Jest sporo niepewności
Od mniej więcej czerwca wiemy, ile motocykli pojawi się w przyszłym sezonie na polach startowych i tu nie będzie zmiany względem lat ubiegłych. Natomiast niepewne jest kilka kwestii dotyczących zespołu, którego twarzą jest Valentino Rossi. Włoska ekipa przejmuje w przyszłym sezonie miejsce po Avintii i wystawi dwa motocykle Ducati i to właściwie tyle, co wiemy na ten moment.
Oczywiście zapowiedziano sponsoring Aramco, które zastąpi włoską telewizję Sky w roli sponsora tytularnego. Jednakże ostatnie trzy miesiące pokazują, że niekoniecznie musi tak być. specyfikacja motocykli również jest obecnie kwestą sporną. Początkowo miały to być domyślnie Desmosedici GP21. Natomiast później zaczęto spekulować o GP22 dla Mariniego, czyli o motocyklu, który w przyszłym roku zobaczymy w ekipie fabrycznej oraz w Pramac Racing. Jednakże tu również pojawiają się wątpliwości, które wynikają z finansów zespołu VR46 oraz mocy przerobowych Ducati.
Kwestia zawodnika również jest zastanawiająca
Wreszcie nie mamy też oficjalnego potwierdzenia odnośnie tego, kto poprowadzi te motocykle. Oczywiście pierwszym zawodnikiem miałby zostać wspomniany Marini. Natomiast na drugiej maszynie miałby się pojawić Marco Bezzecchi, który zajmuje trzecie miejsce w punktacji Moto2. Jednakże od blisko pół roku wiemy oficjalnie o tym, że taki zespół pojawi się w klasie królewskiej, a nadal nie mamy oficjalnego potwierdzenia składu.
Czy to może wynikać z tego, że wspomniani zawodnicy nie są jedynymi kandydatami do posady w tym zespole? Absolutnie nie! Zespół VR46 Racing ma na celu prowadzenie młodych włoskich talentów do MotoGP i na ten moment poza tą dwójką nikt absolutnie nie wyobraża sobie innych kandydatów.
Menedżer zespołu uspokaja
Pablo Nieto w rozomowie z oficjalnymi dziennikarzami MotoGP zbrał głos w tej sprawie. Ogłoszenie składu ma być kwestią czasu.
– Jak wszyscy wiedzą, w przyszłym tygodniu mamy testy MotoGP w Jerez. Tam też będziemy jeździć z Luką i Marco. Marco i Luca będą partnerami w zespole – zdradził.
Włoch poruszył także temat składu w Moto2.
– Prawdopodobnie obok Viettiego pojawi się Antonelli – dodał.
Oczywiście trudno podważyć słowa Włocha, który jest menedżerem całego zespołu. Jednakże warto jeszcze poczekać na oficjalne potwierdzenie.