Kolejny pech MSR Acury w GP Long Beach w DPi
Załoga Cadillaca #31 Action Express zdecydowanie pokonała całą stawkę w klasie DPi w GP Long Beach 2021 w ramach IMSA SportsCar Championship. Felipe Nasr i Pipo Derani wygrali wyścig po starcie z pole position, choć ich popołudnie nie było łatwe. Sporym zagrożeniem był mocny start Felipe Albuqerque, który finalnie nie zagroził liderom. Inaczej to wyglądało w przypadku Kevina Magnussena, który podjął walkę z Nasrem o prowadzenie. W międzyczasie były kierowca F1 brał udział w kolizji, która uszkodziła aerodynamikę w jego samochodzie. Jednakże Duńczyk był w stanie kontynuować walkę i nie było potrzeby.
Koniec końców duet #01 Chipa Ganassiego dowiózł drugie miejsce w wyścigu. Podium równie intensywnym popołudniu dowieźli Sebastien Bourdais i Tristian Vautier w #5 JDC Miller. Ta załoga była na zamieszana w jeden z incydentów po starcie, który wywołał neutralizację. Pechową sobotę zaliczyła Acura, której obydwie załogi zamknęły stawkę klasy DPi po kilku sytuacjach na torze w tym kolizją załogi #60 z samochodami GT w końcówce wyścigu. Wspomniana #60 zastosowała alternatywną strategię dłuższego pierwszego przejazdu, która miała szansę powodzenia.
Corvette tradycyjnie na czele w GTLM i znów wygrywa w Long Beach 2021 w IMSA
Mathieu Jaminet i Cooper McNei nie mieli dziś szans z samochodami C8.R. Co więcej, nawet Antonio Garcia i Jordan Taylor w załodze #3 nie byli dziś w stanie dogonić #4 prowadzonej przez Tommyego Milnera i Nicka Tandy. Ci błysnęli w GP Long Beach w IMSA i tym samym nie składają broni w walce tytuł w GTLM. Przed tymi załogami jeszcze wyścig sprinterski na Virginia International Raceway i Petit Le Mans. Drugi wspomniany wyścig będzie zarazem ostatnim w historii klasy GTLM.
Dramat BMW #96 w GP Long Beach 2021 w IMSA
Auberlen i Foley nie mogą zaliczyć tego wyścigu do udanych po uszkodzeniu samochodu w wyniku kolizji na początku rywalizacji. Na tym skorzystało #1 Paul Miller Lamborghini, które wygrało w klasie GTD i przybliżyło się wyraźnie do prowadzenia w mistrzostwach. Ta załoga trzymała się z daleka od kłopotów. Jednakże należy dodać, że w pewnym momencie prowadziło fabryczne Lamborghini #14, które walczyło o prowadzenie, ale wynikało to bardziej z cyklu postojów. Ostatecznie Jack Hawksworth i Aaron Telitz musieli się zadowolić czwartym miejscem w klasie. Pomiędzy nimi a zwycięzcą w GTD finiszowały dwa Porsche – #9 Pfaff i #16 Wright, które toczyły ze sobą boje przez cały wyścig. W pierwszej połowie w tę walkę zaangażowane było także Audi CarBahn, które przyczyniło się do kolizji z Wrightem, ale obydwie strony uniknęły problemów.
Powoli dochodzimy do końca
Za dwa tygodnie odbędzie się runda na torze Virginia International Raceway. Tam zobaczymy samochody klas GTLM i GTD. W tej drugiej nadal ponad pięć załóg walczy o mistrzostwo. Natomiast wszystkie prototypy zobaczymy dopiero w drugi weekend listopada na Petit Le Mans. Ten wyścig zamknie cały sezon 2021 w IMSA SportsCar Championship.