Kajetanowicz znowu dał radę
Kajetanowicz okazał się najlepszy także na trasie odcinków specjalnych rozgrywanych w sobotę na terenie Autodromu Automobilklubu Polski oraz na Torze Modlin. Trzykrotny mistrz Europy, prowadzący Forda Fiestę WRC, wygrał Barbórkę kolejny raz z rzędu, potwierdzając swoją dominację w grudniowym klasyku.
Na Karowej panowały równe, niezmienne warunki pogodowe. Niespodzianką był doskonały rezultat uzyskany przez Łukasza Byśkiniewicza pilotowanego przez Adama Jędraszka. Załoga jadąca Hyundaiem i20 już wcześniej doskonale zaprezentowała się na trasie Barbórki, zajmując trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji rajdu. Byśkiniewicz prowadził na Karowej do chwili, kiedy na trasie pojawił się Miko Marczyk. Młody kierowca ścigający się Skodą Fabia R5 poprawił rezultat dotychczasowego lidera o blisko 4 sekundy i jedynym, który mógł mu odebrać pierwszą wygraną na Karowej pozostał Kajetanowicz.
Załoga Kajetanowicz / Szczepaniak ruszała na trasę jako ostatnia. Międzyczasy pokazywały wyniki bardzo zbliżone do osiągniętych przez Marczyka, a na mecie kierowca z Ustronia był ostatecznie szybszy o zaledwie 97 setnych sekundy.
Tym samym pierwsza trójka rywalizacji na Karowej była identyczna z układem podium Rajdu Barbórka.
Czołówka Kryterium Asów Karowa:
1. Kajetan Kajetanowicz / Maciej Szczepaniak Ford Fiesta WRC
2. Miko Marczyk / Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia R5 +0.97
3. Łukasz Byśkiniewicz / Adam Jędraszek Hyundai i20 +3.69