Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Wolff o duecie Mercedesa. „Nie mógłbym sobie życzyć lepszego”

Toto Wolff w jednym z wywiadów podkreślił, jak bardzo ceni sobie pracę George’a Russella i Lewisa Hamiltona. Szef Mercedesa nie mógł nachwalić się zwłaszcza tego pierwszego, który miał prawo czuć się pominięty w kilku przypadkach.

Hamilton vs Russell
Fot. Mercedes-AMG Petronas Motorsport F1 Team

Russell robi to, czego się po nim spodziewano

Większość ekspertów spodziewała się, że Russell przejmując kokpit po Bottasie, nawiąże bardziej wyrównaną walkę z Hamiltonem. Finalnie okazało się, że 24-latek zaczął pokonywać bardziej utytułowanego kolegę z zespołu. W tym czasie Mercedes przepraszał 7-krotnego MŚ za gorszy bolid oraz zajęte miejsca. Przy tym ekipa wspominała o pechu, nie do końca wyróżniając młodszego podopiecznego. Sporo osób było zaskoczonych, że po dużych porażkach Hamiltona w Arabii Saudyjskiej i we Włoszech, zespół uznał, że nie dało się nic zrobić. W tym samym czasie był kierowca Williamsa był odpowiednio piąty i czwarty. Teraz Toto Wolff postanowił poświęcić więcej uwagi wychowankowi niemieckiej marki.

Kiedy spojrzymy na osiągnięcia George’a w zdobywaniu tytułu w F3, w jego debiutanckim roku, a potem w F2, wiedzieliśmy już, że jest bardzo dobry. […] Wtedy oczywiście szkoła Williamsa dodała swoją część, więc nigdy nie mieliśmy wątpliwości, że będzie bardzo dobry. I widać, że to materializuje się na torze. Bardzo podoba mi się jego podejście. Jest bardzo racjonalny, bez względu na to, czy jest najszybszy w 2. treningu, czy jest jedenasty, chodzi tylko o zastosowanie nauki i próbę przyspieszenia bolidu – powiedział szef Mercedesa.

ZOBACZ TAKŻE
Wolff ubolewa nad formą Mercedesa. "Musimy to zrozumieć"

Duet Mercedesa nigdy się nie podda

Srebrne Strzały nie mogą zaliczyć początku sezonu 2022 do udanych. Po serii sukcesów przyszedł trudniejszy okres, który w ich przypadku oznacza bycie daleko od walki o zwycięstwa. Ferrari i Red Bull znalazły się znacząco z przodu pod względem tempa, jak i punktów. Mercedes jednak stara się minimalizować straty, będąc 3. siłą i wywożąc tyle „oczek” ile się da. Wszystko to po to, aby w razie poprawy bolidu W13 móc jeszcze włączyć się do walki. Dopóki jednak inżynierowie z Brackley nie zrozumieją, jak zminimalizować efekt morświnowania, będzie o to trudno. Do tej pory nawet jak coś zaczynało działać, czego przykładem jest tempo w treningach do GP Miami, potem się to psuło. Russell i Hamilton wciąż jednak wierzą, że uda się te kłopoty rozwiązać. Ich szef postanowił pochwalić ich za wykonywaną pracę i motywację.

Lubię patrzeć, jak pracują razem, poziom jest wysoki od nich obu. To postawiło nas w przyzwoitej sytuacji w mistrzostwach konstruktorów, więc nie mógłbym sobie życzyć lepszego duetu – zakończył Austriak.

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna kierowców F1 2022. Końcowa sytuacja w tabeli

Obecnie George Russell plasuje się na 4. miejscu z dorobkiem 59 punktów. To wszystko dzięki skuteczności i nie wypadaniu z Top 5. Za to Lewis Hamilton zgromadził 36 pkt. i jest dopiero szósty.

Reklama