Connect with us

Czego szukasz?

WEC i 24h Le Mans

Oficjalnie: WEC zdradziło przyszłość LMP2 i GTE. Znamy pierwsze detale

ACO na corocznej konferencji przed 24h Le Mans ogłosiło kilka istotnych informacji dla przyszłości mistrzostw świata. Dziś dowiedzieliśmy się, że 8h Bahrajnn pozostaje do 2027 roku włącznie, a w 2025 r. zadebiutuje klasa wodorowa. Jednak najwięcej uwagi przyciągnęły informacje dotyczące LMP2 oraz następcy platformy GTE.

Le Mans start 2021 Hypercar
Fot. Tyotota Gazoo Racing / Twitter

Znamy przyszłość LMP2

W ostatnich latach pośrednia kategoria przeszła sporo zmian. Po wprowadzeniu klasy Hypercar w zeszłym roku okazało się, że samochody LMP2 są za szybkie. Dlatego też w zeszłym oraz w tym roku zdecydowano się je spowolnić, co niezbyt spodobało się zespołom. Dodatkowo z powodu globalnego kryzysu okazało się, że nowa generacja nie będzie mogła wejść w 2023 roku, jak pierwotnie planowano. Pierwotnie przesunięto je o rok, ale finalnie wejdą one dopiero w 2025 roku.

Wtedy też zadebiutują prototypy następnej generacji. Szczegóły techniczne jeszcze nie są znane. Jednak już teraz można powiedzieć, że to będą te same podwozia, o której producenci LMDh oprą swoje konstrukcje. Tu warto zwrócić uwagę na słownictwo. Dwa lata temu mówiło się, że samochody LMDh będą oparte o podwozia LMP2 następnej generacji. Teraz mówi się, że to nowa generacja ma się opierać o podwozia LMDh. Teoretycznie obydwa zdania mają identyczny sens. Jednak i tak taka zmiana wygląda na zastanawiającą.

Dodatkowo ACO zdecydowało się ukrócić dominację Oreki wprowadzając system Adjustment of Performance. To nie będzie ten sam system, który stosuje się w wyścigach GT, czyli BoP. Jednak jego założenia mają być podobne. Ich celem ma być wyrównanie konkurencji pomiędzy producentami podwozi w LMP2. Jednak tu należy zaznaczyć, że wytyczne będą wyznaczane dwa razy do roku, a nie z wyścigu na wyścig. Dalsze szczegóły powinniśmy poznać w następnych tygodniach.

ZOBACZ TAKŻE
Robin Frijns: Odejście Audi dotknęło wszystkich | WYWIAD

GT3 wejdzie do Le Mans, ale w stylu „premium”

Dokonanie żywota przez klasę GTE było kwestią czasu. Ten temat przewijał się w padoku mistrzostw świata już dwa lata temu, gdy okazało się, że obecni producenci skupią się raczej na budowie Hypercarów oraz aut GT3. To też zmusiło WEC oraz ACO do rozważenia wprowadzenia nowej klasy. Tu oczywistym wyborem było dopuszczenie samochodów GT3 do startu i to też ogłoszono rok temu. Jednak wtedy nie potwierdzono czy będą to takie same samochody, jakie oglądamy w seriach SRO czy IMSA. Spekulowało się, jakoby ACO chciało wprowadzić specjalne przepisy, które miałyby przyspieszyć te pojazdy względem standardowych GT3 i tak też się stało. Dziś ogłoszono, że nowa klasa LM GT3 będzie zawierać „pakiety premium”. Jeszcze nie potwierdzono, na czym dokładnie miałyby one polegać. Jednak należy się domyślać, że te zmiany mają dotyczyć głownie aerodynamiki.

ZOBACZ TAKŻE
Wyścig 24h Le Mans 2022 WEC | Relacja live

Stephane Ratel może znów bić na alarm

Ojciec sukcesu klasy GT3 od lat zaznaczał, że według niego sukcesem tej kategorii był nakaz stosowania załóg Pro-Am oraz ograniczone koszty startów. Wprowadzenie kategorii opartej o pojazdy z dodatkowymi modyfikacjami może mocno podnieść koszty rywalizacji. w ostatnich latach Stephane Ratel zawracał uwagę na ten aspekt. Jego zdaniem GT3 powinny pozostać kategorią Pro-Am bez dodatkowych ulepszeń. W przeciwnym razie może dojść do sytuacji, w której niektóre zespoły będą miały problemy finansowe. To z kolei może zmniejszyć atrakcyjność całej kategorii, jak ma to obecnie miejsce w przypadku GTE. Oczywiście ACO zapewniło, że będzie miało na uwadze aspekt finansowy. Jednak wobec trwającego kryzysu oraz inflacji, trudno jest tu okazać pełne zaufanie. Dalsze szczegóły powinniśmy poznać jeszcze w tym roku.

Ta klasa zadebiutuje w 2024 roku i zastąpi kategorię GTE. W przyszłym roku najprawdopodobniej zobaczymy wyłącznie GTE Am, ponieważ do utrzymania klasy Pro potrzeba co najmniej czterech załóg na pełny etat. Na ten moment Porsche oraz Ferrari nie wydają się zainteresowane pozostaniem w tej klasie, ponieważ ich teraz koncentrują się na wprowadzeniu swoich pojazdów do klasy Hypercar.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama