Ogólne wrażenia: Subaru Forester Platinum 2.0i-L e-BOXER 150 KM Lineartronic
Z pewnością Subaru Forester Platinum pozostawi u nas dość miłe wspomnienia. Mimo że było nam dane użytkować ten samochód przez 3 dni, to dał on nam się zapamiętać. Japoński SUV terenowy sprawdził się w górach i do tego nie miał problemu z pokonaniem bardziej wymagających terenów błotnisto-kamiennych mając jedynie zwykłe opony letnie. Zawieszenie i możliwości ustawień jego charakterystyki pomagały w większości sytuacji, z którymi użytkownik potrzebujący lekko uterenowionego SUV-a musi mierzyć się na co dzień. W dodatku samochód zapewniał dość rozsądne spalanie, o czym w dalszej części naszego testu. Podobać mogły się wykończenie i jakość użytych materiałów. Środek prezentował się może nie tak wyszukanie, ale za to nic nie trzeszczało, a skóra wokół była niezłej jakości. Nikt nie narzekał też na niewystarczającą ilość miejsca.
Po prostu, to co jest najważniejsze, było w tym samochodzie. Oczywiście można doczepić się do multimediów i wskazać kilka przestarzałych rozwiązań. Mimo wszystko płynne działanie i intuicyjność szybko nam to wynagradzają i właściwie to o tym zapominamy. Subaru Forester aż prosił się o to, aby jeździć bocznymi drogami i wspinać się po górach. Moc 150 KM może nie była jakaś duża, ale w połączeniu z dobrze dostrojonym układem zapewniała nam pewny podjazd pod bardzo strome górskie drogi. Dynamika auta także na zwykłych drogach robiła wrażenie. Ani przez moment nie dało się odczuć, że jedziemy „dość spory kawałkiem” sprzętu. Z początku sama świadomość obecności bezstopniowej skrzyni Lineartronic wywołała mieszane odczucia. Jak się okazało… niepotrzebnie, bowiem przekładnia dobrze imitowała biegi i silnik w układzie boxer nie wył za głośno ani przez chwilę. Mimo wielu zalet ponad 200 tys. złotych wciąż wywołuje pewien mętlik w głowie, o czym w dalszej części pozwania odświeżonego Forestera.
Dane techniczne
Pod maską Subaru Forestera nie znajdziemy nic innego jak 150-konną 2-litrową jednostkę napędową w układzie boxer. Układ ten wspomaga skrzynia biegów Lineartronic, która jest bezstopniowa. Dodatkowo mamy też niewielki silnik elektryczny o mocy 16,7 KM, który pomaga nam zwłaszcza w trakcie jazdy w mieście. Maksymalny moment obrotowy to 194 Nm dla silnika spalinowego, osiągane przy 4000 obr./min. Przyspieszenie od zera do „setki” wynosi przeszło 11,8 sekundy, a prędkość maksymalna oscyluje w granicach 190 km/h.
Podstawowe wymiary pojazdu prezentują się następująco: 4640 mm (długość) x 1815 mm (szerokość) x 1730 mm (wysokość). Rozstaw osi wynosi 2670 mm. Co ciekawe zbiornik paliwa nie pomieści więcej jak… 48 litrów. Masa własna wyniosła w naszym przypadku 1676 kg – jest ona zależna od wersji, opcji itp. Jeśli chodzi o bagażnik, to jego pojemność wynosi jedynie 509 litrów. Cały projekt auta pozwala nam jednak znacząco poszerzyć przestrzeń bagażową do przeszło 1779 l.
Wyposażenie: Subaru Forester Platinum 2.0i-L e-BOXER 150 KM
Wersja Platinum oznacza, że w testowanym Foresterze znajdowało się niemalże wszystko. Mowa w końcu o topowej odmianie modelu. Z opcji, które są warte uwagi mieliśmy elektrycznie sterowane okno dachowe jak i klapę bagażnika, podgrzewane tylne fotele, podgrzewaną kierownicę, fotochromatyczne lusterko, system audio Harman Kardon, Apple CarPlay/Android Auto, nawigację. Do tego pakiety poprawiające bezpieczeństwo tj. Advanced, gdzie mieliśmy asystenta podjazdu pod górę czy dodatkowe boczne kamery, a także Driver Monitoring System (monitorowanie zmęczenia, sterowanie temperaturą wewnątrz za pomocą gestów). Zabraknąć nie mogło także EyeSiht z dodatkowym wyświetlaczem (dla każdej wersji Forestera), tempomatu, systemu wspomagania awaryjnego, kontroli trakcji ze stabilizacją toru jazdy. I to by było na tyle, jeśli chodzi o wyposażenie testowanego Forestera.
Rozsądne spalanie jak na dość dużego i uterenowionego SUV-a
Subaru Forester Platinum 2.0i-L 150 KM nie należał do nadmiernie ekologicznych i ekonomicznych. Mimo wszystko, jak na gabaryty, ten pojazd nie palił wcale aż tak dużo jak można by sobie wyobrazić. W trasie producent pochwalił się spalaniem rzędu 6,7 l/100 km. Nam udało się osiągnąć z pominięciem autostrad nawet 6,3 l/100 km. Za to już z drogami szybkiego ruchu wartość była na poziomie 7,1 l/100 km. Jeśli chodzi o cykl miejski, to tutaj pomagał mały silnik elektryczny, dzięki któremu nie musieliśmy przekraczać 7,8 l/100 km. Producent pochwalił się wynikiem w cyklu mieszanym na poziomie 8,1 l/100 km. Biorąc pod uwagę, że my jeżdżąc głównie po terenach górskich wykręciliśmy 8,7 l/100 km, jest naprawdę dobrze. Zbiornik paliwa powinien wam spokojnie wystarczyć na pokonanie 600 km.
Cena za tak charakternego Japończyka nie jest mała
Testowany Subaru Forester Platinum 2.0i-L 150 KM Lineartronic jest wart na chwilę obecną (15 września 2022 roku) przeszło 203 150 zł. Do wyboru mamy jednak jeszcze nieco tańsze warianty. Mowa tutaj o Trend (ok. 164 000), Active (ok. 184 000), Comfort (ok. 189 000) i Special Edition (ok. 195 500). Na pewno, biorąc pod uwagę konkurentów tj. Mazda CX-5, Honda CR-V czy Toyota RAV4, nie można mówić o przesadzeniu z ceną. Biorąc pod uwagę szalejącą inflację, wzrost ceny w przeciągu pół roku o ok. 3-4 tys. złotych w przypadku Subaru Forestera nie jest aż tak spory w porównaniu do innych. Więcej szczegółów odnośnie modelu od samego producenta znajdziecie tutaj.
Podsumowanie: Subaru Forester Platinum 2.0i-L e-BOXER 150 KM
Subaru Forester 2.0i-L e-BOXER 150 KM Lineartronic Platinum
-
Stylistyka
-
Przestronność
-
Jakość materiałów
-
Wyposażenie
-
Multimedia
-
Komfort użytkowania
-
Przyjemność z jazdy
-
Silnik i napęd
-
Skrzynia biegów
-
Ekonomia i ekologia
-
Bezpieczeństwo
-
Cena w stosunku do jakości
Podsumowanie
Subaru Forester to samochód, który już z zewnątrz prezentuje się ciekawie. Może mieć go leśnik czy mieszkaniec gór, ale też i osoba, która szuka czegoś, co nie boi się terenu i czym można jeździć na co dzień, ale wyskoczyć w trudniejszą trasę na weekend. Na pewno ponad 200 tys. złotych to nie jest tak mało, ale biorąc pod uwagę konkurentów z Hondy czy Toyoty, to tam też nie uraczymy znacznie niższych kwot. Na pewno za Foresterem przemawia jest przestronność, praktyczność, rozsądne spalanie i „wielozadaniowe” zawieszenie. Decyzja należy jednak do was.