Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

Formuła 1

Liam Lawson priorytetem akademii Red Bulla w drodze ku F1

Wygląda na to, iż Helmut Marko szykuje podwaliny pod ewentualny debiut Liama Lawsona w Formule 1 w ciągu dwóch lub trzech sezonów. Austriak wypowiedział się o planie swojego podopiecznego na rok 2022.

Liam Lawson podium DTM
Fot. Red Bull Content Pool

Słodko-gorzki finał sezonu DTM

Dla Liama Lawsona był to debiut w pojazdach GT. Wielu obawiało się, iż Nowozelandczyk pokazał jednak, iż niestraszna jest mu rywalizacja przeciwko takim zawodnikom jak Marco Wittmann. Kiwi do ostatniego wyścigu sezonu przystępował jako lider klasyfikacji kierowców i przy okazji zdobywca pole positon.

Ostatecznie po kontakcie z Kelvinem van der Linde protegowany Red Bulla stracił szansę na punkty. Jakby nieszczęść było mało Maximilian Götz zdołał wygrać tamtą gonitwę i tym samym to on został mistrzem serii DTM z przewagą 3 punktów nad Kiwim. Tym samym Lawson musiał zadowolić się wicemistrzostwem. Zawodnik wykonał jednak plan minimum jakim było zdobycie brakujących 3 punktów do superlicencji. Tym samym Nowozelandczyk może ubiegać się o dokument, który w przyszłości pozwoli mu na starty w Formule 1.

ZOBACZ TAKŻE
Superlicencja FIA - wszystko, co musicie o niej wiedzieć

Helmut Marko dał jasny sygnał, co Liam Lawson będzie robił w sezonie 2022

Austriak wielokrotnie doceniał talent kierowcy urodzonego w Hastings. W rozmowie dla serwisu Motorsport.com były kierowca F1 tak wypowiedział się o planach protegowanego na kolejny rok. – Przygoda Liama z DTM jest zakończona. W przyszłym sezonie dalej będzie jeździć w Formule 2. Dodatkowo dostanie szansę w testach młodego kierowcy w F1 oraz dostanie kilka piątkowych treningów w 2022 roku. – powiedział Marko. 

ZOBACZ TAKŻE
Liam Lawson, czyli prawdziwa perła z Nowej Zelandii

W ostatnich dniach potwierdzono, iż Lawson weźmie udział w posezonowych testach w barwach ekipy AlphatTauri. Tym samym to Nowozelandczyk na ten moment wydaje się być priorytetem Red Bull Junior Team. Przed sezonem wydawało się, iż oczkiem wśród wychowanków akademii będzie Juri Vips, który posiada już superlicencję. Na ten moment nie ma jednak żadnych informacji, aby Estończyk dostał jakikolwiek test bolidem F1 w tym lub przyszłym sezonie. Co ciekawe to właśnie on jest wyżej w klasyfikacji kierowców w F2 niż Lawson. Jak jednak wiemy niezbadane są wyroki Helmuta Marko, który niejednokrotnie podejmował decyzje inne niż ktokolwiek by przewidywał.

5/5 (liczba głosów: 2)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama