Tego można było się spodziewać. PKN Orlen pozostaje w F1
Na ten moment trudno oczekiwać, aby Robert Kubica miał inną rolę niż tą, którą pełni od 2020 roku. Polak najprawdopodobniej nadal będzie kierowcą rezerwowym i testowym stajni z Hinwil. Chociaż wiele będzie zależeć od jego programu startów w innych seriach. Frederic Vasseur wspominał o poszukiwaniu zawodnika, który byłby gotów zastąpić etatowego kierowcę – Bottasa lub Zhou – w ciągu całego sezonu. Wiadomo jednak, że Kubica może w niektórych weekendach mieć kolizje terminów. Szef Alfy Romeo Racing jakiś czas temu przekonywał też o pozostawieniu Antonio Giovinazziego w zespole w podobnej roli. Włoch jednak będzie ścigał się w Formule E, a w dodatku po ostatnich ostrych komentarzach może nie być już brany pod uwagę.
Zostajemy w #F1! PKN ORLEN pozostanie sponsorem tytularnym zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN w sezonie 2022! Mamy dla Was komentarz Roberta Kubicy pic.twitter.com/MLiHCUkRtb
— ORLEN (@PKN_ORLEN) November 24, 2021
Robert Kubica nie ukrywał zadowolenia z przedłużenia współpracy PKN Orlen z Alfą Romeo. Polak będzie brał udział w co najmniej 4 sesjach treningowych. Wiele mówi się też o czasie w trakcie testów. Tak polski kierowca wypowiedział się o partnerstwie:
– Hej, witam wszystkim. Mimo że sezon 2021 się jeszcze nie skończył, to chciałbym się z wami podzielić informacją na temat kontynuacji współpracy PKN Orlen i mojej z Alfą Romeo Racing Orlen. Bardzo się cieszę, że razem będziemy reprezentować Polskę w królowej motorsportu. Oczywiście przyszłoroczny sezon będzie obfitował w wiele wyzwań. Ale mam nadzieję na wiele ciekawych wyścigów, dużo emocji. Także do zobaczenia na torze i trzymajcie za nas kciuki! – powiedział 36-latek.
Ekipa z Hinwil zachowała ważnego sponsora
Alfa Romeo Racing ORLEN will continue one of the most distinctive relationships in the world of Formula One as the team and Polish giant @PKN_ORLEN extend their title partnership, alongside Alfa Romeo, for a third consecutive year. 🗞️ pic.twitter.com/AOnSJBsHA0
— Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) November 24, 2021
Na pewno zespół z Hinwil może być zadowolony z przedłużenia współpracy z jednym ze swoich sponsorów tytularnych. Jeśli chodzi o PKN Orlen to za bardzo nie było innych możliwości. Głównie dlatego, że większość ekip ma już inne współprace z koncernami paliwowo-energetycznymi.
Obie strony nie ukrywały zadowolenia podczas konferencji [Akt.]
– Cieszymy się, że możemy przedłużyć naszą udaną współpracę z PKN Orlen na trzeci rok. Orlen to błyskawicznie rozpoznawalna marka na rozległym i rozwijającym się rynku, wierna i wspierająca zespół. Ich obecność podkreśla i wzmacnia naszą determinację bycia jednym z najbardziej atrakcyjnych zespołów w sporcie dla globalnych marek. Co najważniejsze, podzielamy zaangażowanie w ciągłe doskonalenie, zarówno na torze, jak i w ich biznesie. I jesteśmy zdeterminowani, aby wspólnie się rozwijać. Ich kampania aktywacyjna była na pierwszym miejscu, docierając do fanów w całej Europie i poszerzając dostęp do zespołu i świata Formuły 1. Nie możemy się doczekać, aby odsłonić kolejne etapy tego programu – powiedział Frédéric Vasseur, szef zespołu Alfa Romeo Racing Orlen.
– Działamy globalnie, dlatego musimy być aktywni we wszystkich obszarach, w tym w planowaniu inicjatyw marketingowych i sponsoringowych. Zawody na torze F1 transmituje 99 telewizji, a łączna widownia, według badań przeprowadzonych przez studio Nielsen, dociera do 400 milionów widzów. Ekwiwalent medialny dla marki Orlen z emisji telewizyjnej tylko do listopada 2021 r. wyniósł ponad 550 mln zł. Dlatego zaangażowanie we współpracę z Robertem Kubicą i zespołem Alfa Romeo Racing Orlen jest dla nas strategiczną inwestycją. Jako firma o zasięgu międzynarodowym z sukcesem zbudowaliśmy wspólną platformę do prowadzenia działań marketingowych na wielu rynkach, na których prowadzimy naszą działalność. To się opłaciło, Grupa Orlen odnotowała w III kwartale 2021 r. zysk netto na poziomie 2,9 mld zł i zwiększyła udziały rynkowe na Słowacji i w Czechach – powiedział Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen.
Co nieco o innych planach Alfy Romeo
Alfa Romeo Racing Orlen stawia na rozwój juniora z akademii Saubera, czyli Theo Pourchaire’a. Francuz dobrze spisuje się w F2, ale ze względu na wiek, wszyscy dają mu tam jeszcze co najmniej jeden rok. Wiele wskazuje na to, że 18-latek dostanie kilka szans w piątkowych treningach. Poniekąd jest to też wywołane nowymi regulacjami, które nakazują zespołom dawać określoną liczbę sesji młodym zawodnikom. Nikt oczywiście nie wyklucza, że Pourchaire zostanie etatowym kierowcą Alfy Romeo w sezonie 2023 lub 2024.