Świetny debiut Gładysza w single-seaterach
Stawka Hiszpańskiej Formuły 4 była bardzo liczna, ponieważ składała się z ponad 30 młodych zawodników i zawodniczek z całego świata. Młody tarnowianin osiem razy stawał na podium, w tym trzy razy na jego najwyższym stopniu.
Do siódmej i ostatniej rundy podopieczny Orlen Teamu przystępował z szansą na walkę o mistrzostwo. Jednakże jednocześnie zawodnik KCL by MP Motorsport musiał także bronić trzeciej pozycji w tabeli przed atakami rywali.
Młody Polak przypieczętował tytuł drugiego wicemistrza. Jednocześnie to złożyło się także na wicemistrza w klasyfikacji debiutantów. W osiągnięciu celu pomogło osiągnięte w samej końcówce finałowego wyścigu 7. miejsce wywalczonym na ostatnich metrach ostatniego.
Największym zagrożeniem polskiego zawodnika okazał się Juan Cota. Hiszpan złapał świetną formę w końcówce kampanii, o czym świadczy zwycięstwo w finale. Zawodnik Drivexu potrzebował, aby nasz rodak nie dojechał wyżej jak ósmy. Na szczęście to się nie wydarzyło i to drugi najlepszy w tym roku debiutant wyszedł zwycięsko z tej batalii. Mimo że sam weekend nie był dla tarnowianina najłatwiejszy, to w najważniejszych momentach wszystko udało się poukładać.
Wrażenia polskiego zawodnika po finale Hiszpańskiej Formuły 4
– To był niesamowicie wymagający weekend, ponieważ stawka była bardzo wysoka, a presja ogromna, ale cały zespół MP Motorsport ponownie spisał się na medal – powiedział Maciej Gładysz.
– Byłem w stanie przypieczętować tytuł drugiego wicemistrza dosłownie na ostatnich metrach ostatniego wyścigu, dzięki świetnej pracy całego teamu. Trzecie miejsce w tabeli w moim pierwszym sezonie w Formule 4 to wynik, który na początku roku z pewnością brałbym w ciemno. Bardzo dziękuję całemu zespołowi, mojej rodzinie, naszym sponsorom i oczywiście kibicom. Gratuluję także mojej ekipie zajęcia pierwszych trzech miejsc w klasyfikacji generalnej kierowców oraz mistrzostwa w klasyfikacji zespołowej – uzupełnił tarnowianin.
Przed Maciejem Gładyszem nowe wyzwania. Najprawdopodobniej ujrzymy go w wyższej kategorii w sezonie 2025. Na więcej informacji musimy jeszcze poczekać. Jeśli otrzymamy potwierdzenie, poinformujemy was o tym fakcie.