Connect with us

Czego szukasz?

Samochody

Używane Volvo S60 I – silniki. Opinie, wady, zalety. Niewiele jednostek godnych uwagi

Volvo S60 I generacji – jakie silniki oferuje i dlaczego tylko niewiele z nich jest godne pochwały? Przeanalizowaliśmy jednostki napędowe dostępne dla tego modelu i mamy dla was wskazówki przed zakupem samochodu.

volvo s60 i silniki
Fot. Volvo

Volvo S60 – jakie silniki benzynowe?

Volvo S60 I generacji – jaki silniki benzynowe oferuje? Bazową jednostką jest 5-cylindrowy 2.4/2.4T montowany przez cały okres produkcji modelu. Znajdziecie go w trzech wariantach – 140 KM (220 Nm), 170 KM (230 Nm) albo 200 KM (285 Nm). Podstawowa wersja silnika atmosferycznego o kodzie B5244S charakteryzuje się wysokim zużyciem benzyny i oleju, ale samochód nie jeździ z nim zbyt dobrze, zwłaszcza w słabszej wersji Performance. Choć pozwala uniknąć poważnych problemów, nie jest najlepszym wyborem. Przez pierwsze trzy lata produkcji w ofercie znajdowała się również turbodoładowana wersja B5244T3 o mocy zwiększonej do 200 KM. Poprawiona dynamika znalazła odzwierciedlenie w wyższym zużyciu paliwa, a w standardzie dostępny był również wariant z napędem na wszystkie koła. Raczej nie polecamy.

W pierwszych latach produkcji montowano także 2.0T L5 o mocy 163 albo 180 KM mocy maksymalnej i 240 Nm. Najmniejszy ze szwedzkich pięciocylindrowców, oznaczony B5204T, opierał się już na turbodoładowaniu, aby zapewnić nieco lepszą dynamikę. Cierpi jednak na nagromadzenie węgla, pękanie uszczelek głowicy, a czasem całego bloku silnika. Również nie polecamy, choć tak naprawdę… raczej go nie spotkacie. Pojawia się bowiem na rynku wtórnym w niewielkiej ilości. 

Jakie inne benzyniaki?

Przez cały okres produkcji dostępny był 2.5T o mocy 209 KM i 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dostępna była nawet wersja z napędem na wszystkie koła, ale z wyższym zużyciem paliwa i nieco gorszą dynamiką. Podobnie jak 2.0, cierpi na karbonizację, zwłaszcza przy użyciu gorszego oleju. Uszczelka pod głowicą pęka, podobnie jak blok silnika, szczególnie z tyłu, a łożysko oporowe wału korbowego również lubi wypadać.

W topowym wariancie S60 R z napędem na wszystkie kola o mocy 300 KM i 350/400 Nm znajdziecie inną wersję 2.5T. Bazuje na bazowym 2.5T, ale został przeprojektowany z dodatkiem podwójnego zmiennego rozrządu lub doładowania Borg Warner K24. Jest dostępny z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, pięciobiegową automatyczną do 2005 roku i sześciobiegową od 2006 roku.

ZOBACZ TAKŻE
Używany Citroen C4 I - silniki. Opinie, wady, zalety. Który wybrać?

Dwa Diesle w ofercie

W ofercie są też dwa Diesle, które – nie będziemy oszukiwać – są zdecydowanie najlepszym wyborem w tym modelu. Pięciocylindrowy 2.4D o mocy 130 KM i 280 Nm albo 163 KM i 340 Nm jest najbardziej niezawodną jednostką pierwszej generacji S60. Ma też niskie zużycie paliwa – między 5 a 6 litrów na 100 kilometrów. Konieczne jest zachowanie interwału wymiany paska rozrządu wynoszącego 160 000 km, to samo dotyczy paska płaskiego. Niższa jakość oleju napędowego prowadzi do zanieczyszczenia wtrysku.

Na rynku wtórnym znajdziecie też D5, a więc 2.4-litrowy silnik wysokoprężny o mocy 163 KM (340 Nm) albo 185 KM (400 Nm), który niewiele różni się od tego wyżej opisanego. Główna zmiana to oprogramowanie, więc obowiązują go podobne zalecenia. Warto zauważyć, że słabsze wersje zapewniają dość przeciętną dynamikę, ale to jedna z niewielu wad tych silników. 

Volvo S60 I – silniki. Opinie, który wybrać?

Jakie opinie zbierają silniki w Volvo S60 pierwszej generacji? Nie ma co owijać w bawełnę. Volvo S60 1. generacji to model, który można sparować z naprawdę udanymi Dieslami i niezbyt ciekawymi benzyniakami. Spośród silników wysokoprężnych możecie wybrać którykolwiek z nich, a nie powinien sprawić większych problemów. Z benzyniaków na pewno unikajcie bazowego 2.4, a do reszty podchodźcie z dużą dozą ostrożności. Najlepszy z nich jest najmocniejszy 2.5T dla topowej wersji S60 R. 

4.6/5 (liczba głosów: 7)
1 Komentarz

1 Komentarz

  1. Miki

    8 września 2023 at 18:46

    Ten artykuł nawet nie jest śmieszny, jest tragiczny. Silnik 2.4 140 konny jest dokładnie taki sam jak 2.4 170, tylko oprogramowanie sztucznie go ogranicza. Mam ten silnik, przebieg ponad 350 tysięcy i jeździ bez żadnych problemów. Faktem jest duże zużycie paliwa, ale bez przesady. Wiadomo, że nie będzie palił w mieście 6-7 litrów jak nowoczesne jednostki benzynowe, ale każdy, kto decyduje się na takie auto jest tego świadomy.
    Śmieszne jest to, że polecane są diesle, które i tak są lepsze niż VAG’a, ale trzeba mieć zapas pieniędzy, gdy wtryski padną,
    turbo lub inny osprzęt dedykowany do diesla. Wersja 185 konna ma DPF, o czym autor nie wspomniał i także może generować dodatkowe koszty.
    Silnik 2.4 bez turbo jest najbezpieczniejszym wyborem, jeżeli ktoś nie chce ponosić dodatkowych kosztów związanych z turbo w benzynie. Powodzenia z polecaniem wersji R, która kosztuje całkowicie inne pieniądze, niż cywilne wersje. Artykuł zrobiony na siłę i nierzeczowy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama