Connect with us

Czego szukasz?

MotoGP

GP Ameryk MotoGP: Bagnaia na pole position. Marquez rozrabiał

Za nami są dzikie kwalifikacje, ale nie z punktu widzenia pogody, tylko tego, co robili Pecco Bagnaia czy Alex Marquez. Szalony wynik wykręcił dziś także Alex Rins, który był największą niespodzianką tej sesji. Pora na analizę.

Bagnaia, Rins, Marini i Marquez najszybsi w kwalifikacjach na CoTA 2023 MotoGP
Fot. Ducati

Francesco Bagnaia miał sporo roboty

Obrońca tytułu mistrza świata z sezonu 2022 jest bardzo szybki w trakcie tego weekendu. To niestety oznacza, że jest on też pożądanym kąskiem jeśli chodzi o holowanie się w kwalifikacjach. Pecco oddał mocną próbę na początku Q2. Jednak już na półmetku sesji było wiadome, że potrzebna będzie druga próba oraz odrobina sprytu i zagrywek taktycznych. Chociażby z tego powodu Włoch bardzo wolno przejechał swoje ostatnie okrążenie wyjazdowe. Wtedy też polowali na niego Alex Marquez i Marco Bezzecchi. Dlatego też Pecco Bagnaia musiał odpuścić swoje pierwsze okrążenie na drugim wyjeździe. Najważniejsze jest jednak to, że Ostatnie „kółko” przyniosło mu rekordy w kilku sektorach. To zaowocowało czasem na poziomie 2:01.892 gwarantującym mu pole position do sprintu i GP Amerk. Jego partner zespołowy, Michele Pirro zakończył „czasówkę” pod koniec drugiej dziesiątki.

ZOBACZ TAKŻE
GP Ameryk: Bagnaia odparł ataki Rinsa. Quartararo na deskach

Skąd ten Alex Rins?

Hiszpan nie był faworytem z punktu widzenia tego, co pokazywał do tej pory na Hondzie RC213V. Jednak nie należy zapominać o dwóch rzeczach. Przede wszystkim, Rins wygrał tu w 2019 roku, a rok temu wywalczył podium z Suzuki. Natomiast teraz dosiada on maszyny, której wersja z lat 2013-2018 była niepokonana na tym torze. To w połączniu z talentem Hiszpana omal nie zaowocowało pole position. Finalnie zabrakło 0.16s, ale i tak trzeba mu oddać ten wynik. Dla porównania Joan Mir czy Taka Nakagami nie zakwalifikowali się nawet do Q2.

Marquez mógł być na pole position, a skończył za Marinim na deskach

Z jednej strony trzeba przyznać, że Alex Marquez zdecydowanie dobrze radzi sobie na Ducati GP22. Tyczy się to zarówno kwalifikacji, jak i wyścigów. Niestety z drugiej strony, wraz z prędkością pojawiła się zadziorność, a do tego utrzymały się błędy. Hiszpan mógł być dziś na pole position, ale niestety pokonał on dziś samego siebie. Walka o cień aerodynamiczny za Pecco Bagnaią czy wywrotka na ostatnim okrążeniu pomiarowym nie były dziś potrzebne. Niestety, ale dwukrotny mistrz świata sam siebie pozbawił szansy na drugie pole position w karierze. Czy zdoła się on odbudować w wyścigach? Czwarta lokata za Marinim to dobry punkt wyjściowy. Pamiętajmy jednak, że on oraz Rins są w gazie już od piątku.

Czy Fabio Quartararo może odetchnąć z ulgą?

Jeszcze pod koniec kwalifikacji zanosiło się na to, że Francuz znów może okupować czwarty rząd. To byłoby katastrofalnym wynikiem patrząc na to, jak kończyły się jego dotychczasowe wyścigi w tym roku po startach z podobnych rejonów stawki. Na szczęście Fabio Quartararo zdołał złożyć dobre ostatnie okrążenie. Wprawdzie zaraz potem stracił on szóstą lokatę na rzecz Aleixa Espargaro, ale i tak siódme miejsce to dobry wynik. Zobaczymy czy to przyniesie mu lepszy start niż te dotychczasowe. Jeśli chodzi o wspomnianą Aprilię to ósmy był z kolei Maverick Vinales. Natomiast trzynasty czas uzyskał wracający po kontuzji Miguel Oliveira. Aprilia nie prezentuje się tak konkurencyjnie względem sezonu 2022, ale nadal widać, że ich motocykl ma potencjał.

KTM w końcu w komplecie

Do tej pory mieliśmy tylko po jednym motocyklu RC16 w Q2 w tym sezonie. Dziś jednak udało się wprowadzić obydwie fabryczne maszyny do finałowego segmentu. Zarówno Brad Binder, jak i Jack Miller zdołali wywalczyć sobie udział w tej części już w piątek. Ten duet może okazać się czarnym koniem sprintu oraz niedzielnego wyścigu. Jeśli Binder jest w stanie walczyć o czołowe pozycje po starcie z piętnastej lokaty, to jedenaste miejsce może mu nawet przynieść zwycięstwo. Pamiętajmy jednak, że aby wygrać to trzeba najpierw dojechać do mety, a nie kłaść motocykl na deskach. Przykładowo Jack Miller leżał na poboczu toru CoTA aż dwa razy w trakcie Q2. To jednak nie przeszkodziło mu wywalczyć dziesiątą lokatę. Wywrotka miały też miejsce w Pramac Racing. Johann Zarco leżał w piątkowych treningach, a Jorge Martin w Q2 i to dwa razy jak Miller.

ZOBACZ TAKŻE
Gdzie oglądać MotoGP w 2024 roku w Polsce? [transmisja, stream, live]

Szczegóły dotyczące transmisji wszystkich sesji podczas GP Portugalii MotoGP znajdziesz w osobnym artykule, do którego odnośnik znajduje się powyżej.

Co czeka nas wieczorem?

Już dzisiaj, o godzinie 22:00 czasu polskiego wystartuje sprint w GP Ameryk MotoGP 2023. Dwa dotychczasowe sprinty pokazały nam, że zawodnicy na krótszym dystansie nie mają dla siebie litości. Nawet jeśli tor CoTA niekoniecznie sprzyja wyprzedzaniu to i tak należy spodziewać się fenomenalnych pojedynków.

Wyniki kwalifikacji do GP Ameryk 2023 MotoGP

Pecco Bagnaia najszybszy w kwalifkacjach do GP Ameryk 2023 MotogP

Fot. MotoGP.com

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama