Ogólne wrażenia: Cupra Formentor VZ5 2.5 TSI 390 KM 4Drive
Już podczas testu Formentora z silnikiem 2.0 TSI o mocy 310 KM i napędem 4Drive wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z arcyszybkim crossoverem. Przy wariancie VZ5 oczekiwaliśmy jeszcze więcej i jakie było nasze zdziwienie, kiedy załączyliśmy Launch Control. O ile w bardziej masowej wersji wbijało nas w fotel, tak tutaj mieliśmy wrażenie, że zaraz odlecimy razem z nim. Serce waliło jeszcze mocniej, a żołądek podchodził aż do gardła. Takie odczucia trudno zapomnieć i aż szkoda, że takich samochodów będzie coraz to mniej. Po prosto WooW! Cupra Formentor VZ5 od początku wzbudziła respekt i skłaniała do rozważnej jazdy.
Ten sportowy crossover dość dobrze trzymał się drogi w każdym trybie. Jedynie zastanawialiśmy się, czy ktoś mógłby skusić się akurat tą wersją na… offroad. To, czego żałowaliśmy to faktu, że mieliśmy już nieco zużyte opony, co ograniczyło możliwość sprawdzenia trybu Drift. Akurat przyszło nam sprawdzać ten sam egzemplarz, który mogliście zobaczyć w akcji na Torze Toruń u Kickstera. Przed nim jednak wielu innych recenzentów sprawdzało możliwości VZ5-tki i trudno im się dziwić. Mimo wszystko nam wystarczyło to, że w Sporcie i Cuprze, bez asystentów, ten samochód nadal chciał więcej. Pewność siebie za kółkiem nie zmieniała się mimo wyłączania asyst, za co wielki plus. Podobnie było już przy rzędowej 4.
Warto też wspomnieć, że kiedy nie trzeba było szaleć, to Formentor VZ5 potrafił być w trybie Comfort bardzo ugrzeczniony. Właściwie wtedy nie było czuć aż tak bardzo sportowego sznytu, oczywiście dopóki nie wcisnęło się mocniej pedału gazu. Każda wyprawa tym autem była przyjemnością.
Środek skrojony na miarę?
Oprócz tego, że prowadził się pewnie i bardzo precyzyjnie, bez przechyłów w zakrętach, pochwalić należałoby wnętrze. Kubełkowe, sportowe fotele i całkiem ładne spasowanie elementów w kabinie sprawiały, że nie dochodziły do nas żadne specyficzne dźwięki. Oczywiście szkoda, że i tu musiało znaleźć się miejsce na pianoblack. Na szczęście nie było go jednak aż tak dużo. Pod kątem miejsca z przodu było go bardzo dużo, ergonomicznie wszystko stało na niezłym poziomie. Chociaż jak na taką cenę mogłoby być dla wersji specjalnych nieco lepsze wykonanie – mowa tutaj o lepszych tworzywach np. przy klamkach.
Jeśli chodzi o miejsce dla pasażerów to osoby do około 185 cm wzrostu nie powinny specjalnie narzekać. Jako że to crossover segmentu C nie można oczekiwać, że na nogi będzie spory zapas. Jeśli siedzący z przodu mają minimum 180 cm wzrostu, to prawdopodobnie kolana pasażerów będą stykać się z fotelami. Za to nad głową, dzięki dużym pochyleniu tylnej kanapy, zostaje akceptowany zapas.
Dane techniczne
Cuprę Formentora VZ5 napędza 5-cylindrowa jednostka benzynowa 2.5 TSI o mocy 390 KM. Ten motor wielu może kojarzyć z Audi RS3 i Audi RS3 Q3. Całość współpracuje oczywiście z automatyczną 7-stopniową przekładnią DSG oraz napędem 4×4 (4Drive). Oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć też zawieszenia adaptacyjnego DCC, które dopasowuje się do odpowiedniego trybu jazdy oraz warunków. Maksymalny moment obrotowy w tym samochodzie wynosi aż 480 Nm. Prędkość maksymalna sięga aż 250 km/h, natomiast przyspieszenie do pierwszej „setki” zajmie jedynie 4,2 s. Waga za to oscyluje w granicach 1 685 kg.
Podstawowe wymiary w tym wariancie nie różnią się od zwykłych wersji. Długość wynosi 4 468 mm, szerokość – 1852 mm, a wysokość 1 505 mm. Rozstaw osi to 2 680 mm. Zbiornik paliwa liczy już sobie 55 litrów. Pojemność bagażowa dla Formentora to minimum 435 litrów, które można rozszerzyć do ponad 1000.
Wyposażenie: VZ5
Topowa odmiana Formentora dawała nam sporo opcji już w standardzie. To jednak nie mógł być koniec, ponieważ kilka dodatków wyniosło dodatkowo 20 443 zł. Na tę kwotę składały się: elektrycznie otwierany dach panoramiczny (6 606 zł), pakiet skórzany Black (5 614 zł), lakier Magnetic Tech (3 048 zł), elektrycznie i bezdotykowo otwierane drzwi bagażnika (2 737 zł), poduszka kolanowa kierowcy oraz boczne poduszki z tyłu (1 676 zł) czy system ochrony Pre-Cash Assist (762 zł).
Jeśli chodzi o standard to tutaj mamy 10-calowe felgi Cupra Machined Supreme Aero Black / Copper w kolorze czarnym z domieszką miedzi. system kamer 360 stopni, Cupa Drive Profile (6 trybów jazdy), sportowe/kubełkowe fotele podgrzewane i wiele innych udogodnień. Nie można zapomnieć tez o rozbudowanym systemie Beats audio oraz sportowych zaciskach hamulcowych Brembo z wentylowanymi tarczami.
Lepsze osiągi nie muszą oznaczać dużego spalania
Producent samochodu oszacował, że zużycie paliwa w cyklu mieszanym powinno mieścić się w granicach 10,1-10,3 l/100 km. Faktycznie jest to bliskie prawdy, ponieważ nam udało się osiągnąć 10,5 litra. Jeśli chodzi o miejską jazdę, to trzeba liczyć się z wartościami rzędu 11,7 l/100 km. Natomiast w trasie śmiało można zejść do 7,5 l/100 km, jeśli będziemy delikatnie jechać drogami szybkiego ruchu. W przypadku wyboru trasy bez autostrad uda się zejść na 7 l/100 km. Także naprawdę nie są to złe wyniki, jeśli weźmiemy pod uwagę układ napędowy i sportowy charakter tego crossovera.
Jeśli chodzi o maksymalny dystans na jednym tankowaniu to będzie on w granicach 600 km. Nam nie udało się przekroczyć tej wartości.
Taka przyjemność musi kosztować
Aktualnie Cupra Formentor VZ5 rozpoczyna się od 343 500 zł. W naszym przypadku wartość sięgała już do 363 943 zł. Spora kwota jak na sportowego crossovera, który nie jest jeszcze w półce Premium. Mimo wszystko trudno dziwić się, że taka jest kwota po inflacji, ponieważ między 2021 a 2023 rokiem zaobserwowano skok w granicach 30 tys. złotych na samej podstawie VZ5. Oczywiście można zrezygnować z kilku udogodnień i tym samym też cieszyć się szybkim i zwinnym samochodem. Jednakże powoli w tej puli cenowej można też myśleć o markach takich jak np. Audi.
Sam model Formentor można nabyć już za 135 400 zł. Mowa jednak tutaj o 150-konnej wersji z 1.5 TSI, tylko napędem na przód i manualem 6MT. Później są jeszcze inne warianty z 190 KM i 310 KM 2.0 TSI, czy też 150-konnym dieslem 2.0 TDI. Wspomniane warianty możecie konfigurować tutaj. Niestety nie możemy przekierować was do naszej specyfikacji modelu, ponieważ na stronie Cupry tymczasowo nie można konfigurować wersji VZ5.
Podsumowanie: Cupra Formentor VZ5 2.5 TSI 390 KM 4Drive
Cupra Formentor VZ5 2.5 TSI 390 KM 4Drive
-
Stylistyka
-
Przestronność
-
Jakość materiałów
-
Wyposażenie
-
Multimedia
-
Komfort użytkowania
-
Przyjemność z jazdy
-
Silnik i napęd
-
Skrzynia biegów
-
Ekonomia i ekologia
-
Bezpieczeństwo
-
Cena w stosunku do jakości
Podsumowanie
Od początku wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z samochodem, który nie jest dla każdego. Cupra Formentor VZ5 miała trafić do nieco bogatszych klientów i przekonać ich do marki. Czy to się udało? Trudno stwierdzić, ponieważ kwota opiewająca na ponad 363 tys. złotych może odstraszać. W końcu możemy tutaj myśleć już o takim Audi RS3/RS3 Q3, a w końcu sporo z niego czerpie właśnie ten hiszpański sportowy crossover. Na pewno rozstrzał między wersjami Formentora jest dość duży i każdy może znaleźć coś dla siebie. VZ5 będzie jednak idealne dla osoby, która szuka adrenaliny i od czasu do czasu pojedzie na tor.