Polska miała wiele powiązań z Formułą 1 jeszcze zanim pojawił się w niej Robert Kubica. Mimo to, przed nim żaden nasz rodak nie był zakontraktowany w roli kierowcy testowego przez zespół F1. Sytuacja ta zmieniła się w grudniu 2005 roku, wraz z ogłoszeniem BMW Sauber planów co do sezonu 2006. Tym bardziej może zaskakiwać, że nasi południowi sąsiedzi nas poniekąd ubiegli. Czesi doczekali się w 2001 roku startów Enge, a w połowie 2002 r. Słowacja zaistniała w F1 dzięki Jirko Malchárku. Pora przybliżyć wam historię byłego testera Minardi.
Jirko Malchárek: Skąd u polityka zainteresowanie wyścigami?
Jirko Malchárek urodził się 28 czerwca 1966 roku w miejscowości Jelonik, która wówczas wchodziła w skład Czechosłowacji. Po podzieleniu się tego państwa miasto znalazło się po czeskiej stronie. W 1986 roku, mając 20 lat, zainteresował się wyścigami w roli kierowcy. Było to jeszcze przed zakończeniem studiów na kierunku inżynierii mechanicznej na Słowackim Uniwersytecie Technicznym w Bratysławie. Edukację zakończył w 1989 roku i poza półamatorskimi zawodami czeskich pucharów turystyków, Forda Fiesty czy BMW. Według strony Speedsport-magazine.com w 1992 roku świętował 2. miejsce, w 1994 mistrzostwo, a rok później wicemistrzostwo. Trudno jednak znaleźć potwierdzenie tego faktu, ze względu na to, że w tamtych latach i później mało która półamatorska seria tworzyła archiwum wyników.
W 1995 r. założył własne przedsiębiorstwo Malchárek Racing. Po ośmiu latach w czeskich turystykach, dokładniej w 1996 roku Malchárek przeniósł się do European Zone Championship, gdzie jeździł Mercedesem. Rok później był już w Porsche Supercup, gdzie spędził 3 sezony. W międzyczasie, w 1998 roku dużo działał w Partii Porozumienia Obywatelskiego, z ramienia której został posłem do Słowackiej Rady Narodowej. W 2001 roku, kiedy porzucił Porsche Super Cup na rzecz FIA GT Championship, założył też Sojusz Nowego Obywatela. Wówczas stał się wiceprzewodniczącym nowej partii, a w 2002 r. otrzymał poselską reelekcję. Zbiegło się to z czasem jego debiutu za sterami bolidu Formuły 1.
Słowacja w F1
Wreszcie Słowacja pojawiła się na mapie MŚ F1. 5 czerwca 2002 roku Jirko Malchárek został ogłoszony testowym kierowcą zespołu Minardi. Słowak miał jeździć w sesjach testowych i pracować z ekipą przy bolidzie Marka Webbera, który wówczas zaliczał debiutancki sezon. Co zaskakujące pozytywną rekomendację ówczesnemu 35-latkowi dał zespół GP Racing, startujący w F3000 (odpowiedniku GP2 i F2). We wspomnianej ekipie Malchárek miał okazję wcześniej testować. Wówczas Giancarlo Minardi nie ukrywał zachwytu z angażu kierowcy z Bratysławy.
– [Zespół – przyp. red.] KL Minardi Asiatech jest zachwycony, że pozyskał Jirko do pomocy w testach aerodynamicznych. Jest w pełni oddany tej roli i zaimponował inżynierom zespołu swoimi technicznymi opiniami podczas ostatniego testu Vairano. Dodatkową zaletą jest to, że jego wzrost, waga i proporcje ciała są podobne do Marka Webbera. Nie możemy się doczekać współpracy z Jirko – mówił wówczas szef Minardi.
Jirko Malchárek otrzymał wielką szansę dzięki dużemu wsparciu finansowemu. Inaczej żaden zespół F1 nie postawiłby na tak wiekowego zawodnika nawet w roli testera. Zwłaszcza, że na jego koncie nie było zbyt wielu sukcesów w seriach profesjonalnych. Często sam wybierał niższe klasy, np. N-kę w FIA GT, gdzie ścigał się Porsche 911 GT3-RS (996). Warto wspomnieć też, że po sezonie 2002 nie miał przedłużonej umowy z Minardi. W pamięci pozostało mu jednak kilka prywatnych sesji testowych, ponieważ nigdy nie wystąpił nawet w treningu F1.
Malchárek kilkukrotnie zawieszał karierę
Co ciekawe, później miał dłuższą przerwę od wyścigów. Bardziej oddawał się wtedy pracy w swoim przedsiębiorstwie oraz na rzecz parlamentu. W okresie październik 2005-lipiec 2006 był nawet wicepremierem i ministrem gospodarki w rządzie Mikuláša Dzurindy. Po tej kadencji odszedł z wcześniej współtworzonego ugrupowania na rzecz kolejnego nowego o nazwie Nadzieja. Po 2006 roku oddał się pracy jako współwłaściciel centrum Audi w Dúbravce. Znalazł czas jednak na starty w 6 wyścigach w Ferrari Challenge Europe. Był to jednak epizod bez większej historii.
Nic nie zmieniło się po drugim powrocie w 2011 roku – kiedy to wystartował w 2 rundach FIA GT3 European Championship w ekipie WRT. Wydawało się, że już nie wróci do ścigania, ale uczynił to po raz trzeci w latach 2017 i 2018. Wówczas pojechał w International GT Open, Class Pro-Am i Blancpain GT Series Sprint Cup, Class Pro-Am Cup oraz DMV Gran Turismo Touring Car Cup. W trzeciej z wymienionych wywalczył nawet jedno podium.
W tak zwanym międzyczasie, czyli od grudnia 2012 roku Malchárek ma firmę na nowojorskiej giełdzie. Sam zajmuje się największymi sieciami dilerskimi Audi i BMW na Słowacji. Obok tego obsługuje drogowe samochody sportowe tj. BMW M3 i przygotowuje je do wyścigów. Ciekawostką jest też fakt, że były kierowca wyścigowy ze Słowacji chwali się na swoim LinkedIn-ie znajomością języka polskiego. Jeśli chodzi o czeski, słowacki czy angielski to tutaj zaskoczenia być nie może.