Ferrari znowu szybkie. Daleko Red Bull
Charles Leclerc i Carlos Sainz byli najszybsi w trakcie treningów. Obaj byli regularni na tyle, że finalnie przedzieliło ich jedynie 0,018 s. O ile w pierwszej sesji wydawało się, że różnice nie są duże, tak po drugiej kierowcom Ferrari zrobiło się bardziej komfortowo. Oczywiście to tylko treningi i nie należy niczego brać za pewnik. Mimo wszystko od samego początku bolid SF-23 był szybki na Marina Bay przy wykorzystaniu każdej mieszanki opon. Co ciekawe, Red Bull tym razem miał swoje problemy. Mimo że w pierwszym treningu Max Verstappen był trzeci ze stratą 0,126 s, to już w drugim był aż ponad 0,7 s za liderami. Czerwone Byki mają nad czym pracować, ponieważ Sergio Perez też nie potrafił złożyć dobrego okrążenia, a Meksykanin zazwyczaj odżywa na torach ulicznych. Wydaje się jednak, że stajnia z Milton Keynes wie, jak zaradzić problemom i jutro zobaczymy ich w lepszej formie.
Sainz is feeling sparky ✨
The @ScuderiaFerrari is currently P1 💪#F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/J9NUzdOKzF
— Formula 1 (@F1) September 15, 2023
Warto przyjrzeć się jeszcze Mercedesowi, Fernando Alonso z Astona Martina czy Lando Norrisowi z McLarena. W obu sesjach tę czwórkę dzieliły niewielkie różnice. Finalnie dzień najlepiej zakończył George Russell, który złożył 3. wynik i miał jedynie 0,235 s straty do Carlosa Sainza z Ferrari. Alonso tracił już niespełna 0,4 s, Hamilton – 0,5 s, a Norris – 0,6 s. Stroll i Piastri znacznie odstawali od swoich partnerów zespołowych. O ile Australijczyka można usprawiedliwiać nauką toru i brakiem części poprawek, to przy Kanadyjczyku brakuje już wymówki.
Zaskoczenie. Haas na czele środka stawki
Tutaj nieoczekiwanie przebudził się Haas, bowiem Magnussen był 9., a Hulkenberg 11. na koniec dnia. Ich straty oscylowały w granicach 0,9-1 sekundy do liderów. Jeśli udałoby im się przełożyć dobre osiągi na sobotę, to powalczyliby o małe punkty. Wydaje się jednak, że Alfa Romeo z Bottasem czy AlphaTauri mogą wykrzesać znacznie więcej z poprawionych bolidów i jutro będą dyktować warunki. Nie wiemy też, czy czasem Alpine nie zdoła czegoś znaleźć.
Niestety raczej pewna jest gorsza forma Williamsa, który wyraźnie nie odnajduje się na Marina Bay. O ile w pierwszym treningu Albon dał jakieś nadzieje 13. czasem, to już drugi trening stał po znakiem jego problemów z jednostką napędową. Logan Sargeant wyraźnie odstawał osiągami od całej stawki. Amerykanin uczył się toru, ale to dość kiepska wymówka, patrząc na formę 12. Liama Lawsona w AlphaTauri, który finalnie potrafił być szybszy od bardziej doświadczonego Yukiego Tsunody.
Na pewno sporo może nam się pozmieniać po analizach we wszystkich ekipach. W środku stawki często możemy oczekiwać niespodzianek i dlatego tutaj nawet Albon w Williamsie nieoczekiwanie może zrobić wynik.
Tempo wyścigowe: Alonso i Norris dają radę
O ile Red Bull nie dysponował dobrymi osiągami na pojedynczym okrążeniu, to w trakcie dłuższych przejazdów Verstappen i Perez prezentowali się solidnie. Przeważnie osiągali niskie 1:38, podobnie zresztą jak duet Ferrari, Leclerc i Sainz. Nieco lepsze tempo mieli Fernando Alonso z Astona Martina i Lando Norris z McLarena. Obaj potrafili często zejść poniżej 1 minuty i 38 sekund. To samo nieraz dokonywał także George Russell z Mercedesa. Lewis Hamilton nie odstawał od swojego zespołowego kolegi i przeważnie obaj byli bliżej Red Bulla i Ferrari, ale za „Nando” czy Norrisem. Ścisk w samej czołówce stawki był więc dość duży i ciekawie będzie zobaczyć, czy przełoży się to na niedzielę.
W środku stawki najszybsi na długich stintach byli kierowcy Alfy Romeo i AlphaTauri. Stroll i Piastri jeździli mniej więcej na ich poziomie. Jednakże Haasy już nie były aż tak dobre, ale nie było też takiej tragedii, jak to często u nich bywa po zatankowaniu bolidów. Najgorzej zdecydowanie Williams, ponieważ Sargeant notował czasy blisko o 1,5 s gorsze od czołówki. Możliwe jednak, że Albon pokazałby nam nieco więcej, ale przez awarię nie było mu to dane.
Spore poprawki u Norrisa, Alfy Romeo i AlphaTauri
Red Bull przywiózł do Singapuru nowe tylne skrzydło oraz lekko zmodyfikowaną podłogę. Mercedes natomiast dokonał drobnych modyfikacji przy przednich kanałach hamulcowych, Scuderia Ferrari postawiła na nowe przednie skrzydło, a Aston Martin na drobne modyfikacje w tylnej sekcji (głównie przy tylnych kanałach hamulcowych). Całkiem sporo przywiózł za to McLaren, który dokonał zmian w obszarach: Halo, podłogi, spojlerów, sekcji bocznych, pokrywy silnika, beam winga oraz tylnego zawieszenia. Jednakże tutaj pełny pakiet ulepszeń otrzymał jedynie MCL60 należący do Lando Norrisa. Oscar Piastri musi poczekać do GP Japonii.
Jeśli chodzi o Alpine to tutaj mamy zmiany przy beam wingu, owiewek przy lusterkach i pokrywie chłodnic. Kolejno Williams nie wdrożył nic nowego, tak samo jak Haas. O wiele lepiej przygotowały się Alfa Romeo i Scuderia AlphaTauri. Pierwsi zmienili przednie skrzydło, podłogę czy dyfuzor. Za to drudzy znacznie przebudowali swój bolid, wdrażając zmiany w podłodze, dyfuzorze, pokrywie silnika, sidepodach czy tylnym zawieszeniu.
Las novedades de los equipos
Teams updates#f1 #SingaporeGP pic.twitter.com/sJm1fgf02i
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) September 15, 2023
Co przed nami?
Już jutro, 16 września, o godz. 11:30 czasu polskiego zaplanowano trzecią sesję treningową. Zespoły i kierowcy sprawdzą ostateczne konfiguracje, aby dokonać ostatnich poprawek w ustawieniach przed kwalifikacjami. Czasówka wystartuje o godz. 15:00 i być może dostarczy nam niespodzianki. Max Verstappen z Red Bulla może mieć zagrożenie ze strony kierowców Scuderii Ferrari, którzy pozytywnie zaskoczyli tempem w trakcie piątkowych treningów. Nikt nie oczekiwał od Sainza czy Leclerca powtórzenia osiągów choćby z Monzy, która ma zupełnie inna charakterystykę. Widać jednak, że ich SF-23 dobrze czuje się na Marina Bay. Skreślać nie można też Sergio Pereza, Fernando Alonso, kierowców Mercedesa czy Lando Norrisa z McLarena. Czas pokaże, czy doczekamy się większych przetasowań w czołówce.
Szczegóły dotyczące transmisji GP Singapuru 2023 znajdziecie w osobnym materiale – link powyżej.
Wyniki 1. treningu przed GP Singapuru 2023
Wyniki 2. treningu przed GP Singapuru 2023