Formuła 1 w Polsce. Wydarzenia z bolidami i nie tylko

Pierwszy raz. Wolf i test Jaroszewicza na Torze Poznań

To wydarzenie dało początek historii „Formuła 1 w Polsce”. W czerwcu 1979 roku kanadyjski miliarder, Walter Wolf, przywiózł bolid Wolf WR5. To za jego kierownicą Jody Scheckter wygrał GP Monako w 1977 roku. Niepowtarzalną szansę na przetestowanie tej konstrukcji otrzymał Andrzej Jaroszewicz, syn ówczesnego premiera PRL. Niestety Polak nie otworzył sobie drzwi do debiutu w wyścigu F1. Być może jego kariera wyścigowa miałaby przyszłość, gdyby nie wypadek drogowy, który ją zatrzymał. Tę historię szerzej opisaliśmy w materiale o Polakach w Formule 1, do którego odsyłamy poprzez przycisk „zobacz także” poniżej.

 

Long story short: Bernie was looking for a place in „commie block” to host a race. Poland was interested. Andrzej Jaroszewicz, Polish rally driver and son of prime minister, even tested Wolf F1 car on Poznan Circuit that year. But Polish GP, as we know, never happend. pic.twitter.com/RG6frQbl3L

— Krzysztof A. Woźniak (@KAWizja) February 1, 2023

Formuła 1 w Polsce. 1993. Przyjazd sir Jackie Stewarta

W 1993 roku do Polski przyjechał sir Jackie Stewart. Szkot to trzykrotny mistrz świata F1 (1969, 1971 i 1973) i zarazem legenda Tyrrella. Legendarny zawodnik odwiedził wystawę oldtimerów w Poznaniu, a następnie obiekt w Przeźmierowie. Nie było mu jednak dane przejechać się bolidem F1. Za to miał okazję wykonać „test finezji” za sterami Forda Mondeo. Na masce auta naklejono gumową tacę, na której to umieszczono tenisową piłeczkę. Zadanie polegało na tym, aby przejechać między słupkami w taki sposób, aby piłeczka nie wypadła z miski. Stewart zrobił przejazd po części nitki Toru Poznań w 22 sekundy, a piłeczka tenisowa ani drgnęła. „Latajacy Szkot” pojawił się na zaproszenie polskiego importera Forda, dealera Auto-Watin, a także Automobilklubu Wielkopolskiego.

1998. Michael Schumacher w Warszawie

6 października 1998 roku w Warszawie odbyła się inauguracja akcji „10 sekund…” przez Polski Związek Motorowy. Gośćmi wydarzenia byli prezydent FIA, Max Mosley, oraz Michael Schumacher. Obaj wsparli oni szerzenie wydarzenie, którego celem było wzmocnienie przekazu dotyczącego bezpieczeństwa na drogach. Wówczas „Schumi” miał tylko 2 tytuły mistrzowskie, ponieważ dopiero od 2000 roku rozpoczął swój marsz po 5 kolejnych. Udział Niemca był też wywołany tym, że po wydarzeniach z Jerez w 1997 roku, kiedy umyślnie chciał sprowokować kolizję, która uniemożliwiłaby dojechanie do mety jego rywalowi, Jacquesowi Villeneuve’owi. Po tej sytuacji poza DSQ z kampanii, kierowca Ferrari miał uczestniczyć w różnych programach prowadzonych przez FIA.

Podczas konferencji Schumacher pozytywnie wypowiedział się o promocji akcji AIT i FIA. – Jestem szczęśliwy, że mogę wesprzeć akcje AIT i FIA na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego pod nazwą „10 sekund… które mogą uratować Ci życie”, której promocja w Polsce prowadzona jest przez Polski Związek Motorowy, korzystający z poparcia Komisji Europejskiej. Sprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego bardzo mnie dotyczą jako zawodowego kierowcy. Nie tylko na torach, ale także na drogach. Nie wystartowałbym w zawodach Formuły 1 bez zapiętych pasów, ani też nie rozpocząłbym jazdy samochodem bez sprawdzenia czy wszyscy moim pasażerowie są bezpieczni […] – podkreślał kierowca Scuderii.

Formuła 1 w Polsce. 1999. West McLaren Mercedes Adrenaline Modlin

Na początku września 1999 roku odbyła się polska edycja West McLaren Mercedes Adrenaline Program na lotnisku w Modlinie. Ekipa z Woking przyjechała wówczas do Polski z dwuosobowym bolidem F1 McLaren MP4/98T oraz modelem McLaren F1 GTR. Gościem honorowym był David Coulthard, który przewiózł kilka znanych osobistości tj. aktor Marek Kondrat. Rok później McLaren postanowił wrócić, ale z jeszcze większym rozmachem.

2000. West McLaren Mercedes Adrenaline Poznań

Brytyjski zespół pojawił się tym razem w Poznaniu. Najpierw na ulicach miast odbyły się różne pokazy oraz przejazdy dwumiejscowym McLarenem MP4/98T czy F1 GTR-em. Później akcja przeniosła się na Tor Poznań. W wydarzeniu brali udział polscy kierowcy wyścigowi, aktorzy i inni. Tym razem David Coulthard nie przyjechał, ale za to pojawił się 2-krotny mistrz świata, Mika Hakkinen, oraz Oliver Panis, ówczesny tester McLarena i triumfator GP Monako 1996. W evencie udział wziął Zbigniew Szwagierczak, wielokrotny mistrz Polski, który w wywiadzie opowiedział o swoich wspomnieniach. O eventach McLarena w Polsce wspominaliśmy wam przy okazji artkułu o dwumiejscowych i trzymiejscowych bolidach F1.

Formuła 1 w Polsce. 2002-2007. Kilka mniejszych eventów

We wrześniu 2002 roku Kimi Raikkonen zawitał do Warszawy wraz z repliką bolidu McLarena. Fin miał okazję spotkać się z fanami w jednym z Empików. Głównym punktem programu były jednak konferencja prasowa oraz dzień z polską wokalistką, Kasią Kowalską. Iceman otrzymał od niej płytę „A Tribute to Ayrton Senna”, w której sama zainteresowana występowała jako jedyna Polka.

Dosłownie kilka dni później w Warszawie pojawił się Ralf Schumacher. Kierowca Williamsa otrzymał zaproszenie od Allianz Polska. Celem wizyty była promocja akcji „Zapnij pasy”. Niemiec odbył jedynie 6-godzinną wizytę w Polsce, podczas której miał okazję spotkać się też z fanami. Po wielu latach w wyścigowym zespole brata Michaela Schumachera znalazł się Kacper Sztuka. Polak w barwach US Racing wywalczył mistrzostwo Włoskiej Formuły 4 w 2023 roku. Raczej w 2002 roku nikt nie wyobraziłby sobie takie scenariusza.

Rok później, w 2003 roku, do Warszawy zawitał też zespół Renault. Francuzi byli jeszcze tuż przed wywalczeniem mistrzostw świata, ale mieli swoje przebłyski. Fernando Alonso wygrał swój pierwszy wyścig F1 podczas GP Węgier. Obok Hiszpana zjawili się tez Flavio Briatore oraz Jarno Trulli. W trakcie tej konferencji padło pytanie o kierowcę z Polski, który mógłby znaleźć się w F1. Jak się okazało, wtedy to „Nando” kojarzył już Roberta Kubicę. Za to Trulli myślał, że mowa o Włochu, a nie o Polaku. 

Ciekawym akcentem była też wystawa F1 Interrace Exhibition we Wrocławiu, która przypadła na 2004 rok. Zachowały się nawet unikalne zdjęcia autorstwa Rafała Rokickiego, do których odsyłamy was tutaj. Za to w 2007 roku w polskiej stolicy zjawił się też Heikki Kovalainen, który był gościem konferencji organizowanej przez ING. Bank ten był wówczas sponsorem zespołu Renault, a Fin toczył walkę z Robertem Kubicą w klasyfikacji generalnej. 

2007. Schumacher i Gene na Torze Poznań

Wizyta Michaela Schumachera i Marca Gene w Polsce z dn. 21 kwietnia 2007 r. była spowodowana 60. rocznicą współpracy marki Shell z Ferrari. Podczas wydarzenia był nawet starszy bolid Ferrari z lat 50. XX wieku. Jako że 7-krotny mistrz świata F1 jeździł cywilnym F430 to mógł liczyć na czas na poziomie 1 minuty i 46 sekund. Za to Gene w bolidzie F1 Ferrari F248 z 2006 roku przemalowanym na barwy 2007 wykonał 5 szybkich okrążeń i wykręcił nieoficjalny rekord Toru Poznań. Wynik Hiszpana był na poziomie 1:14.7.

W tamtym okresie oficjalny rekord polskiego toru w Wielkopolsce wynosił 1:25.5 i należał do Austriaka Petera Milaveca w bolidzie Lola T92/50 z 3.5 l silnikiem Cosworth F1.

Formuła 1 w Polsce. 2007. Renault F1 Roadshow

Na początku czerwca 2007 r. Heikki Kovalainen jeździł ulicami Warszawy mistrzowskim bolidem Renault R26, który przemalowano na barwy ING. W trakcie pokazów można było zobaczyć też Natalię Kowalską w bolidzie Formuły Renault 2.0. Wydarzenie Renault F1 Roadshow zgromadziło tłumy, ponieważ Francuzi przyjechali też ze swoimi innymi pojazdami. Wśród nich znalazły się bolid Benetton B195, za którego sterami Michael Schumacher wywalczył mistrzostwo w 1995 roku oraz bolidy z lat 80-tych. Było też sportowe Clio i Megane, i wiele innych atrakcji. 

 

Rok później w Złotych Tarasach pojawił się już Fernando Alonso, który spotkał się z laureatami loterii „Zarabiaj i wygrywaj” promowanej przez ING. Hiszpan wrócił do zespołu po roku zawirowań w McLarenie.

2007-2008. BMW Pit Lane Park Warszawa

Zespół BMW Sauber postanowił wykorzystać rosnącą popularność Formuły 1 w Polsce. Niemiecko-szwajcarska ekipa zawitała na warszawskie Bemowo z eventem BMW Pit Lane Park w latach 2007-2008. W trakcie pierwszej edycji w pokazach wystąpił Robert Kubica, który wykonał przejazd boldzie BMW Sauber F1.06, który wywalczył podium w GP Włoch 2006. Poza nim jeździli też Kevin Mirocha, wówczas jako kierowca Formuły BMW, czy Joer Muller, legenda WTCC i wieloletni tester BMW Motorsport. W trakcie tego wydarzenia przewinęło się aż 31 tys. zwiedzających. 

 

Niespełna rok po wspomnianym sukcesie, w czerwcu 2008 roku, BMW Pit Lane Park znów wróciło na Bemowo. Tym razem przez kilka dni ponad 100 tys. osób mogło pochwalić się, że miało okazję obserwować wydarzenie. Kubica jeździł wówczas modelem F1.07, podobnie jak Ho Pin Tung. Za to bolidem Formuły BMW jeździł Michael Christiansen. Całość wzbogacił motocyklowy pokaz w wykonaniu kaskaderów z Finlandii. Warto wspomnieć, że BMW Sauber i inni organizatorzy musieli postarać się o wiele bardziej, ponieważ w tamtym okresie przyszły największe sukcesy Polaka w F1.

Formuła 1 w Polsce. 2009. Impreza LG we Wrocławiu

Już mało kto o tym pamięta, ale swego czasu tor wrocławskiego toru ulicznego F1 wygrał w głosowaniu Polaków. Wówczas LG postanowiło zorganizować event w stolicy Dolnego Śląska. Pod koniec lsitopada 2009 roku na rynku pojawił się namiot, gdzie na wszystkich czekało sporo atrakcji. Oczywiście była tez prezentacja nitki toru oraz możliwość pokonania go w symulatorze. Wówczas globalny i technologiczny partner F1 wraz ze stroną Torformuły1.pl organizował różne konkursy, a tor Wrocław zdobył aż 48 773 głosów. O 2 500 pokonał wówczas Gdynię. Trzeci był Kraków z 28 564 głosami. Co ciekawe, Warszawa wywalczyła wtedy jedynie 17 125 osób. Za projekt torów F1 odpowiadał doświadczony zespół architektów nadzorowany przez Roberta Młodzińskiego.

2010. N-Gine Renault F1 Team Show w Poznaniu

Największe tłumy Tor Poznań zgromadził w lipcu 2010 roku. Właśnie wtedy aż 100 tys. osób przyjechało na N-GINE Renault F1 Team Show, aby obserwować Roberta Kubicę i Jerome’a d’Ambrosio. Była możliwość wywalczenia różnych gadżetów oraz autografów. Sam osobiście miałem okazję gościć na wydarzeniu i do dziś mam plakat oraz widokówkę. Niestety wiele nagrań było tworzonych w oparciu o zwykłego Sony Ericssona 770i, a nie smartfona. Dlatego też nie jest mi dane pokazać wam zbyt wiele i dlatego pozostaje nam archiwalne nagranie bolidu R29 pomalowanego w barwy 2010 z YouTube’a.

 

W tym samym roku, dokładniej we wrześniu, wizytę w Warszawie odbył m.in. Mark Webber. Australijczyk jeździł bolidem z sezonu 2009 i promował wydarzenie Red Bull As w Karcie. Celem było wyłonienie najlepszy kierowcy-amatora w gokarcie. Wówczas zwycięzca zabawy, Dariusz Madura, otrzymał szanse walki z ówczesnym kierowcą Toro Rosso, Jaime Alguersuarim. Polak przegrał pojedynek, ale i tak otrzymał nagrodę w postaci roli gościa zespołu Red Bull Racing podczas GP Brazylii 2010. W trakcie tamtego wydarzenia nie brakowało też pokazów ze stuntu motocyklowego.

Formuła 1 w Polsce. 2012. Red Bull Racing podczas Verva Street Racing

15 września 2012 roku zespół Red Bull Racing przysłał Jean-Erica Vergne’a do Warszawy. Francuz poprowadził bolid RB7 w ramach wydarzenia Verva Street Racing. Wtedy wspomniany zawodnik był kierowcą Toro Rosso, gdzie dzielił garaż z Danielem Ricciardo. Jednocześnie wicemistrz FR 3.5 z 2011 roku pełnił obowiązki kierowcy testowego i rezerwowego Red Bulla, który także wtedy był na fali sukcesów tak jak dzisiaj.

2013. Shell V-Power Nitro+ Show i pokazy z Felipe Massą

Wizytę w Polsce odbył także Felipe Massa. Wicemistrz świata z 2008 roku pokazał się na ulicach Warszawy w bolidzie F60 z 2009 roku. Brazylijczyk przyjechał do naszego kraju za sprawą eventu jednego z głównych partnerów Scuderii Ferrari, czyli marki Shell. Jak się okazało po sezonie 2013 zawodnik z Ameryki Południowej przestał być kierowcą ekipy z Maranello i od 2014 r. przeszedł do Williamsa.

Formuła 1 w Polsce. 2017. Wizyta Kimiego Raikkonena w Polsce

Czerwiec 2017. Iceman znów zawitał do Warszawy. Raikkonen nie przejechał się bolidem F1 wokół Stadionu Narodowego, ale za to pokręcił kilka bączków w Ferrari 488 Spider. Jedynie na scenie Shell V-Power Show można było zobaczyć bolid SF16-H z sezonu 2016. Tą konstrukcją Fin mógł wygrać kilka razy zawody, ale mu się to nie udało. Niewiele zabrakło mu do tego w GP Bahrajnu czy GP Hiszpanii.

2019. Verva Street Racing – Robert Kubica w Lotusie E20

Mieliśmy okazję jako redakcja być w trakcie tego wydarzenia, które odbywało się w Gdyni. Orlen zorganizował motorsportowe święto, podczas którego gościli Robert Kubica, który wrócił wówczas do F1 i jeździł dla Williamsa, Kuba Śmiechowski z Inter Europol Competition, Alex Karkosik startujący wtedy w Formula Renault Eurocup i wielu innych. Wielu liczyło na to, że ekipa z Grove zawita do Polski, ale tak się nie stało. Dlatego też Orlen wynajął bolid od Winfield, który częściowo wzbogacono niebieskimi akcentami. Warto dodać, że to w tym samym bolidzie krakowianin w czerwcu 2017 roku odbył pierwszy test F1 od czasu feralnego wypadku w Ronde di Andorra 2011. Była 2.4-litrowa wolnossąca V8-ka, więc widownia była bardziej zadowolona, aniżeli uraczyłaby ich hybryda obecna dziś w F1.

Formuła 1 w Polsce. 2021. Jedyna prezentacja bolidu F1 w Polsce

Jako że od 2020 roku Orlen był sponsorem ekipy Alfa Romeo, to ta postanowiła zaprezentować model C41 właśnie w Warszawie. 22 lutego 2021 roku w Teatrze Wielkim odkryto wszystkie karty. Na prezentacji nie zabrakło podstawowych kierowców ekipy, Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego oraz rezerwowego, czyli Roberta Kubicy. Warto zaznaczyć, że później Polak miał okazję ścigać się tą konstrukcją w GP Holandii oraz GP Włoch, kiedy zastąpił zakażonego koronawirusem Icemana.

 

Alfa Romeo Racing Unveils C41 in Warsawhttps://t.co/wKXKOyeSaX#F1 #Formula1 #FormulaOne #AlfaRomeo #AlfaRomeoRacing #AlfaRomeoRacingOrlen #AlfaromeoF1 @alfaromeoracing pic.twitter.com/fUTl8Q2jNg

— Countdown F1 (@countdown_f1) February 22, 2021

Obecnie polski koncern wspiera stajnię z Faenzy od 2023 roku. Dlatego tez w latach  roku byli partnerami Scuderii AlphaTauri, a obecnie logo Orlenu widzimy na bolidzie VCARB01 tego samego zespołu, ale występującego od sezonu 2024 jako Visa Cash App Racing Bulls. W związku z tym były już wizyty Yukiego Tsunody czy Nycka de Vriesa w Warszawie. Niedawno, w kwietniu pojawił się też Daniel Ricciardo. Wydarzenia nie są jednak skupione tylko na F1, dlatego na ich przedstawienie przyjdzie jeszcze czas.

2024. Red Bull Speed Ways we Wrocławiu

Już 30 maja 2024 roku odbędzie się Red Bull Speed Ways. We Wrocławiu fanów żużla i F1 czeka 3-godzinne Preshow, podczas którego nie są wymagane bilety. Następnie od godz. 17:00 akcja przeniesie się na obiekt żużlowy na Stadionie Olimpijskim, gdzie David Coulthard zmierzy się w bolidzie RB7 z Maciejem Janowskim na motocyklu. Warto będzie obejrzeć tę nietypową rywalizację. Co ciekawe, dwa lata wcześniej były kierowca F1 szkolił II wicemistrza świata z 2022 roku podczas jazdy bolidem F4 na Red Bull Ringu. Teraz role się odwracają, ponieważ to nasz rodak może dać Szkotowi kilka wskazówek. Szczegóły dotyczące wydarzenia znajdziecie w osobnym artykule, do którego odsyłamy poniżej.

Jako redakcja będziemy relacjonować wam wspomniany event, dlatego koniecznie śledźcie nas. Szykujemy też jeszcze inne ciekawe tematy związane z F1 w Polsce!

Formuła 1 w Polsce. Formula Drive – jazdy bolidami F1 w Polsce

Od czerwca 2022 roku marka Formula Drive oferuje jazdy bolidami F1 w Polsce. Przed nami, 6-9 czerwca, już 3. edycja wydarzenia, podczas którego 37 Polaków zmierzy się z konstrukcją F1 Williams FW29, którą w 2007 roku ścigali się Nico Rosberg, Alexander Wurz i Kazuki Nakajima. Zanim uczestnicy wskoczą do najszybszej maszyny świata czekają na nich szkolenia z jazdy po torze i prowadzenia bolidu Formuły Renault 2.0 oraz sesje w symulatorze F1. Tor Silesia Ring nieopodal Opola pozwala na to, aby doświadczenia z jazdy bolidami wyścigowymi zostały zapamiętane na długo. 

W trakcie wydarzenia „Formula Drive – Poprowadź Bolid F1” można też zostać pasażerem co-drive’a BMW Sauber F1.06 X2, za którego sterami zasiada Kamil Franczak. Polski kierowca wyścigowy, instruktor Porsche i Formula Drive oraz instruktor i oficer Sił Powietrznych RP zadba o to, aby każdy poczuł sporą dawkę adrenaliny. Sami mieliśmy okazję być jego pasażerami oraz prowadziliśmy bolid FR 2.0, o czym opowiedzieliśmy wam w zeszłym roku. Po więcej zapraszamy poprzez przycisk „zobacz także” poniżej.

Jeśli chcielibyście zostać kolejnym Polakiem w F1? A może na początek macie ochotę poprowadzić bolid Formuły Renault 2.0 albo zostać pasażerem? Wystarczy, że przejdziecie na stronę www.formula-drive.pl.