Marko jeszcze bardziej docenił Verstappena
Główny doradca Red Bull Racing w rozmowie z Autorevue wskazał osobę Maxa Verstappena jako kluczową w kontekście przerwania mistrzowskiej passy Lewisa Hamiltona. Według Marko to, jak stajnia z Milton Keynes poprawiła bolid już w 2020 roku sprawiło, że zaczęła w siebie wierzyć. Warto przypomnieć, że już wtedy Holender dawał się we znaki kierowcom Mercedesa, mimo ich dominacji. Niestety próby przedzielenia ich czy ugrania czegoś więcej czasem kosztowały go odpadnięcie z zawodów. W sezonie 2021 było już inaczej, 24-latek mógł nieco się uspokoić na początku zmagań i liczyć, że może nawiązać walkę nawet przegrywając start.
– Pod koniec [2020 – przyp. red.] roku mieliśmy najszybszy samochód. […] Verstappen jechał prawie bezbłędnie. Poprawił się we wszystkich obszarach i nie był już tak porywczy na pierwszym okrążeniu – ocenił Austriak.
Jedno podobieństwo między Schumacherem, Senną i Verstappenem
Dr Helmut Marko sam ma za sobą wyścigową przeszłość. Niestety jego kariera w F1 została przerwana przez wypadek, z którym wiązały się późniejsze powikłania z okiem. Austriak starał się być blisko sportu i prowadził też swoje zespoły wyścigowe i szkółki. Następnie połączył siły z Dietrichem Mateschitzem i zaczął wyłapywać więcej talentów. Obecnie jako 78-latek może on powiedzieć bardzo wiele o Michaelu Schumacherze czy Ayrtonie Sennie. Nic dziwnego, że został poproszony o wskazanie podobieństw między dwiema legendami a Maxem Verstappenem jako tą wschodzącą gwiazdą.
– To, co oni wszyscy mają, to pełne skupienie – być może można to również nazwać bezwzględnością. […] Robią coś ponad normę, jak i poza istniejące możliwości. Przychodzi mi na myśl okrążenie kwalifikacyjne Maxa w Dżuddzie, mimo że wtedy mu się to nie udało. Hamilton musiał w tym momencie wiedzieć, że w wyścigu nie zdoła utrzymać najmniejszej możliwej przewagi przeciwko Verstappen – podkreślił Marko. We wspomnianej rozmowie z Autorevue sam zainteresowany wspominał także, że sukces może tylko uskrzydlić jego podopiecznego. Nie ukrywał on możliwości, że zobaczymy jego przemianę w bardziej wyrachowanego kierowcę.
