TEST | Škoda Octavia RS Combi 2.0 TDI 200 KM – daily z pazurem

Ogólne wrażenia: Škoda Octavia RS Combi IV 2.0 TDI 200 KM DSG

W 2019 roku mieliśmy okazję sprawdzić RS-kę po raz pierwszy, ale byłą to jeszcze III poliftowa generacja. Później, w 2021 roku, nadarzyła się okazja na IV z hybrydą pod maską. Przy tej drugiej okazji nie czuliśmy tego czegoś, ponieważ samochód był nieco ograniczony oraz nie miał Launch Controla. Na szczęście, w 2023 roku wreszcie nadszedł czas na 200-konnego diesla, który mimo deficytu w liczbie koni mechanicznych względem dwóch wymienionych, miał to coś. Škoda Octavia RS Combi IV z 2.0 TDI i 7-biegowym DSG dawała sporo frajdy.  Szkoda jedynie braku 4×4, za które trzeba by dopłacić około 10 tys. złotych. Jednak i tak czuliśmy się jak w hot hatchu, przez co drobne braki nie przeszkadzały. Oczywiście za ponad 190 tys. złotych można by zawsze oczekiwać czegoś odrobinę więcej. Trudno jednak doszukiwać się, aby konkurencja dała nam tańsze alternatywy.

Fot. Paweł Kroenke

Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to są one bardzo dobre. Sportowe fotele, mimo braki elektryki, dają nam wysoki komfort. Poziom ergonomii stoi na wysokim poziomie i brakuje jedynie innego podejścia do multimediów i ich intuicyjności. Jednak o tym już co nieco wspominaliśmy przy poprzednich okazjach. Wnętrze zostało dość solidnie wykonane, nic nie trzeszczało, spasowanie, mimo wielu tworzyw sztucznych było dobre. Nieco przeszkadzał pianoblack, ale nie było go aż tak dużo. Kierownica także dobrze leżała w dłoniach, a materiały przy niej wykorzystane sprawiały miłe wrażenie.

Fot. Paweł Kroenke

Nic dziwnego, że mieliśmy dobre kombi na trasy, kiedy trzeba, ale jednocześnie i „małego potwora” do okiełznania. Obecność Launch Controla, mimo braku 4×4, dawała dużo frajdy. Procedura przypomniała nam od razu o usportowionych autach z grupy VAG. Spalanie było niczego sobie, tak samo jak przestrzeń dla pasażerów z tyłu czy ta na bagaże. Kompromis idealny dla rodziny, w której to jedno z dorosłych chciałoby mieć dodatkowe emocje na samotne wojaże. Pora, abyście poznali więcej szczegółów o Skoda Octavia RS Combi IV.

Dane techniczne

Škoda Ocatavia RS Combi IV w naszym przypadku posiadała silnik diesla 2.0 TDI o mocy 200 KM i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Układ wspiera skrzynia dwusprzegłowa 7-stopniowa skrzynia DSG. Pojazd z kierowcą waży min. 1528 kg. Jego osiągi przedstawiają się za to następująco: 245 km/h to prędkość maksymalna, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h nie przekracza 7,4 sekundy. Zbiornik paliwa pomieści nam 50 litrów ropy, co wystarcza nam na około 900 km.

Fot. Paweł Kroenke

W kontekście podstawowych wymiarów sprawa wygląda tak: 4 702 mm (długość) x 1 829 mm (szerokość) x 1 477 mm (wysokość). Rozstaw osi oscyluje na 2 677 mm. Minimalna pojemność bagażowa to 640 litrów, ale możemy ją nawet zwiększyć do 1700 l. I to by było na tyle, jeśli chodzi o podstawowe informacje techniczne o Octavii RS Combi TDI.

Wyposażenie: Škoda Octavia RS Combi IV

Testowany egzemplarz nie był być może najbardziej wyposażony, ponieważ mieliśmy chociażby manualnie ustawiane fotele, ale za to miał dość sporo. Wyposażenie opcjonalne wyniosłoby nas 19 450 zł. I uwzględniamy tutaj także nagłośnienie Cantona (za 2 750 zł), które zniknęło z konfiguratora czeskiej marki. Jeśli chodzi o to, co najdroższe to wymienić należy: pakiet RS Challenge za 5500 zł, w którego składzie są 19-calowe felgi Altair, adaptacyjne zawieszenie DCC czy czarna końcówka układu wydechowego. Obok tej opcji był też RS Selection za 5150 zł, w którym zawarte są podgrzewane siedzenia, przednia szyba, dysze spryskiwaczy czy bezdotykowa elektryczna tylna klapa. Kolejno mamy Side Assit, czyli martwe pole i inne systemy wspomagające kierowcę, za 2000 zł. Całość uzupełnia Travel Assist, czyli utrzymywanie pasa ruchu, ostrzeżenia, aktywny tempomat, etc. za 1100 zł. Pomiędzy mamy jeszcze Kessy Full, czyli bezkluczykowy dostęp za 1250 zł. Ostatnią opcją jest koło dojazdowe za 600 zł.

Fot. Paweł Kroenke

Jeśli chodzi o standard to mamy tutaj chociażby niemetalizowany kolor Mamba, wnętrze usportowione z czerwonymi przeszyciami, wspomaganie ruszania na wzniesieniach. Do tego dochodzą nam wirtualny kokpit, kamerę cofania wraz z czujnikami, reflektory LED Top Matrix czy sportowe fotele. Na pewno z opcji, które można by było dobrać warte uwagi są: panoramiczny otwierany dach za 4 700 zł, elektrycznie regulowane fotele z pamięcią (4 150), Head-Up (2 750), trójramienna sportowa kierownica (600) czy Crew Protect (600).

Ile pali RS-ka?

Škoda Octavia RS Combi IV z 2.0 TDI potrafi być bardzo oszczędnym samochodem. Nasza średnia z testu wyniosła 5,6 l/100 km. Natomiast producent podaje nam wartość na poziomie 5,1 l/100 km w cyklu mieszanym. Jeśli chodzi o trasy to na drogach szybkiego ruchu z prędkościami 120-130 km/h osiągalne jest 5 l/100 km. Gdy odrzucimy autostrady możemy zejść jeszcze o ok.0,7 l/100 km. W przypadku jazdy po mieście nie przekraczaliśmy 7,3 l/100 km, a dość podobną wartość podaje producent. Oczywiście, wtedy kiedy postanowimy wykorzystać pełne walory RS-ki to wyniki spalania poszybują nam w górę. Jednak chcieliśmy wam pokazać, że niekoniecznie decyzja o usportowionej Octavii musi oznaczać częstsze odwiedzanie stacji paliw.

Fot. Paweł Kroenke

Nie jest tak drogo?

Testowana Škoda Octavia RS Combi IV kosztuje w tym momencie 193 050 zł. W konfiguratorze czeskiej marki zabrakło systemu nagłośnienia Canton, które doliczyliśmy na podstawie specyfikacji wydanej przez park prasowy. Nasz konfig otrzymał kod C8YEYA40 i możecie sprawdzić go tutaj. Warto jednak wspomnieć, że pozbywając się opcji dodatkowych możemy zaoszczędzić blisko 20 tys. złotych. Sam wariant RS startuje od 160 350 zł i domyślnie mamy 2.0 TSI 245 KM Manual. Oczywiście w grze są też inne wersje Octavii Combi, tj. Active (od 104 200), Ambition (od 110 400), Style (od 128 900), Sportline (od 139 400) czy Scout (od 137 650). Są to ceny aktualne w lutym 2023 roku. Gdybyście bardzo chcieli mieć 4×4, to musicie się liczyć z rozwiniętym wariantem RS, który osiągnie minimum 183 650 zł. Jak na usportowione kombi trudno oczekiwać w tym momencie niższych cen. Ogromny wpływ na to ma obecna sytuacja na świecie.

Fot. Paweł Kroenke

Podsumowanie: Škoda Octavia RS Combi IV 2.0 TDI 200 KM DSG

Galeria: Škoda Octavia RS Combi IV 2.0 TDI 200 KM DSG

[Pokaz zdjęć]