Bardzo groźny moment na początku wyścigu
Po około trzydziestu minutach od startu 4h Portimao w ELMS, samochód Duqueine Team w LMP2, w którym jechał Memo Rojas zgubił koło. Natomiast blisko niego jechał Andreas Laskaratos w 1Aim Villorba Corse. Pech chciał, że sam kierowca tak się ustawił do wyminięcia Rojasa, że sam wpadł w ścianę oddzielającą pit lane od toru. Na szczęście kierowcom nic się nie stało, ale sama bariera na wjeździe do alei serwisowej wymagała naprawy. Zadecydowano o wywieszeniu czerwonej flagi i przerwaniu wyścigu, Wnowienie nastąpiło po 15:10.klas Jako, że wypadek nastąpił kilkanaście minut przed pierwszymi zjazdami w LMP2 i LMP3 to załogi w tych klasach przedłużyły stinty.
Limity toru problemem nie tylko w F1
Wczoraj w kwalifikacjach sporo kierowców straciło swoje czasy okrążeń przez naruszenia limitów toru. Dziś sporo kierowców zarobiło kary przejazdu przez pit lane z tego powodu. W większości to były załogi klasy LMP3, ale w LMP2 oberwało się na przykład Franco Colapinto. Sporo kar przyzano także za kolizje.
Majstersztyk United Autosports, dobre podium WRT w 4h Portiamo 2021 w ELMS
Na początku wyścigu 4h Portimao w ELMS od razu reszcie stawki uciekli Charles Milesi w Cool Racing i Richard Bradley w Algarve Pro. Dobrze ruszył też Robert Kubica w WRT, który po starcie z piątego pola przebił się do pierwszej trójki. Polak wykorzystał kilka sytuacji na torze na swoim stincie. Choć należy zauważyć, że Phil Hanson wyprzedził Kubicę w drugiej godzinie. To był kluczowy manewr dla losów wyścigu, ponieważ potem ta załoga LMP2 dobrała się do prowadzenia, którego już potem nie oddali.
Następnie w samochodzie pojawił się Yifei Ye. Zaś w Cool Racing i Algarve Pro zasiedli Alexandre Coigny i Sophia Floersch. To sprawiło, że zdobywcy pole position zaczeli tracić. Natomiast mocne stinty zaliczyli Ye i Floersch. Jednakże to United Autosports dobrało się do prowadzenia. Tu solidną pracę wykonali Phil Hanson oraz Jonathan Aberdein w załodze#32.
W międzyczasie w dalszej części stawki było raczej spokojnie za wyjątkiem kilku mniejszych kolizji. W ostatniej godzinie za kierownicą pojawił się Louis Deletraz, który musiał później odbyć jeszcze jeden zjazd. Właśnie ostatnia godzina upłynęła pod znakiem optymalizacji strategii, która została zaburzona przez czerwoną flagę. Mimo dobrego stinitu Floersch i tak straciła pozycję na rzecz WRT. Gdy później Habsburg przejął od niej samochód to jego głównym zadaniem było odrobienie tej straty. To się jednak nie udało.
Wygrali Phil Hanson, Jonathan Aberdein i Tom Gamble, który po drodze zaliczył kolizję z załogą BHK w przedostatniej godzinie. Drugie miejsce wywalczyli dziś Yifei Ye, Louis Deletraz i Robert Kubica. Trzecie miejsce zdobyli Habsburg razem z Floersch i Richardem Bradley’em w ALgarve Pro. Tuż za podium znalało się Panis Racing i G-Drive #26. Ta załoga jednoścześnie też przegrała wicemistrzostwo w LMP2, które daje automatyczne zaproszenie do Le Mans. Za nimi znalazło się Cool Racing, które odzyskało trochę czasu w końcówce po tym jak Charles Milesi wskoczył do samochodu na końcówkę wyścigu.
Pełne wyniki wyścigu z podziałem na klasy znajdują się tutaj.
Inter Europol Competition kończy sezon ELMS z podium w 4h Portiamo 2021, deominacja Ligiera przełamana
DKR Engineering wygrało w klasie LMP3 po zażartym boju z #2 United Autosports. Brytyjska załoga dzielnie stawiała czoła ekipie korzystającej z Duqueine. Jednakże zespół Zaka Browna musiał uznać wyżsość DKR, które wygrało wyścig i zdobyło tytuł w klasie LMP3. Ten zespół planuje awans do klasy LMP2 w przyszłym sezonie. W najbliższych tygodniach mają zamiar przetestować Orekę 07 Gibson. Drugie miejsce wywalczył Inter Europol Competition #13. Natomiast bliźniacza załoga #14 zmagała się z problemami w postaci kolizji i kar za limity toru. Mimo to udało im się wywalczyć ósme miejsce w klasie.
Trzeba pochwalić debiutantów. Sainteloc to zespół, który ma doświadczenie w wyścigach endurance, ale w GT3. Natomiast w ten weekend zadebiutowali w prototypach. Dzięki sprawnej strategii oraz unikaniu kłopotów ta ekipa wywalczyła piąte miejsce w LMP3 w debiucie. Zobaczymy jak będzie wyglądał ich program w przyszłym roku. Oni oraz EuroInternational mogą nas zaskoczyć w najbliższych miesiącach.
Ferrari i Iron Lynx zgarniają pełną pulę w GTE
Przez sporą część wyścigu Proton Competition Porsche stanowiło poważne zagrożenie dla Ferrari. Tu szczególnie warto pochwalić załogę #93. Michael Fassbender, Richard Lietz i Felipe Laser mocno się stawiali Molinie, Mastronardiemu i Cressoniemu. Jednakże to ta załoga finalnie wywalczyła zwycięstwo w 4h Portimao 2021 pieczętując tytuł w GTE. Podium uzupełniła damska załoga w składzie Bovy, Gatting i Frey. Te trzy zawodniczki są ostatnio w dobrej formie, ponieważ na Spa również zdobyły trzecie miejsce. To należy chwalić. Piąte miejsce zdobyło Spirit of Race, które wobec ostatniej pozyccji AF Corse #88 wywalczyło wicemistrzostwo w GTE. To z kolei daje im gwarancję startu w 24h Le Mans za rok. Niestety znowu nie popisało się TF Sport.
Podsumowując
Po wyścigu 4h Portimao sezon 2021 w ELMS przechodzi do historii. Na pewno nie omieszkamy podsumować go w jakiś sposób w specjalnych materiałach. Jednakże na ten moment warto skierować swoją uwagę na Bahrajn. Tam w najbliższe dwa weekendy odbędą się dwie rundy FIA WEC, które zakończą sezon 2021. Warto też skierować swoją uwagę na ten region w lutym, gdy w Dubaju i Abu Zabi odbędzie się sezon Asian Le Mans Series (AsLMS) i azjatyckiej F3 (Asian F3).
