki. Świetną szarżą popisała się za to zwyciężczyni Emma Kimilainen, która przystępowała do zmagań z 5. pola. Finka ograła liderki klasyfikacji generalnej i zdominowała wyścig. Oto analiza zawodów.

W series emma kimilainen 2021 spa
Fot. W Series / Twitter

Najlepsza zawodniczka: Emma Kimilainen

Fińska zawodniczka zakwalifikowała się do wyścigu na 5. pozycji. W samych zawodach pokazała jednak, że na mokrym torze czuje się niczym ryba w wodzie. Kimilainen zyskiwała kolejne pozycje, a po wyprzedzeniu Alice Powell rzuciła się w pogoń za liderką. 32-latka szybko odrobiła stratę do Jamie Chadwick i postanowiła wykorzystać przewagę tempa. Potem poprawiła jeszcze najszybszy czas okrążenia i stopniowo oddalała się od rywalek. Dla Emmy było to drugie zwycięstwo w W Series w karierze. Jednocześnie osiągnięcie ze Spa pozwoliło jej dołączyć do Powell i Chadwick jako zwyciężczyni w tegorocznej kampanii. Kimilainen zdobyła łącznie 26 punktów, co pomogło jej awansować w „generalce” do Top 3.

Najlepszy zespół: Ecurie W

Dzięki świetnej postawie Emmy Kimilainen zespół zainkasował aż 26 „oczek”. W dodatku nieznacznie dorobek ten powiększyła 10. Abbie Eaton, która zdobyła punkt. To wszystko złożyło się na 27-punktową zdobycz. Poza nimi najlepiej punktującą ekipą była Puma W Series. Główna ekipa Gosi Rdest dzięki 3. lokacie Marty Garcii i 5. Caitlin Wood zdobyła 25 punktów. Dalej mieliśmy Veloce Racing, które dzięki 2. miejscu Jamie Chadwick zdobyło 18 „oczek”.

ZOBACZ TAKŻE
W Series: Dominacja Powell, 2 punkty Rdest na Red Bull Ringu | Analiza

Największe zaskoczenie: Kimilainen i Garcia

Finka lubi ścigać się na niderlandzkiej ziemi. W sezonie 2019 wygrała rundę w holenderskim Assen, a teraz dopisała triumf na Spa. Emma Kimilainen świetnie rozpoczęła zmagania po zjeździe samochodu bezpieczeństwa i nie miała dziś na siebie mocnych. Reprezentanta Ecurie W ustrzegła się błędów i miała najlepsze tempo na mokrym torze. Awans z 5. na 1. pozycję należy uznać za pewną niespodziankę. Kolejną po niej zawodniczką, która się wyróżniła była Marta Garcia. Zawodniczka Pumy startowała z 6. pozycji i zdołała przebić się na podium w samej końcówce, pokonując Alice Powell, czyli wiceliderkę „generalki”. Poza nimi, niezłą szarżą popisała się Fabienne Wohlwend, która z 13. lokaty przebiła się na 7. miejsce. Podobny skok zanotowała Abbie Eaton (z P16 na P10).

Duży niedosyt: Marti i Piria

Obie zawodniczki pozytywnie zaskoczyły w kwalifikacjach. Nerea Marti zdobyła świetne 3. pole startowe, ale w wyścigu nie miała tempa, aby powalczyć o podium. Hiszpanka spadła na 8. lokatę. Niestety równie niepocieszona może być Vicy Piria. Włoszka z Sirin Racing pogubiła się w tych trudnych warunkach i wypadła z punktowanej dziesiątki. Ostatecznie spadła z 8. na 12. pozycję.

ZOBACZ TAKŻE
W Series: Jamie Chadwick wraca na szczyt. Pech Rdest | Analiza

Trudna przeprawa Gosi Rdest

Polska zawodniczka nie miała łatwego weekendu. Rdest nie miała pełnych przygotowań do rundy na Spa-Francorschamps, ponieważ w niemalże ostatniej chwili wskoczyła do bolidu Academy należącego do Iriny Sidorkovej. Warto przypomnieć, że po dwóch wyścigach na Red Bull Ringu, nasza rodaczka była jedynie rezerwową zawodniczką W Series i Pumy. Dodatkowy start był na pewno wyczekiwany, a zakażenie koronawirusem u Rosjanki umożliwiało kolejne zdobycie doświadczeń. Niestety trudne warunki na torze nie ułatwiały zadania, ale taką sytuację miały też inne zawodniczki. Na pewno na plus trzeba ocenić kwalifikacje w wykonaniu Gosi Rdest, ponieważ zajęła w nich 12. miejsce. W wyścigu była nawet nieco wyżej, co dawało nadzieję na punkty, ale potem pojawiły się błędy. W ich wyniku Polka spadła na sam koniec stawki i nie miała w zasadzie z kim walczyć. Szesnaste miejsce z pewnością jest dużym rozczarowaniem. Przy kolejnej okazji będzie duża szansa na poprawę i zapomnienie tegoż wyniku.

Klasyfikacje generalne: Chadwick odskoczyła Powell, Kimilainen awansowała do Top 3

Jamie Chadwick poza pierwszym wyścigiem na Red Bull Ringu, nie schodzi z podium. Aktualna mistrzyni W Series miała tylko punkt przewagi nad Alice Powell przed wyścigiem na Spa-Francorschamps. Jako, że udało jej się ukończyć wyścig na 2. miejscu, a jej rywalka była dopiero czwarta, to pozwoliło odskoczyć jej na 7 „oczek”. Obie Panie najprawdopodobniej stoczą ze sobą jeszcze sporo pojedynków w walce o tegoroczne mistrzostwo. Na ten moment pozostałe zawodniczki mają już większe straty. Trzecia Emma Kimilainen zgromadziła o 31 punktów mniej niż liderka, a to już sporo. Jeśli chodzi o klasyfikację zespołową, to nie jest ona prowadzona. Gdyby jednak punkty zawodniczek danej ekipy sumowały się, to bezkonkurencyjne byłoby Veloce Racing ze 102 pkt.

Pełną tabelę znajdziecie tutaj.

Następna runda: Zandvoort

Już za tydzień, W Series ponownie będzie towarzyszyć Formule 1. 3 września rozegrane zostają trening i kwalifikacje. Dzień później odbędzie się oczywiście wyścig. Na ten moment nie wiadomo, czy weźmie w nim udział Gosia Rdest. Wiele zależy od tego, co dalej z Iriną Sidorkovą, którą zastępowała na Spa. Rosjanka była zakażona koronawirusem. Nie wiemy też, czy Beitske Visser weźmie udział w kolejnej rundzie, ponieważ Holenderka ucierpiała w karambolu we wczorajszych kwalifikacjach.

Wyniki wyścigu

wyniki spa-francorschamps 1 2021 w series

wyniki spa-francorschamps 2 2021 w series

5/5 (liczba głosów: 3)
Reklama