Formuła 5: Skąd pomysł?
W momencie, gdy już wydawało się, że drabinka prowadząca do Formuły 1 jest prosta, wciąż można się lekko zaskoczyć. W przeszłości wydawało się, że po kartingu młodzi kierowcy mają wybór pomiędzy Formułą Renault 2.0 (2000) a Formułą BMW. Dawniej niektórzy decydowali się na starty w seriach tj. Formuła Vee lub Formuła Ford – z biegiem czasu te dwie serie traciły na znaczeniu. Gdzieś na horyzoncie wyłaniała się Formuła 4, która jeszcze nie cieszyła się aż tak dużą popularnością. Wszystko zmieniło się kilka lat temu, a po tym jak FIA przy poparciu Liberty Media zmieniła GP2 na F2 i GP3 na F3, a wraz z Alpine utworzyła najpierw FREC, a potem FRECA, wszystko wydaje się bardziej przejrzyste. Kilka nacji miało jednak jeszcze jeden pomysł, tworząc… mistrzostwa F5 (Formuła 5).
Fot. Formel 5 Danmark
W większości nowe czempionaty, które posługiwały się nazwą Formuła 5, oparto na zasadach obumierającej Formuły Ford. Takowa seria ma być odpowiedzią na zapotrzebowanie nowych adeptów kierownicy, dla których często brakuje miejsca w F4. A to w połączeniu z końcem ery FR 2.0 i Formuły BMW, wprowadziło na rynek… pewną lukę. Dlatego też Formuła 5 ma być taką serią, która może już przygotowywać młodych kierowców na kolejne wyzwania po kartingu. Pierwsza przygoda z bolidami jednomiejscowymi zazwyczaj i tak ma mieć miejsce w F4, ale istnienie F5 w niektórych miejscach może pomóc w wybraniu drogi. Sponsorzy, rodzina i sam zawodnik nie muszą sparzyć się już na starcie, bowiem „piątka” jest bardziej przystępna finansowo.
Główna zaleta F5? Niskie koszty, łatwiej o dobre wyniki
W Europie jedynie Dania organizuje mistrzostwa Formuły 5. Kilka lat temu jednak także Francja, która podczas Pucharu FFSA dopuszczała bolidy F5 od firmy Mygale. Działo się tak jeszcze zanim rozkręciła się francuska edycja Formuły 4. Jeśli chodzi o inne miejsca, gdzie można natknąć się na Formułę 5 to wymienić można tutaj Meksyk i Argentynę. We wszystkich przypadkach podejście do organizacji i regulaminów jest różne. Cel jednak pozostaje ten sam – umożliwienie startów jak najtańszym kosztem.
Duńska Formuła 5
Duńska Formuła 5 wyparła Duńską Formułę Ford, która miała w Skandynawii dość długą historię. Duńczycy rywalizowali bolidami jednomiejscowymi z silnikiem Forda od 1968 do 2016 roku. W 2008 roku klasę S1600 wygrał tam nie kto inny jak Kevin Magnussen, obecny kierowca Haasa w F1. Co ciekawe, po sezonie 2016 nie nastała przerwa, bowiem Dania uruchomiła mistrzostwa F5. W 2017 roku pierwszy mistrzem został Aske Nygaard Bramming za sterami bolidu od firmy Mygale. Sami organizatorzy potwierdzają, że ich seria ma poparcie duńskich federacji motorsportowych. Jednocześnie starty i koszty utrzymania bolidów F5 mają być nieduże. Zawodnicy rywalizują przez nie więcej jak 8 weekendów wyścigowych na krajowych torach.
Do wyboru zespoły mają bolidy z silnikami Forda w specyfikacji: Zetec 1800 2013, Duratec 1600 2017 i Kent 1600 2011. Do wykorzystania opuszcza się ogumienie od firm tj. Pirelli, Dunlop czy Avon. Warto nadmienić, że wyścigi Duńskiej F5 rozgrywane są razem z Duńską F4. Dlatego też może dojść do sytuacji, kiedy to zawodnik F5 wedrze się nawet na podium. O takim przypadku już wspominaliśmy wam przy okazji innego artykułu, do którego odnośnik znajduje się poniżej.
Formula 5 Super Copa vs Formula 5 Metropolitana
Przykładowo, w Meksyku organizatorzy ogłosili Formula 5 Super Copa, czyli Super Puchar. Do startu dopuszczone są bolidy jednomiejscowe o niewielkich gabarytach, z różnych formuł, których osiągi będą zbliżone za sprawą silnika Volkswagen 1800. Stawka może liczyć nawet do 80 samochodów. Najlepsi zawodnicy mają otrzymać szansę na test bolidu Formuły 4. Na ten moment udało się wynegocjować specjalne warunki dla najlepszego zawodnika w grupie tych najmłodszych. Kalendarz liczy sobie 4 podwójne rundy, w tym jedna w słynnym Monterrey.
W przypadku Argentyny mamy dość mocno rozbudowane mistrzostwa. Wyróżniono dwie klasy A i B. Ta pierwsza nie dopuszcza startu bolidów z tylnym spojlerem i określa ich wymiary następująco (rozstaw osi 1,5 m, szerokość z przodu 1,16 m, a z tyłu 1,12 m). Waga nie powinna przekraczać 280 kg, a podstawą ma być pakiet ASIAWING LD196 MR. Większa różnorodność spotka nas w klasie B, gdzie do wyboru mamy 5 pakietów, w których skład wchodzą silniki m.in. Honda, Gilera, Agrate, Zenetia, Bajaj Rouser. Różnice wagi to 230-250 kg. Kalendarz Argentyńskiej Formuły 5 składa się z 8 rund. Warto dodać, że pieczę nad serią sprawuje Metropolitana, która przy regulaminach posługuje się też logiem… FIA. Zarówno w Meksyku, jak i Argentynie trudno o ślady F5 poza okresem 2021-2022. A to sugeruje nam, że sprawa jest dość świeża.
