Connect with us

Czego szukasz?

Samochody

TEST | Skoda Citigo Style 1.0 MPI 5d – miejski ideał

Idealny samochód do miasta? Czyli jaki? Dziś postaram się Wam pomóc podjąć odpowiednią decyzję.

Skoda Citigo Style - test
Skoda Citigo Style - test

Problemy pierwszego świata

Mieszkając w dużym mieście największym problemem jest transport. Z miesiąca na miesiąc na ulicach miasta widać co raz więcej samochodów, a co za tym idzie powstają ogromne korki. Ameryki nie odkryłem, prawda? Jakie auto wybrać, gdy koniecznością jest wygoda? Nie każdy przecież lubi przemieszczać się komunikacją miejską. W lato w większości autobusów klimatyzacja nie działa, a w zimę nikt nie lubi czekać „jeszcze 5 minut” na spóźniony autobus. W tym przypadku warto wybrać samochód mały i zgrabny. Może Skoda Citigo? My testowaliśmy wersję Citigo Style 1.0 MPI 5d.

Taki model otrzymaliśmy od polskiego oddziału Skody do testów. Pomyślałem, że to idealny moment na to, aby testowym samochodem w końcu poruszać się wyłącznie po mieście. Zawsze staram się bowiem wyjechać gdzieś dalej, aby sprawdzić możliwości auta we wszystkich warunkach. Tym razem nie musiałem tego robić, ponieważ Skoda Citigo to pojazd stworzony stricte do jazdy po mieście. 

Idealny samochód do miasta. Czyli jaki?

Czym kierowalibyście się podczas wyboru samochodu do jazdy po mieście? U mnie są to trzy czynniki: rozmiar, zwinność i promień zawracania. Wszystkie inne rzeczy schodzą na dalszy plan, ponieważ na kilkukilometrowe dojazdy do pracy nie potrzebuje niczego więcej niż kilkudziesięciu koni pod maską, wspomagania kierownicy, radia i klimatyzacji. Wszelkie inne udogodnienia jak czujniki parkowania lub podgrzewane fotele nie są koniecznością. Znalazły się jednak na pokładzie testowanej przez nas Skody Citigo w wersji Style. 

Nie powiem, aby testowany przez nas egzemplarz nie wyróżniał się na tle wszystkich pozostałych modeli Citigo, które najczęściej widzimy na ulicach. Świetny kolor, bardzo dobre (jak na ten segment) wyposażenie i 15-calowe alufelgi sprawiają, że Skoda może się podobać. Tak też było w moim przypadku, ponieważ w tej konfiguracji (choć zachowawczej) auto zrobiło na mnie małe wrażenie. W środku nie znajdziemy żadnych fajerwerków. Nie ma tu bowiem cudownych i miękkich skór, masażu w fotelach czy elektrycznej regulacji siedzisk. Jest po prostu wszystko to, czego właściwie potrzebujemy. W wyposażeniu Citigo Style znalazły się takie rzeczy jak: fotel kierowcy i pasażera regulowany na wysokość, czujnik deszczu i zmierzchu, podgrzewane przednie fotele, automatyczna klimatyzacja, uchwyt na telefon i radio z kolorowym wyświetlaczem i funkcją bluetooth. Miło.

Mąż mojej mamy powiedziałby: „ale pudło!”. I w sumie tak jest, ale trzeba zwrócić uwagę na bardzo dobre spasowanie wszelkich materiałów. I choć gdzieniegdzie robi się twardo przy dotyku, to nie ma co się nad tą kwestią rozwodzić. Nie jest to przecież auto klasy premium, a pojazd przeznaczony do typowego przemieszczania się z punktu A do punktu B i chwała mu za to! Szczerze Wam powiem, że bardzo ucieszyłem się na możliwość przetestowania zwyczajnego samochodu, bez dodatkowego wyposażenia przewyższającego dwukrotnie cenę podstawowej wersji Citigo. 

Jak jeździ Skoda Citigo Style 1.0 MPI?

Ten mały miejski samochodzik napędza litrowy silnik wolnossący o mocy 75 KM sparowany z 5 biegową przekładnią manualną. Nie próbowałbym nawet zamawiać tego auta ze słabszą jednostką o mocy 60 KM. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego? Do stania w korkach i wciskania się w małe luki pomiędzy poprzedzającymi nas pojazdami taki zestaw to idealne rozwiązanie. Niewiele pali – średnia z 800 km wyniosła jedyne 6,1 litra. Pojazd do 50 km/h jest żwawy, a operowanie skrzynią biegów nie sprawia problemów. Przyjemny jest również układ kierowniczy. Nie stawia może wielkiego oporu, ale raczej nie ma problemów z odgadnięciem co dzieje się z kołami samochodu. Tutaj właściwie nie ma się do czego obiektywnie przyczepić. Citigo to do bólu poprawne auto, które już od wejścia nie sprawi nikomu problemów i każdy będzie wiedział co ma robić. No ale czego więcej potrzebujemy do typowo miejskiej jazdy? Moim zdaniem niczego.

Praktyczność ponad wszystko

Tydzień spędzony za kierownicą Skody Citigo jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że podczas konfigurowania samochodu powinniśmy wybierać tylko najistotniejsze elementy. Kamera cofania? Obejdzie się, bo wystarczą czujniki. Czterostrefowa klimatyzacja? A po co? W sumie może być nawet manualna. Funkcja automatycznego parkowania? Niepotrzebna, bo samochodem o takich rozmiarach zmieścimy się praktycznie wszędzie bez większego problemu. Testowany przez nas egzemplarz wyceniono na 53 300 zł. Choć jego cena startuje od 36 900 zł (za wersję 3-drzwiową z 60 konnym silnikiem) warto dopłacić do większej mocy, dodatkowej pary drzwi, regulowanych siedzisk i czujników parkowania. 

Skoda Citigo Style 1.0 MPI to miejski ideał

Ten test uświadomił mi, że Skoda Citigo to miejski ideał. Jest mała, zwinna, świetnie wygląda, a na pokładzie znajdziemy wszystkie potrzebne rzeczy, aby czuć się w niej komfortowo. Mocy do miasta nie brakuje, a spalanie paliwa nie zabije zawartości naszego portfela. Dodatkowo kwota przeznaczona na zakup tego samochodu nie zrujnuje odłożonych przez nas pieniędzy. Czy potrzebowałbym czegoś więcej? Zdecydowanie nie! Jeśli szukacie idealnego auta do poruszania się po mieście to wybór jest prosty: Skoda Citigo.

 

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama