Kwalifikacje do 8H Bahrajnu 2021: Siódemka na pole position w Hypercarach – to bardzo ważne dla losów mistrzostw
Kamui Kobayashi uzyskał 1:46.25 na początku sesji i to wystarczyło przypieczętowania pierwszej pozycji startowej. Tym samym Kobayashi, Conway i Lopez odskoczyli o kolejny punkt w stosunku do Nakajimy, Buemiego i Hartleya. Z tej trójki to właśnie Nowozelandczyk kwalifikował samochód i po drodze kilkukrotnie tracił czas okrążenia przez limity toru. Finalnie druga Toyota straciła prawie 0.3s do #7. Skoro ta załoga wygrała kwalifikacje to w obecnej sytuacji wystarczy im dowiezienie samochodu do mety w sobotnim 8H Bahrajnu 2021, aby zapewnić sobie tytuł mistrzów świata kierowców.
Jeśli chodzi o Alpine to francuska załoga w kwalifikacjach do 8H Bahrajnu 2021 straciła pół sekundy do najbliższej Toyoty.
W LMP2 znowu zaskoczył RealTeam Racing
Norman Nato doprowadził załogę #70 do drugiego pola w LMP2 i pole position w podklasie Pro-Am. Natomiast najlepiej spisał się Felipe Albuqerque dla United Autosports, który uzyskał 1:49.525. Drugi rząd jutro uformują #38 JOTA i Racing Team Nederland, które jutro może dobrze wystartować, jeśli Giedo Van Der Garde powtórzy swój start z zeszłej soboty.
Polacy znowu daleko od siebie
Tu należy pochwalić piąte miejsce Roberta Kubicy w ogólnej klasie LMP2. Jutro może być trudniej walczyć przeciwko załogom, które nie mają brązowego kierowcy w stawce. Jednakże nie można wykluczyć tego, że sam zespół wykonał dobrą pracę przy ustawieniach. Obok duńskiej załogi ustawi się jutro damska załoga Richarda Mille, którą kwalifikowała Sophia Floersch. Natomiast Inter Europol Competition zaliczył trudniejszą sesję – Renger van Der Zande uzyskał dziesiąty czas w klasie. Prawdopodobnie za polskim zespołem nadal ciągnie się pech z 6H Bahrajnu. Natomiast dopiero siódme miejsce wywalczył Ferdynand Habsburg dla WRT. Belgijski zespół nie ułatwił sobie obrony prowadzenia w punktacji klasy. Z pretendentów do tytułu w LMP2 nie najlepiej poraziła sobie także #28, która ruszy jutro za WRT. Walka o tytuł w tej klasie może być ozdobą wyścigu.
Kwalifikacje do 8H Bahrajnu: W GTE Pro Kevin Estre bez zmian
Francuz nadal króluje na jednym okrążeniu w tej klasie i tym samym Porsche #92 ruszy jutro z pole position przed Ferrari #51. To oznacza, że w klasyfikacji producentów Porsche oraz Ferrari przystępują do ostatniego wyścigu z identyczną ilością punktów. To samo mamy wśród kierowców. Tam Kevin Estre i Neel Jani zrównali się punktami z Jamesem Calado i Alessandro Pier Guidim. Tak więc producent, który wygra jutro wyścig zostanie także mistrzem świata producentów. Natomiast mistrzostwo świata wśród kierowców zdobędzie ta z wymienionych załóg, która w sobotę zamelduje się wyżej na mecie.
Czy w świetle tego jak postąpiono z BoP względem Ferrari możemy mówić o niezwykle wyrównanej walce, która przejdzie do historii wyścigów endurance? Tak, ale czy z pozytywnych powodów? To pytanie pozostanie bez odpowiedzi.
Ferrari najszybsze w GTE Am, ale nie to, które powinno
Na pierwszym polu startowym ustawi się jutro Cetilar Racing zamiast AF Corse #83. Najlepszym czasem popisał się Roberto Lacorte przed Francois Perrodo. Za tą dwójką znalazło się kolejne Ferrari, ale Iron Dames. Tu słowa uznania należy skierować ku Sarze Bovy, ktora pokonała Egido Perfettiego czy Bena Keatinga. Ten drugi wraz z Fragą i Pereirą nadal walczy o tytuł w GTE Am. Czy uda im się odrobić ponad dwadzieścia puntów do Perrodo, Nielsena i Rovery? Do zdobycia w sobotę pzosotaje ich 38, więc jeszcze niczego nie możemy być pewni. Tuż za Astonem Martinem TF Sport znalazła się bliźniacza maszyna ekipy North West, w której o czas walczył Paul Dalla Lana.
Pełne wyniki kwalifikacji do 8H Bahrajnu 2021 do są dostępne tutaj. Wyścig wystartuje jutro o 12:00 i potrwa osiem godzin. Będziemy go relacjonować na żywo na łamach portalu MotoHigh.pl za darmo.