Po 125 latach historii motorsportu Mercedes pisze kolejny rozdział w swojej historii. Po raz pierwszy niemiecki producent rozpocznie zmagania w elektrycznej serii wyścigowej. Barwy Srebrnych Strzał będą reprezentowane przez byłego kierowcę F1 – Stoffela Vandoorne’a oraz obecnego kierowcę F2 (zmierzającego po mistrzostwo serii) – Nycka de Vriesa.
Best photo ever.
For now. ⭐️#drivenbyEQ #inspiredbyEQ #FormulaENowHasAMercedes pic.twitter.com/KwvbKk17h5
— Mercedes-Benz EQ Formula E Team (@MercedesEQFE) September 11, 2019
Postawiono na doświadczenie w Formule E, które Belg zdobył w zeszłym sezonie w barwach HWA Racelab (ekipy przekształconej w Mercedesa) oraz na młody talent prezentujący świetny poziom w obecnym sezonie w przedsionku Formuły 1. Od marca Mercedes testował nową jednostkę napędową także zdaje się być dobrze przygotowany na zmagania.
Stoffel podkreśla iż udało się wykonać duży postęp względem tego co było na początku i bardzo optymistycznie patrzy w przyszłość. Jego kolega zespołowy, Nyck de Vries nie jest obcy w środowisku Formuły E, ponieważ testował wcześniej Gen2. – Formuła E jest czymś całkiem innym niż jeździłem do tej pory. To nowe wyzwanie i poziom rywalizacji jest ekstremalnie wysoki. W stawce mamy świetnych kierowców – powiedział Holender.
Silver at last.
We’re excited to present the @MercedesBenz EQ Silver Arrow 01! ⭐️#drivenbyEQ #inspiredbyEQ #FormulaENowHasAMercedes pic.twitter.com/BpnidvY1xG
— Mercedes-Benz EQ Formula E Team (@MercedesEQFE) September 11, 2019
Ze swoim wejściem do Formuły E Mercedes staje się pierwszym producentem, który jednocześnie będzie startował w elektrycznej serii oraz w F1. Nie da się ukryć, że duże zaangażowanie w wyścigi pomoże im w rozwoju technologii do auta drogowych.