Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

Formuła 1

GP Abu Zabi: Max Verstappen rzutem na taśmę został MŚ | Analiza

Max Verstappen rzutem na taśmę sięgnął po 10. wiktorię w sezonie 2021, która pozwoliła mu wywalczyć pierwszy tytuł mistrza świata. Lewis Hamilton postawił twarde warunki i do przedostatniego okrążenia jechał po 8. koronę – jego plany pokrzyżowała neutralizacja i restart na ostatnim kółku. Podium uzupełnił Carlos Sainz z Ferrari, który wykorzystał problemy Sergio Pereza i Valtteriego Bottasa. Pora na analizę ekscytującego finału w Abu Zabi.

Max Verstappen mistrzem 2021 f1 gp abu zabi wyniki
Fot. Red Bull Racing

Najlepszy kierowca: Max Verstappen

Holender został mistrzem świata i spełnił swoje wielkie marzenie. Dzięki niemu świętowały całe Niderlandy, które doczekały się swojego przedstawiciela na szczycie. Samo GP Abu Zabi było jednak dość trudne dla Maxa Verstappena, którego kłopoty zaczęły się już na starcie. Lider Red Bulla uległ Lewisowi Hamiltonowi, który później kontrolował przebieg zmagań, mając odpowiedni zapas. Na pierwszym okrążeniu między dwoma pretendentami doszło do walki, która zakończyła się kontaktem i pewną kontrowersją. Mimo wszystko tutaj obaj zawodnicy zachowali zimną krew i robili swoje, a o resztę interesów dbały ich ekipy. Po serii pit stopów strata Verstappena i Hamiltona wzrosła, ale z pomocą przyszedł Sergio Perez. Meksykanin pojechał bardzo zespołowo i przede wszystkim czysto. Mimo jego wysiłku, Holender nie miał tempa odpowiadającego liderowi zmagań.

ZOBACZ TAKŻE
Najlepsze zakończenia sezonów w historii Formuły 1

Chaos tym razem sprzymierzeńcem zawodnika z nr 33

Wydawało się, że Mercedes i Lewis Hamilton mają wszystko pod kontrolą. Prowadzili od pierwszego okrążenia i zwiększali przewagę. Nerwowo zaczęło robić się w okolicy 37. kółka, gdy „Giovi” wywołał wirtualną neutralizację. Red Bull ściągnął swoich kierowców, ale kosztowało to ich dość dużo. Verstappen odrabiał stratę 17 sekund, redukując ją do około 10,5 s. Na sześć kółek przed metą jego szanse były już niemal zerowe. Wtedy ciśnienia w pojedynku z Mickiem Schumacherem nie wytrzymał Nicholas Latifi, rozbijając się w 3. sektorze. 5 ostatnich okrążeń stało pod znakiem samochodu bezpieczeństwa i restartu na jedno kółko.

Red Bull dał swoim kierowcom miękkie opony, aby chwilę później wycofać Pereza. Problemem pozostali dublowani kierowcy, którzy oddzielali Holendra od Hamiltona. Michael Masi zezwolił jednak na wyprzedzenie ich przez lidera Czerwonych Byków. Max Verstappen musiał tylko zachować zimną krew. Za to Lewis Hamilton miał bardzo zużyte twarde opony i nie mógł zbyt wiele na to poradzić. Na końcu 1. sektora 7-krotny MŚ przegrał 8. koronę. Mercedes był wściekły na decyzję stewardów i dyrektora wyścigu. To jednak nic nie zmieniało – Hamilton przegrał 8. tytuł, z którym już się witał. Ostatecznie w 71-letniej historii F1 Max Verstappen został „dopiero” 34. czempionem.

Najlepszy zespół: Mercedes-AMG Petronas Motorsport i Red Bull Racing

Stajnia z Brackley przypieczętowała swój 8. tytuł wśród konstruktorów pozycjami nr 2 i 6. Suma summarum dało im to 26 punktów. Tyle samo wywalczył Red Bull dzięki Maxowi Verstappenowi i jego najszybszemu okrążeniu. Czerwone Byki mogły dziś mieć podwójne podium, ale w wyniku problemów technicznych Sergio Perez wycofał się na 4 okrążenia przed końcem wyścigu. W GP Abu Zabi między dwiema ekipami wyszło wszystko na remis. Trzecią najskuteczniejszą ekipą była Scuderia AlphaTauri, która dzięki P4 i P5 uzbierała aż 22 „oczka”. Nie pozwoliło im to jednak wywalczyć 5. miejsca wśród konstruktorów.

ZOBACZ TAKŻE
Najmłodsi mistrzowie świata F1. Co o nich wiemy?

Największe zaskoczenia: Powrót tempa AlphaTauri

Z bardzo dobrej strony w finale sezonu okazał się Yuki Tsunoda. Japończyk był szybszy od Pierre’a Gasly’ego już w trakcie treningów i przełożył to na kwalifikacje. Po starcie z 8. pola nieco awansował, wyprzedzając Bottasa, którego trzymał cały pierwszy stint. Ostatecznie ukończył zmagania na świetnym 4. miejscu. Tuż za nim na metę wpadł Gasly, który po słabych kwalifikacjach przebijał się z P12. Ostatecznie start na twardych oponach i walka jego z Alonso urozmaiciły zmagania. Finalnie to Hiszpan z Alpine musiał ulec. O dziwo tempa nie miał Ocon, który o ile był lepszy w czasówce od zespołowego kolegi, tak w wyścigu nie miał tempa. 6 punktów wystarczyło jednak Alpine utrzymać się przed AlphaTauri, które miało przed GP Abu Zabi już spore straty.

ZOBACZ TAKŻE
GP USA 1974: Pierwszy raz, kiedy lider i wicelider mieli tyle samo punktów

Usatysfakcjonowany ze swojej postawy mógł być też Carlos Sainz. Kierowca Ferrari utrzymał za sobą Valtteriego Bottasa i mógł cieszyć się z kolejnego podium. Dla Hiszpana było to niespodziewane, ponieważ jechał po P4, ale podczas ostatniej neutralizacji Red Bull musiał wycofać Pereza. Na korzyść Sainza działał też fakt, że dwa bolidy AlphaTauri zmieniły opony na miękkie i mogły na ostatnim kółku wyprzedzić Bottasa. W dodatku 27-latek włączył się w rozgrywkę o tytuł trzymając za sobą Verstappena.

Smutne pożegnania

Kimi Raikkonen do ostatniego wyścigu F1 w swojej karierze startował z przedostatniej, 18. pozycji. Ale, jak to? W końcu mamy stawkę 20 zawodników. Otóż ostatni Nikita Mazepin uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa, co wykluczyło go ze zmagań. Zespół Haasa nie miał możliwości zastąpienia go, ponieważ przepisy nakazują udział jednego z rezerwowych kierowców chociaż w jednym treningu. W związku z tym za Icemanem ustawił się jedynie Mick Schumacher. Niektórzy po cichu liczyli, że 42-letni Fin zaskoczy wszystkich i przebije się o kilka pozycji po starcie, a potem powalczy z Alonso i Vettelem o nagrodę za największą liczbę manewrów wyprzedzania Crypto.com. Tak się nie stało, ponieważ Raikkonen odpadł przez kłopoty z hamulcami na 26. kółku. Niespełna 10 okrążeń później zawiódł drugi bolid Alfy Romeo. U Antonio Giovinazziego zawiodła skrzynia biegów, wywołując VSC. Zatem obaj koledzy zespołowi nie pożegnali się w dobrym stylu.

ZOBACZ TAKŻE
2010, 2014 i 2016. Przypominamy wyścigi o mistrzowski tytuł w Abu Zabi

Poniekąd czas pożegnań mieli też George Russell i Valtteri Bottas. Jeden zaliczał ostatni występ dla Williamsa, a drugi dla Mercedesa. Russell przegrał czasówkę z Nicholasem Latifim, ale usprawiedliwiano to problemami. W wyścigu miało być lepiej, ale ostatecznie doszło do usterki w jego bolidzie, która wykluczyła go z rywalizacji na 27. okrążeniu. Za to Bottas co prawda ukończył zawody, ale miał dość trudną przeprawę. Fin spadł po starcie z 6. pola nawet na 9. miejsce. Następnie dzięki pośredniej mieszance opon został nieco dłużej i potem wykorzystał wirtualną neutralizację. Ostatecznie wrócił do walki o Top 6, ale o podium mógł zapomnieć. Gdy jednak był blisko swoje trzy grosze wtrącił duet AlphaTauri, spychając go z P4 na P6.

Niedosyt u Norrisa, Ricciardo, Leclerca i Astona Martina

Objawienie kwalifikacji miało dzisiaj kolejny zły dzień. Norris ponownie w tym sezonie na mniej jak 10 kółek przed końcem stracił miejsce w Top 5. Brytyjczyk uratował jednak 6 punktów za 7. lokatę. Jego zespołowy kolega na pewno nie tak wyobrażał sobie koniec sezonu 2021. Australijczyk startował z 10. pola, ale nie miał dziś zbyt dobrego tempa, aby liczyć się walce nawet o Top 8. Ricciardo próbował wszystkiego, aby pokonać Ocona, ale potem sam przepadł. Za to Leclerc początkowo walczył o Top 6, ale miał kłopoty pod koniec pierwszego przejazdu. Monakijczyk wypadł z toru i omal się nie rozbił, więc Scuderia szybciej ściągnęła go na pit stop. Później jednak nic nie grało na jego korzyść i spadł poza Top 10. Uratował on jednak symboliczny punkt.

Aston Martin był blisko punktów, ale na osłodę przypadły im lokaty nr 11 i 13. Między nimi znalazł się Daniel Ricciardo, któremu w wyścigu nic się nie układało jak należy.

Klasyfikacje generalne: Verstappen mistrzem, Mercedes najlepszy w konstruktorach

Max Verstappen wygrał wojnę nerwów w GP Abu Zabi i wykorzystał wszystkie sprzyjające okoliczności. Czystym tempem Holender nie miał na Yas Marina podejścia do Lewisa Hamiltona, ale robił wszystko, aby być ciągle w grze. Ostatecznie po równej batalii przez cały rok wyszedł zwycięsko o 8 „oczek”. Do większej zmiany za nimi doszło na pozycjach 5-7. Carlos Sainz dzięki podium awansował na 5. lokatę, wyprzedzając Norrisa i Leclerca. Pełną tabelę znajdziecie we wpisie poniżej.

ZOBACZ TAKŻE
Końcowa klasyfikacja kierowców F1 2021 - sprawdź, jak wygląda

W klasyfikacji konstruktorów Mercedes nie pozwolił wyrwać sobie 8. korony z rzędu. Ich przewaga nad Red Bullem wyniosła ostatecznie 28 punktów, czyli tyle samo, ile wynosiła po przedostatniej rundzie. W Abu Zabi Czerwone Byki mogły się nieco zbliżyć, ale to i tak nie dałoby im podwójnej korony w sezonie 2021. Ostatecznie jednak Red Bull i Honda mogą czuć ogromną satysfakcję ze swojej kilkuletniej współpracy. Trzecie miejsce przypadło Scuderii Ferrari. Pełną klasyfikację konstruktorów znajdziecie we wpisie poniżej.

ZOBACZ TAKŻE
Końcowa klasyfikacja konstruktorów F1 2021 - sprawdź, jak wygląda

Co przed nami? Testy młodych kierowców, prezentacje, testy i sezon 2022

Bolidy F1 na sezon 2021 nie kończą jeszcze swego żywota. We wtorek, 14 grudnia odbędą się testy młodych kierowców. Zespoły zostaną więc w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na obiekcie Yas Marina. Jeśli chodzi o start sezonu 2022, to według prowizorycznego kalendarza 20 marca rozegra się 1. runda w Bahrajnie. Po drodze czekają nas jednak jeszcze prezentacje i testy przedsezonowe. Tym razem będą to dwie tury programu jazd. Jedna z nich w Barcelonie – 23-25 lutego, a druga w Sakhirze – 11-13 marca. Przyszłoroczna kampania zapowiada się jeszcze ciekawiej w związku z rewolucją techniczną. Inżynierowie zostali zmuszeni do zmiany swojego podejścia, co może wpłynąć na zmiany w układzie sił.

ZOBACZ TAKŻE
Komisja F1 potwierdziła wstępny kalendarz 2022 i sprint w Brazylii

Wyniki wyścigu o GP Abu Zabi 2021

wyniki wyścigu gp abu zabi 2021 f1

5/5 (liczba głosów: 3)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama