GP Austrii: Kierowcy Mercedesa na czele pierwszego treningu, Kubica bez szans na dobry wynik

Lewis Hamilton i Valtteri Bottas z nowymi pakietami

Obaj kierowcy stajni z Brackley pojawili się w Austrii z nowymi pakietami aerodynamicznymi. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas mają dzięki nim odskoczyć od najgroźniejszych rywali.

Obiecujące trzecie miejsce zajął Mex Verstappen (Aston Martin Red Bull Racing), a w pierwszej szóstce nie doszło do żadnej niespodzianki. Tuż za trzema najlepszymi zespołami uplasował się Romain Grosjean z Haasa. W dziesiątce znalazło się jeszcze miejsce dla Estebana Ocona (Sahara Force India), Charlesa Leclerca (Alfa Romeo Sauber) i Pierre’a Gasly’ego (Scuderia Red Bull Toro Rosso).

Po raz drugi w tym sezonie na torze podczas pierwszego treningu pojawił się Robert Kubica. Polak z Williamsa wykręcił ostatni czas, będąc o 0,8s gorszym od Lance’a Strolla. Jak podkreślają jednak wszystkie poważne źródła medialne, Kubica nie skupiał się na czasach okrążeń, a na niezbędnych pracach konfiguracyjnych FW41. Maszyna od wielu tygodni jest zdecydowanie najgorszą w stawce.

Ciekawe zdarzenia

Jednym z ciekawszych momentów podczas sesji było potencjalne zderzenie Sebastiana Vettela (Scuderia Ferrari) i Stoffela Vandoorne’a (McLaren). Belg został wypuszczony z garażu w momencie, kiedy Niemiec już był na wyjeździe z pit lane i omal nie doszło do zderzenia obu bolidów. Stajnia z Woking najprawdopodobniej zostanie ukarana za ten incydent.