Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Mercedes w tarapatach. Hamilton będzie musiał założyć nowy silnik

Większość w trakcie GP Rosji była zaskoczona faktem, że Valtteri Bottas dostał piąty silnik spalinowy i startował z końca stawki. Oczywiście dopatrywano się tutaj zagrywki taktycznej, ale inżynierowie Mercedesa mówili o problemach z motorem z GP Włoch. Na łamach niemieckiego „Auto Motor und Sport” jeden z inżynierów ekipy z Brackley zdradził, że Lewisa Hamiltona czekają kary, takie samie jak u Valtteriego Bottasa czy Maxa Verstappena.

Hamilton GP Rosji 2021 Mercedes
Fot. Mercedes-AMG Petronas Motorsport F1 Team

Mercedes jednak „nie ściemniał”?

Skąd wynikają problemy Mercedesa? Otóż od początku testów przedsezonowych mówiło się o ich stracie na prostej względem Red Bulla. Eksperci dostrzegali wówczas postępy Hondy, która miała w pewnym stopniu przeskoczyć rywali z Niemiec. Mercedes szybko odpowiedział i w GP Wielkiej Brytanii wprowadził nową konfigurację jednostki napędowej, co odwróciło sytuację. Rywale dopatrywali się nieprzepisowych zagrań, które miały nagle zwiększyć wydajność. FIA jednak obroniła niemieckiego producenta. Teraz jednak okazuje się, że z nowym silnikiem są problemy i pod wpływem większych przeciążeń uszkadza się konstrukcja. Lewis Hamilton stracił już jeden z silników w trakcie treningów do GP Holandii, a Valtteri Bottas napotkał na kłopoty ze świeżą jednostką w GP Rosji. Sporo osób od początku spodziewało się kar u 7-krotnego MŚ, ale zespół dzielił się optymistycznymi opiniami. Teraz jednak przestali mieć złudzenia.

Lewis Hamilton nie będzie w stanie pokonać pozostałych 7 weekendów wyścigowych. Jedna z 3 jednostek napędowych nie nadaje się u niego do użytku, więc nawet rotacja między motorami nr 2 i 3 nie daje gwarancji. Mercedes nie chciałby tez ryzykować odpadnięciem z wyścigu, ponieważ to byłoby bardziej dotkliwe niż start z końca stawki. Dlatego spróbują wybrać tor, gdzie albo są bardzo mocni albo gdzie odstają od Red Bulla. Niektórzy przewidują, że GP Turcji byłoby dobre, ponieważ na Istanbul Park można wyprzedzać. W dodatku sam Hamilton lubi ten tor, a Mercedes i Red Bull mogą być tutaj dość blisko siebie. Podobnie przewiduje się to w przypadku GP Stanów Zjednoczonych. Reszta torów na papierze bardzie powinna sprzyjać Czerwonym Bykom. Zwłaszcza Hermanos Rodriguez czy Interlagos, gdzie mamy do czynienia z różnicami poziomów.

Duża presja ze strony Red Bulla ujawniła słabości silnika Mercedesa

Dr Helmut Marko wskazał na możliwe źródło kłopotów Mercedesa. Według niego, w poprzednich latach nie musieli oni nadwyrężać swoich silników, ponieważ nie mieli dużego zagrożenia ze strony rywali.

Mercedes przez lata miał łatwo. Przez pierwsze kilka okrążeń wykorzystywali pełną moc, a potem silnik mógł pracować w trybie „rejsu”. To już nie jest możliwe. Muszą teraz częściej domagać się więcej swoich silników i tu pojawiają się problemy – podkreślił konsultant Red Bulla.

ZOBACZ TAKŻE
Nowe silniki F1 w 2026 roku? Rezygnacja z MGU-H

Kara dla Hamiltona nieunikniona

Najważniejsze jest to, żeby nie było DNF z powodu problemów z niezawodnością. Poradzisz sobie z karami, zajmując drugie lub trzecie miejsce – myślę, że to w porządku. Wtedy mistrzostwa potrwają długo, ale z DNF… Przyglądamy się parametrom silników, aby upewnić się, że nie mamy żadnych problemów z niezawodnością – powiedział Toto Wolff. Austriak zapytany przez Sky Sports o potencjalną karę w Turcji odpowiedział: Jest taka możliwość. Kiedy i w jaki sposób jeszcze nie zdecydowano.

Według Auto Motor und Sport, Mercedes będzie chciał odwlec karę w czasie. Wszystko po to, aby Lewis Hamilton miał jak najświeższy silnik do końca sezonu. Muszą oni wziąć pod uwagę fakt, że Max Verstappen prawdopodobnie będzie miał bardziej zużyte komponenty. Red Bull zainstalował nowy układ napędowy w bolidzie Holendra już w trakcie GP Rosji. W jego przypadku jednak silniki nr 2 czy 3 mogą być użyte w trakcie 1 lub 2 weekendów GP, więc ryzyko kolejnych kar jest małe. Jeden z inżynierów Mercedesa uspokoił więc sytuację, ale nie wykluczył całkowicie startu Hamiltona z końca stawki już w GP Turcji.

ZOBACZ TAKŻE
Silniki Hondy pod inną nazwą w F1. Podobnie było już z Porsche czy BMW

Prawdopodobnie nie wydarzy się to w Turcji. Chyba, że Lewis będzie miał tu problemy. Spodziewamy się, że będziemy tu blisko. Po Turcji zmiana silnika musi jednak nastąpić dla Lewisa. Próbujesz to zrobić na torze, na którym jesteś po prostu bardzo mocny lub bardzo słaby. Jest to również możliwe, jeśli pada deszcz. Meksyk to tor Red Bulla, a Interlagos może też – powiedział inżynier Mercedesa.

5/5 (liczba głosów: 3)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama