Krótsza pętla nie oznacza łatwiejszego wyzwania
28-letni Lempart razem z Michałem Walczakiem-Makowieckim w barwach „PorschePana”, mają wyjątkowo trudne zawody przed sobą. W wyścigu RCN ma wystartować blisko 175 samochodów. Zawody odbywają się tym razem na krótszej, bo jedynie 21-kilometrowej wersji toru Nordschleife.
– Przed nami kolejne, emocjonujące wyzwanie! To, że jedziemy po krótszej wersji toru jest mimo wszystko większym wyzwaniem, ponieważ od razu znajdziemy się w leśnej sekcji toru, mając na początek stintów jeszcze zimne opony. Póki co dalej prowadzimy „ex aequo” w swojej klasie RS2A w klas. rocznej. Jednak skupiamy się na wykonaniu odpowiedniej pracy. Podchodzimy do wszystkiego z rozwagą i wierzę, że po naszej stronie wykonamy wszystko tak dobrze jak się ta. Zawody będą emocjonujące, bo dookoła będzie kilkadziesiąt tysięcy kibiców, którzy czekają już na główny, 24-godzinny wyścig. Trzymajcie kciuki! – powiedział Damian Lempart.
Nasi już raz wygrali
W poprzedniej rundzie, w której kierowcy zespołu PorschePana uczestniczyli debiutując jako zespół, udało im się wygrać w swojej klasie i przy okazji zająć bardzo wysokie miejsce w swojej dywizji „RS”. Zawody rozpoczynają się w czwartek, 18 maja, o godz. 8:00 rano na torze Nurburgring Nordschleife. Damian Lempart i Michał Walczak-Makowiecki wygrali w swojej klasie, a w dodatku zajęli 7. miejsce w „generalce”. Wrażenia znajdziecie we wpisie pierwszego z nich na Facebooku, który osadziliśmy poniżej. Natomiast szczegóły dotyczące nadchodzącego 24h Nurburgring znajdziesz tutaj.