Kim są szefowie zespołów F1 2024? Poniżej znajdziecie pełne zestawienie 10 osób zarządzających zespołami w królowej sportów motorowych. Tym razem skupiliśmy się wyłącznie na pojedynczych osobach, pomijając wiele osób pojawiających się w mediach w związku z pracą w swoim zespole. To konsultant Helmut Marko w Red Bullu, szef całego McLarena Zak Brown, szef Alpine Laurent Rossi czy właściciel zespołu Haasa, Gene Haas. Ten tekst nie jest jednak o nich, a o osobach biorących odpowiedzialność za funkcjonowanie zespołów F1.
Szefowie zespołów F1 2024. Red Bull Racing – Christian Horner
W tym przypadku o żadnej zmianie nie może być mowy. Christian Horner rządzi Red Bullem od kilkunastu lat, a ostatnie sukcesy zespołu tylko umocniły jego pozycję. Szefem zespołu został w 2005 roku mając zaledwie 32 lata, więc można powiedzieć, że spłaca okazane mu zaufanie. Nie został nim jednak przypadkowo. Brytyjczyk porzucił bowiem nieudaną karierę kierowcy i zaledwie w wieku 24 lat zajął się zarządzaniem, widząc u siebie ogromny potencjał. Sukcesy przyszły dość szybko, bowiem tuż przed zatrudnieniem przez Red Bulla jego ekipa przez trzy sezony zdominowała Formułę 3000, dawny przedsionek F1.
Horner poza tym, że jest świetnym szefem zespołu, to także ma ciekawą osobowość. Jego prawidłowa ocena potencjału pewnych osób spowodowały, że ze stajnią z Milton Keynes związał się m.in. Adrian Newey, który stoi za wieloma sukcesami zespołu. Poza Brytyjczykiem w prowadzeniu zespołu wspiera go także długoletni konsultant – zajmujący się także juniorami – Helmut Marko. Christian Horner urodził się w 1973 roku, ma więc 50 lat. Od 2015 roku jest w głośnym związku z Geri Halliwell, byłą członkinią zespołu „Spice Girls”.
Mercedes – Toto Wolff
Toto Wolff to najbardziej znany obok Christiana Hornera szef zespołu F1. Znany jest ze swojego silnego przywództwa i forsowania wielu pomysłów za kulisami. Austriak ma polskie pochodzenie i całkiem dobrze porozumiewa się w naszym języku, co udowodnił kilkukrotnie podczas wywiadów z Eleven Sports czy Viaplay. Jego kariera w Formule 1 jest związana głównie z Mercedesem, ale na szerokie wody wypłynął w Williamsie. Był tam dyrektorem wykonawczym i udziałowcem zespołu. Wszystko działo się już po zakończeniu kariery wyścigowej, podczas której nie odniósł większych sukcesów. W międzyczasie dał się poznać także jako świetny pracownik… banku.
Zespołem Mercedesa zarządza z ogromnymi sukcesami od 2013 roku i niewiele wskazuje, żeby miało się to zmienić. Zwłaszcza że pod koniec 2020 roku został posiadaczem 1/3 udziałów w zespole. Pozostałe części należą do samego Mercedesa i Ineosa. Sezony 2022-2023 nie był aż tak udane dla Srebrnych Strzał, ale już w 2024 roku sytuacja może się odmienić. 51-letni Austriak jest związany z Susie Wolff (z domu Stoddart), z którą ma syna Jacka. Rodzinę Wolffów opisaliśmy znacznie szerzej w dedykowanych artykułach: Toto Wolff: Poznaj szefa Mercedesa z nieco innej strony i Susie Wolff. Kim jest żona szefa Mercedesa w F1, Toto Wolffa?.
Scuderia Ferrari – Frédéric Vasseur
To był jeden z najgłośniejszych transferów w Formule 1 przed sezonem 2023. O ile zwolnienia Mattii Binotto można było się spodziewać, o tyle zastąpienia go Vasseurem już znacznie mniej. Francuz od lat związany był z Alfą Romeo i Sauberem, gdzie nie zasłynął tam niczym szczególnym oraz ekipą ART Grand Prix w seriach juniorskich (tutaj miał duże sukcesy). Był raczej znany jako solidny szef zespołu środka stawki, który umie odpowiednio zadbać o balans między wynikami zespołu a wydanymi pieniędzmi. Jednocześnie jako szef Alfy Romeo współpracował w wielu aspektach z Ferrari, więc z całą pewnością dał się im poznać od mniej oficjalnej strony. Z zarządzaniem rozmaitymi projektami w motorsporcie jest jednak związany od 1996 roku, więc trudno odmówić mu doświadczenia.
Właśnie wtedy założył zespół ASM, rywalizujący początkowo w Formule 3, a następnie w innych seriach. Sukcesy zaczęły przychodzić dość szybko, a Frederic Vasseur w 2004 roku przeniósł się szczebel wyżej. Wraz z Nicolasem Todtem założył zespół ART Grand Prix, który już po roku wywalczył mistrzowskie tytuły w tej serii. I to nie z byle kim za kierownicą – najpierw z Nico Rosbergiem, a następnie z Lewisem Hamiltonem. Do Formuły 1 trafił w 2016 roku jako szef Renault, z którym jednak rozstał się już po roku. W lipcu 2017 r. objął Saubera, w którym pracował do czasu przejęcia pałeczki od Mattii Binotto. W Maranello z pewnością liczą, że odblokuje on pełen potencjał Charlesa Leclerca, z którym pracował już w Alfie Romeo w sezonie 2018. Jak pokazał rok 2023, Francuz znalazł także porozumienie z Carlosem Sainzem, aby następnie na sezon 2025 ściągnąć wraz z Johnem Elkannem samego Lewisa Hamiltona.
Szefowie zespołów F1 2024. McLaren – Andrea Stella
Kto jest szefem McLarena w F1 w 2024 roku? Andrea Stella to postać być może nieco mniej widoczna w ostatnich latach, ale wielu osobom nie trzeba go specjalnie przedstawiać. W McLarenie pracuje bowiem od 2015 roku, pełniąc przez siedem lat rozmaite funkcje. Zaczynał jako szef operacji wyścigowych, a przed objęciem stanowiska szefa zespołu – od 2019 roku – był dyrektorem wykonawczym ds. wyścigów.
Znany jest także z wcześniejszych aktywności – zanim dołączył do McLarena pracował bowiem w Scuderii Ferrari. Jako inżynier współpracował m.in. z Michaelem Schumacherem i Kimim Raikkonenem, a potem był inżynierem wyścigowym Fernando Alonso. Urodzony w 1971 roku Włoch jest absolwentem inżynierii lotniczej na Uniwersytecie Sapienza w Rzymie. Ma doktorat z inżynierii mechanicznej, a karierę w F1 rozpoczął właśnie w Maranello. Zanim jednak Andrea Stella trafił do garażu Michaela Schumachera, był członkiem zespołu testowego.
Szefowie zespołów F1 2024. Aston Martin – Mike Krack
W momencie angażu na szefa zespołu Astona Martina w F1 w styczniu 2022 roku, Mike Krack nie był szerzej znany. Trudno się temu dziwić, skoro wcześniej nie był związany z Formułą 1. W latach 2014-2021 pracował dla BMW, gdzie był odpowiedzialny za całość aktywności niemieckiej marki w sportach motorowych. Obejmowała ona wówczas programy BMW w Formule E, GT, IMSA czy WEC.
Jak każdy z szefów zespołów, w przeszłości pracował już w Formule 1. Choć na początku kariery zawodowej pracował przez blisko 3 lata w BMW, to przy Formule 1 pojawił się w 2001 roku w Sauberze. Najpierw został tam inżynierem-analitykiem danych, następnie inżynierem wyścigowym, a w końcu szefem inżynierów. W tej roli współpracował m.in. z Robertem Kubicą, co do dzisiaj bardzo dobrze wspomina. Następnie pracował w zespołach F3 i zespole BMW w DTM, by zostać zatrudnionym przy programie w LMP1 w Porsche, gdzie pracował w latach 2012-2014.
Alpine – Bruno Famin
Zespół Alpine w ostatnich latach przeżył naprawdę spore zawirowania, a wiele z nich wiąże się z rebrandingiem zespołu Renault na Alpine oraz osobą Laurenta Rossiego. Szef generalny całego Alpine najpierw zwolnił Cyrila Abiteboula, a nieco później także (niewiele wcześniej zatrudnionego) Davide Brivio, Alaina Prosta czy Marcina Budkowskiego. Do GP Belgii 2023 piecze nad ekipą sprawował Otmar Szafnauer. W zespole z Enstone doszło do kolejnego trzęsienia ziemi i tak z ekipą pożegnał się też Amerykanin. Wielu było w szoku, ponieważ eksperci zgodnie uważali, że otrzymał on zbyt mało czasu na poukładanie ekipy. Wkrótce potem jego stanowisko przejął Bruno Famin.
Francuz rozpoczął swoją karierę w sporcie samochodowym w Peugeocie w 1989 roku. Najpierw pracował nad silnikami i skrzyniami biegów w Peugeot Talbot Sport, a następnie osobiście zajmował się kilkoma projektami, takimi jak 905 Spider i Peugeot 106 Group A. W 2005 roku Bruno objął stanowisko dyrektora technicznego Peugeot Sport, a w 2012 roku stanął na czele dyrekcji jednostki. Odegrał kluczową rolę w projekcie 908, modelu który wygrał wyścig 24h Le Mans, oraz w rekordowym zwycięstwie Sébastiena Loeba w Pikes Peak w 2013 roku. Bruno przyczynił się również do trzech sukcesów w Dakarze w latach 2016-2018. Także do zdobycia tytułu mistrza World Rallycross w 2015 roku.
W 2019 roku Bruno został dyrektorem operacyjnym działu sportowego Międzynarodowej Federacji Samochodowej. Jego najważniejszym zadaniem było zarządzanie integracją wszystkich stanowisk związanych ze sportem. W lipcu 2023 roku marka Alpine mianowała go dyrektorem Alpine Motorsports i członkiem zarządu Alpine pod kierownictwem Philippe’a Kriefa, prezesa Alpine. Na tym stanowisku Famin kierował działaniami Alpine we wszystkich dyscyplinach sportu samochodowego. Od GP Włoch 2023 został szefem zespołu F1 i to na nim się skupia jego działalność.
Williams Racing – James Vowles
Kto jest szefem Williamsa w F1 2024? W zeszłym roku to był najgłośniejszy transfer podczas przerwy między sezonami w Formule 1. Także dlatego, że zupełnie niespodziewany, a pierwsze przecieki zaczęły pojawiać się dopiero na godziny przed oficjalnym ogłoszeniem. James Vowles zrezygnował z wygodnej posady w Mercedesie i pracy z Toto Wolffem, by zająć się pogrążonym w kryzysie Williamsem.
Sprawa była tym głośniejsza, że Vowles tak naprawdę całe swoje zawodowe życie był związany z Mercedes. Pracę w trójramiennej gwieździe rozpoczął bowiem w 2001 roku i pnąc się po kolejnych szczeblach został szefem strategów, a następnie dyrektorem ds. strategii. Przez wielu ceniony za wiele celnych decyzji, a przez kibiców znany głównie ze słynnych już komunikatów do Valtteriego Bottasa „Valtteri, it’s James…”. Teraz James Vowles udowadnia, że radzi sobie z prowadzeniem całego zespołu. Williams wydaje się obierać dobry tor, o czym świadczy też 7. miejsce w „generalce” na koniec 2023 r.
Szefowie zespołów F1 2024. Visa Cash App Racing Bulls – Laurent Mekies
Jeszcze w trakcie sezonu 2023 ogłoszono, że Franza Tosta w stajni z Faenzy zastąpi Laurent Mekies. Austriak po GP Abu Zabi udał się na zasłużoną emeryturę, chociaż bardzo prawdopodobne, że jeszcze od czasu do czasu ujrzymy go w padoku w innej roli. Jego posadę zajął Francuz, który od lat był dyrektorem sportowym Scuderii Ferrari. Wydaje się to duże wzmocnienie dla Visa Cash App Racing Bulls, które buduje swoją nową historię.
Laurent Mekies otrzymał tytuł magistra w dziedzinie inżynierii mechanicznej na École supérieure des techniques aéronautiques et de construction automobile. Później studiował inżynierię samochodową w Loughborough University. Po ukończeniu studiów w 2000 roku, rozpoczął karierę w sporcie motorowym pracując w Formule 3 dla zespołu Asiatech. W 2001 roku pracował już w Formule 1 jako członek ekipy Arrows. Niedługo później został inżynierem wyścigowym w Minardi, a po przejęciu ekipy przez Red Bulla pracował w Toto Rosso jako główny inżynier. Warto dodać, że Francuz pracował także dla FIA jako dyrektor ds. bezpieczeństwa, menadżęr badań ogólnych w FIA Institute oraz wicedyrektor wyścigów Formuły 1 (2017).
Stake F1 – Andreas Seidl
Kim jest szef Stake F1 w 2024 roku? Andreas Seidl jest drugim najmłodszym szefem zespołu F1 w całej stawce. Jego kariera w dużej mierze wiąże się z niemieckimi markami motoryzacyjnymi. Po skończeniu politechniki w Monachium zaczął bowiem pracę w BMW Motorsport, gdzie pracował m.in. z Robertem Kubicą. Miał okazję pracować zarówno z Williamsiem, jak i później z Sauberem, do którego wrócił teraz po latach. W 2013 roku zaczął natomiast pracę dla Porsche, gdzie od razu objął ważne stanowisko szefa programu LMP1, na którym doskonale się sprawdził. Porsche za jego czasu odniosło szereg sukcesów w wyścigach długodystansowych, w tym także w legendarnym 24h Le Mans.
Do Formuły 1 przeniósł się ponownie w 2019 roku, zaczynając pracę jako dyrektor sportowy w McLarenie. Włodarze legendarnej stajni szybko zauważyli umiejętności i doświadczenie Seidla, czyniąc go szefem zespołu. W ostatnich latach McLaren dokonał sporego postępu sportowego także dzięki Niemcowi, który z końcem 2022 roku opuścił pomarańczową stajnię. Jego angaż w Alfie Romeo najprawdopodobniej jest związany z przejęciem zespołu przez Audi. Andreas Seidl ma kompletować i dokonać transformacji zespołu, który już w 2026 roku pojawi się na torach Formuły 1 jako cztery pierścienie. W działaniach na rzecz Stake F1 znacząco wspiera go były manager Roberta Kubicy, Alessandro Aluni Bravi.
Haas – Ayao Komatsu
Początek stycznia stał pod znakiem burzliwych zmian także w Haasie. Gene Haas zdecydował się rozstać z Guentherem Steinerem, który był szefem zespołu od samego początku w F1, czyli od 2016 roku. Włoch wydawał się w pełni oddany, ale na pewnym etapie bardziej kojarzono go jako showmana z „Drive to Survive”, aniżeli z sukcesami ekipy z Kannapolis. Wybór na następcę padł na Ayao Komatsu, który też jest w Haasie od samego początku. Raczej wszyscy kojarzą z alei serwisowej. Wyróżniał się on nie tylko w Haasie, ale i Lotusie, zanim ten drugi przejęło z powrotem Renault.
Ayao Komatsu ma już 20 lat doświadczenia w Formule 1. W 2003 roku zaczynał jako inżynier odpowiedzialny za pracę ogumienia w zespole B.A.R. Już w 2006 roku pracował dla Renault jako specjalista ds. wydajności i świętował tytuły wspólnie z Fernando Alonso. Już w 2011 roku był inżynierem wyścigowym Witalija Pierowa, a w kolejnym Romaina Grosjeana. Kiedy to Francuz przechodził do Haasa, to trafił tam także Japończyk. Jednakże sprawował już funkcję inżyniera ds. wydajności na torze i funkcję tę piastował do 9 stycznia 2024 roku. Dzień później objął już stery Haasa jako szef. Patrząc na doświadczenie i samą znajomość ekipy z Kannapolis, Komatsu powinien sobie poradzić.
Ile lat mają szefowie zespołów F1 w 2023 roku?
Christian Horner – ur. 16 listopada 1973 r. – 50 lat
Frederic Vasseur – ur. 28 maja 1968 r. – 52 lata
Toto Wolff – ur. 12 stycznia 1972 r. – 52 lata
Otmar Szafnauer – ur. 13 sierpnia 1964 r. – 59 lat
Andrea Stella – ur. 22 lutego 1971 r. – 53 lata
Andreas Seidl – ur. 6 stycznia 1976 r. – 48 lat
Mike Krack – ur. 18 marca 1972 r. – 51 lat
Gunther Steiner – ur. 7 kwietnia 1965 r. – 58 lat
Franz Tost – ur. 20 stycznia 1956 r. – 68 lat
James Vowles – ur. 20 czerwca 1979 r. – 44 lata