Rozbite safety cary F1. 2024. Wypadek Bernda Maylandera na Monzy
Niemiecki kierowca samochodu bezpieczeństwa przeprowadzał testy Astona Martina Vantage F1 Edition na torze Monza. Zajęcia odbywały się w czwartek, przeddzień startu oficjalnych sesji F1. Załoga safety cara wypadła z toru w zakręcie imienia Michele’a Alboreto (dawnej Parabolice) i wpadła z impetem w bandy z opon. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Trzeb przyznać, że samochód zachowywał się dość dziwnie na hamowaniu, a trudno podejrzewać, aby tak doświadczony kierowca specjalnie miałby wężykować. Mówiło się o pewnych problemach technicznych, ale do tej pory nikt nie potwierdził takowych informacji. Ważne jest, aby sytuacja nie powtórzyła się, a zestawienie „Rozbite safety cary F1” nam się nie rozszerzała.
Here’s the video of the Safety Car crashing at Parabolicapic.twitter.com/w1JyPaEnCO
— RBR Daily (@RBR_Daily) August 29, 2024
Oczywiście w trakcie GP Włoch 2024 wykorzystano drugi egzemplarz Astona Martina Vantage. Jednakże Bernd Maylander po raz szósty z rzędu nie musiał wyjeżdżać na tor, ponieważ nie wystąpiła taka potrzeba. Po raz ostatni były zawodnik DTM miał taką przerwę od wyjazdów podczas wyścigów F1 w 2009 roku.
2002. Nick Heidfeld wjechał w drzwi samochodu medycznego – GP Brazylii
Wyłączając niedawną sytuację z Monzy, trzeba wrócić pamięcią aż do… 2002 roku. Wtedy to na torze Interlagos w trakcie treningu rozbił się Enrique Bernoldi. Zawodnik Arrowsa musiał czekać na pomoc w dość niebezpiecznym miejscu, bo zaraz za sekcją „S-ek Senny”. Dyrekcja wyścigu wywiesiła czerwoną flagę i wypuściła samochód medyczny. Niektórzy kierowcy znajdowali się jeszcze na torze. Jednym z nich był Nick Heidfeld, który rozpędzonym Sauberem próbował ominąć medical cara poboczem, ale trącił o drzwi kierowcy.
Była to bardzo niebezpieczna sytuacja, ponieważ Alex Ribeiro wysiadał powoli z pojazdu i miał ruszyć na pomoc Bernoldiemu. Wtedy wszyscy mogli wpaść pod koła bolidu F1.
Rozbite safety cary F1. 2000. Wypadek medical cara – GP Monako
Dwa lata wcześniej również to samochód medyczny był w niebezpieczeństwie. Tym razem pomiędzy sesjami F1 samochód medyczny miał pokonać okrążenie na torze Monte Carlo. Wtedy Alex Ribeiro i doktor Sid Watkins mieli incydent. Były brazylijski kierowca F1 za szybko wjechał w lewy zakręt Tabac i nie mógł wykonać większego skrętu, przez co uderzył w barierę.
Nagranie pokazuje jak Mercedes-Benz C43 AMG Kombi wpada w poślizg i kierowca niewiele może zrobić. Wyglądało to tak, jakby ABS w ogóle nie zadziałał. Rozbity samochód musiał jakoś wrócić do alei serwisowej, co udało się zrobić bez tzw. lawety. O ile Ribeiro ni odniósł obrażeń, to Watkins złamał 3 żebra wskutek silnego uderzenia.
1995. Samochód medyczny potrącił kierowcę – GP Węgier
Taki Inoue miał sporo przygód w sezonie 1995. Jedną z nim był incydent z GP Węgier. Bolid Japończyka uległ awarii, przez co ten musiał się zatrzymać. Z samochodu Arrowsa unosił się dym, dlatego zawodnik ucikł z kokpitu i pobiegł do marshalla po gaśnicę. Następnie Inoue szybko pobiegł gasić pojazd, ale nie spojrzał w lewo, przez co został potrącony. Samochód medyczny, wówczas Tatra 613, przyjechała na miejsce, aby pomóc, a tymczasem zrobił się z tego większy kłopot.
Incydent wyglądał bardzo groźnie, ponieważ było to boczne uderzenie, po którym kierowca z Japonii upadł na ziemię. Szybko jednak otrząsnął się i wstał, a potem wziął udział w kolejnych Grand Prix, co zdziwiło wielu obserwatorów F1.
Rozbite safety cary F1. 1995. SC uderzył w uszkodzony bolid – GP Monako
Jak już wspominaliśmy wyżej, Taki Inoue nie miał szczęścia do pojazdów niosących bezpieczeństwo w F1. Trzy miesiące przed akcją z GP Węgier dziwna sytuacja wydarzyła się podczas GP Monako. Arrows Japończyka zepsuł się za tunelem i utknął w kolejnej sekcji zakrętów. Safety car, którym było Renault Clio, niechcący uderzył w stojący pojazd, co widać po uszkodzeniach przodu. Impet był na tyle duży, że Inoue doznał wstrząśnienia mózgu.
Na szczęście to już koniec listy. Miejmy nadzieję, że w przyszłości nie będziemy świadkami podobnych obrazków z udziałem służb bezpieczeństwa w F1.