Renault Twingo III – dwa bazowe silniki
Używane Renault Twingo III generacji – jakie silniki benzynowe oferuje? Bazową jednostką dla tego modelu jest SCe 70 – litrowy, 3-cylindrowy motor o mocy maksymalnej 71 KM i 91 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jedyną techniczną finezją podstawowego litrowego H4D jest zmienny rozrząd zaworów dolotowych. Poza tym jest to banalnie prosty silnik z trwałym łańcuchem rozrządu i sprawdzonym wtryskiem MPI. Ciągnie zbyt mocno, ale ma dobry przepływ momentu obrotowego i doskonałą niezawodność. Istnieją również wersje ze stop-startem i z dwusprzęgłową skrzynią biegów 6EDC, ale nie ma ich zbyt wiele. Zmodernizowane warianty SCe 65 (65 KM) i SCe 75 (75 KM) mają już młodszy silnik B4D z dwustronnym VVT i szybszą reakcją przepustnicy, ale ogólna dynamika jest podobna do poprzednika. Całościowo to świetny wybór.
Przez cały okres produkcji montowano także TCe 90 – 0.9-litrową jednostkę o mocy 90 KM i 135 Nm. Turbodoładowane warianty 3-cylindrowej jednostki są wewnętrznie oznaczone jako H4B i mają krótszy skok w porównaniu z wersją atmosferyczną. Stąd zresztą mniejsza pojemność silnika (898 zamiast 999 cm3). Bardziej powszechny, słabo turbodoładowany TCe 90 (znany głównie z Clio lub pierwszej generacji Captura) z małą turbosprężarką jest prawie niezniszczalny, ale ciągnie nieregularnie z powodu niedokładnej kontroli ciśnienia doładowania. Jego wydłużone przełożenie bardziej nadaje się na otwartą drogę niż do miasta. Całościowo to całkiem przyzwoita jednostka.
Są też ciekawe jednostki dodatkowe
W latach 2016-2019 sprzedawano także samochody z silnikiem GT TCe 110. To oczywiście ostrzejszy wariant z większym turbo, który również ma 0.9 litra pojemności i 3 cylindry, ale generuje 110 KM i 170 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik z półprzezroczystym kanałem dolotowym był przeznaczony tylko dla Twingo GT, który ma bardziej stabilne, obniżone podwozie. Nawet ta wersja zachowuje domyślną pięciobiegową manualną skrzynię biegów (dwusprzęgłowa 6EDC była opcjonalna) i doładowanie bez intercoolera, dla którego nie było miejsca z tyłu. Ciągnie oczywiście mocniej w porównaniu ze słabszym TCe 90, a co ważniejsze, nie ma tak chwiejnej charakterystyki, z bonusem w postaci ciekawiej brzmiącego sportowego wydechu (na szczęście niezbyt głośnego). Szczerze, to naprawdę ciekawa i sensowna propozycja.
Ostatnia możliwość to totalna abstrakcja na polskim rynku. W 2020 roku wprowadzono bowiem elektryczne Renault Twingo Electric, którego jednak nie kupicie i nie mogliście kupić w Polsce. Ma silnik elektryczny o mocy 82 KM, 160 Nm i prędkość maksymalną na poziomie 135 km/h. Akumulator litowo-jonowy o pojemności 21,3 kWh (większy niż w elektrycznym Smarcie) umieszczono pod przednimi fotelami. Dzięki temu przestrzeń wewnętrzna i bagażnik pozostały niezmienione w stosunku do spalinowej wersji. Pełne ładowanie trwa prawie 14 godzin z normalnego gniazdka domowego, a zasięg w zależności od warunków wynosi od 120 do 250 KM. To po prostu mały, zwinny samochód elektryczny do miasta. Niestety nigdy na poważnie nie pojawił się w naszym kraju mimo obecności Renault Zoe i Dacii Spring.
Używane Renault Twingo III – silniki. Opinie, które warto kupić?
Jakie opinie zbierają silniki w Renault Twingo III generacji? Pomimo niewielkiego wyboru należy przyznać, że francuski producent nie zostawił klientów z ręką w nocniku. Wszystkie trzy silniki benzynowe są bowiem godne uwagi, choć naszym faworytem jest oczywiście usportowione GT TCe 110. Wersja ta ma ciekawy wygląd, a poruszanie się tym samochodem w mieście jest czystą przyjemnością. Standardowy silnik z Turbo także jest godzien uwagi, a najsłabszego SCe 70 także nie należy się obawiać.