Czy kalendarz F1 2023 może jeszcze ulec zmianie?
W drodze głosowania elektronicznego członków Światowej Rady Sportów Motorowych FIA zatwierdzono niemalże finalny kalendarz na sezon 2023. Dlaczego niemalże? Otóż wciąż nie ma pewności co do sytuacji na świecie odnośnie pandemii koronawirusa, jak i w związku z konfliktami zbrojnymi. Azerbejdżan rozpoczął zbrojną walkę z Armenią, bo także może mieć wpływ. Podobnie może być z Arabią Saudyjską zamieszaną w konflikt z Jemenem, który już dał się we znaki Formule 1 podczas weekendu w Dżuddzie. Bezpieczeństwo personelu F1 stało pod znakiem zapytania, gdy nieopodal toru zaatakowano jeden z obiektów firmy Aramco. Nie wiadomo także, czy znów nie będzie kłopotów z rozegraniem GP Chin w Szanghaju.
Tak, jak zapowiadano, sezon 2023 rozpocznie się już na początku marca i potrwa niemalże do końca listopada. Nie będzie już zatem rywalizacji w grudniu, do czego przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach. Kampania rozpocznie się od GP Bahrajnu, które zaplanowano na termin 3-5 marca. Rywalizację zwieńczy GP Abu Zabi, 24-26 listopada. Jeśli chodzi o rozwianie kilku wątpliwości, to GP Monako pozostanie w maju (dokładnie 26-28). Nowością będzie za to GP Las Vegas, czyli przedostatnia runda w 2023 roku (16-18 listopada). Niejako nowe będzie też GP Kataru, które wróci po rocznej przerwie, ale nie na Losail, tylko na inny obiekt.
FIA pomyślała o uniknięciu kolizji z 24h Le Mans
Co ciekawe, FIA dopilnowała, aby F1 nie miała tym razem kolizji z 24h Le Mans. To może umożliwić niektórym kierowcom królowej motorsportu start, chociaż ich obecność na gridzie we Francji wydaje się mało prawdopodobna. Na pewno jednak z perspektywy fana to dobra rzecz, ponieważ pozwoli skupić się na jednym, głównym wydarzeniu. Jeśli chodzi o Formułę 1 to w sezonie 2023 czeka nas rekordowa liczba 24 wyścigów. Będzie zatem co oglądać. Entuzjazmu nie ukrywał nawet sam prezydent FIA.
– Obecność 24 wyścigów w kalendarzu Mistrzostw Świata Formuły 1 FIA 2023 jest kolejnym dowodem na rozwój i atrakcyjność tego sportu w skali globalnej. Dodanie nowych obiektów i zachowanie tradycyjnych wydarzeń podkreśla solidne zarządzanie sportem przez FIA. Cieszę się, że w 2023 roku będziemy mogli przenieść nową erę ekscytujących wyścigów Formuły 1, stworzoną przez przepisy 2022, do szerszej bazy fanów w 2023 roku. Tworząc kalendarz F1 2023, członkowie WMSC również pamiętali o czasie rozgrywania prestiżowego 24 godziny Le Mans – powiedział Mohammed Ben Sulayem.
Kalendarz F1 2023
Fot. FIA