Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Ocon prawie jak Hamilton. „Tylko on lepiej spisał się przy Alonso”

Esteban Ocon w rozmowie z Autosportem przekonywał, że nie rozumie fanów F1 dyskredytujących jego umiejętności. Według Francuza, do tej pory tylko Lewis Hamilton spisał się lepiej od niego jako partner zespołowy Fernando Alonso. Kierowca Alpine bardzo chciałby wygrać tegoroczne starcie z Hiszpanem i przejąć rolę lidera ekipy z Enstone od 2023 roku.

Ocon prawie jak Hamilton. "Tylko on lepiej spisał się przy Alonso"
Fot. BWT Alpine F1 Team

Osiągnięcia Ocona nie robią na nikim wrażenia?

W sezonie 2021 Esteban Ocon wygrał swój pierwszy wyścig w karierze. Francuz dokonał tego na torze Hungaroring w dość nietypowych okolicznościach, wykorzystując wpadkę Lewisa Hamiltona i Mercedesa, a także kraksę wywołaną przez Valtteriego Bottasa zaraz po starcie. Mimo bezbłędnej jazdy i dobrej defensywy przy walce z Sebastianem Vettelem, show skradł Fernando Alonso. Hiszpan poświęcił się dla zespołu i opóźnił szarżę Hamiltona o ponad 10 okrążeń, co pomogło liderowi dowieźć zwycięstwo. Potem Ocon odwdzięczył się w Katarze, utrudniając zadanie Perezowi goniącemu „Nando”, który walczył o podium. 

Jeśli chodzi o sezon 2022, to tutaj pojawiło się kilka napięć. Alonso dostał bardziej awaryjny bolid od Ocona. Za to ten wykorzystywał możliwości A522 i osiągał niezłe wyniki. Przed połową sezonu role zaczęły się odwracać i do głosu doszedł Alonso. Hiszpan zbliżył się na 7 punktów do zespołowego kolegi, a po drodze obaj starli się ostro na Węgrzech. Ponoć 2-krotny MŚ F1 nie mógł wywalczyć długoterminowej umowy ze względu na wiek. To wywołało lawinę plotek, ale były kierowca McLarena ubiegł wszystkich i ogłosił związanie się z Astonem Martinem. Wówczas Alpine zaczęło się gubić, zakontraktowali Oscara Piastriego, który dość szybko uciekł od nich do McLarena.

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna kierowców F1 2022. Końcowa sytuacja w tabeli

Zaufanie Alpine

To wszystko sprawia, że Esteban Ocon stał się liderem Alpine i nawet porażka w klasyfikacji generalnej z Fernando Alonso tego nie zmieni. Francuz ma ścigać się dla stajni z Enstone przynajmniej do końca 2024. Chociaż ostatnio sam nie wykluczył transferu do Mercedesa, z którym zachował bliskie relacje. Stamtąd musiałby jednak odejść Lewis Hamilton, który ostatnio przekonywał, że nie brakuje mu motywacji do dłuższego ścigania w F1. Sam zainteresowany postanowił porównać się do 7-krotnego MŚ F1, podkreślając jak dużo nauczył ich Alonso.

To prawda, że ​​są ludzie, którzy mówią do mnie: „ach, nie zauważyłem twoich kwalifikacji na Spa” albo „zapomniałem, że wygrałeś w zeszłym roku”. Przyznaję, że to trochę dziwne. W końcu w kwalifikacjach, w porównaniu z Fernando, mamy 9/7 na jego korzyść, ale to ja mam kilka punktów więcej w tabeli [Ocon ma 66, a Alonso 59 – przyp. red.]. W zeszłym roku, jeśli mowa o kwalifikacjach, sezon zakończyliśmy remisem 11 do 11 – powiedział Esteban Ocon na łamach Autosportu.

Jeśli spojrzę na karierę Fernando, jedynym kolegą z zespołu na jego poziomie był Lewis. Wszyscy inni nie poradzili sobie lepiej ode mnie. Osobiście czuję, że wykonuję dobrą robotę. Czasem więc trochę dziwnie jest widzieć, że na zewnątrz są tacy, którzy postrzegają to w nieco inny sposób – dodał 26-latek.

ZOBACZ TAKŻE
Alonso czy Hamilton? Wciąż trudno wskazać tego lepszego

Alonso nie zniszczył kariery Ocona

Trzeba przyznać, że przed sezonem 2021 wielu wieszczyło Francuzowi los wielkiego przegranego. Według nich, powracający po 2 latach Alonso miał zdeklasować nowego oponenta. Tymczasem różnica między nimi na koniec zeszłego roku wyniosła zaledwie 7 „oczek”, na korzyść „Nando”. Obecnie sezon 2022 pokazał, że znów między tą dwójką różnice są niewielkie. Do końca kampanii pozostało 6 rund, a Ocon ma 7 punktów przewagi nad Alonso. Obaj Panowie biją się o 8. lokatę w MŚ. Dlatego 26-latek nie może przestać wyśmiewać opinii z przełomu 2020 i 2021 roku.

– Tak, też to słyszałem, ale wciąż tu jestem, prawda? – nawiązał Ocon do głosów mówiących o jego końcu w F1. – To miłe porównanie względem miejsca, w którym wystartowaliśmy w zeszłym roku, zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigach. Fernando jest bardzo szybki. Myślę, że nie musi nikomu nic udowadniać. Tym, którzy mówią, że uczyłem się od Fernando, odpowiadam „na pewno”. Ale mam nadzieję, że on też mógł się nauczyć czegoś ode mnie – podkreślił.

ZOBACZ TAKŻE
Ocon przejdzie do Mercedesa? "Czeka mnie ciekawa przyszłość"

Esteban Ocon przyznał, że wciąż nie może czuć się pewny pozostania w F1 na długie lata. Sam zainteresowany zauważył, że w sporcie nic nie jest pewne. Przykładem jest tutaj Daniel Ricciardo, który miał ważny kontrakt z McLarenem na sezon 2023. Jednakże po serii rozczarowań ekipa z Woking pożegnała go i zatrudniła Oscara Piastriego, mistrza F2 z 2021 roku. 

– Rozumiem, że w Formule 1 nic nie jest gwarantowane. Nawet jeśli wygrałeś wyścig, nawet jeśli zmierzyłeś się z dwukrotnym mistrzem świata, takim jak Fernando, nie jesteś pewien, czy masz gwarantowaną przyszłość. Mamy przykład Daniela [Ricciardo – przyp. red.]. Dwa lata temu był w czołówce, a dziś nie ma gwarancji miejsca na kolejny sezon. Zawsze musisz być na szczycie i nigdy się nie poddawać – zakończył kierowca Alpine.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama