30-letni kierowca ma na swoim koncie m.in. tytuł FIA WEC (GTE Pro 2017) oraz zwycięstwo w 24h Le Mans (GTE Pro – 2019). Pomimo startów w wyścigach długodystansowych nie należy zapomnieć, iż w jego „CV” pojawiły się takie serie jak: GP3, GP2, Brytyjska F3 czy nawet F1.
James Calado nie kryje dumy z powodu tego iż to on został wybrany. – Historia Jaguara w motorsporcie to historia ikony i bycie jej częścią jest świetną możliwością dla mnie. Pomimo, że ściganie się autami elektrycznymi jest nowe dla mnie to mam doświadczenie prowadzenia bolidów i pomoże to w walce o wyniki.
Fot. Jaguar Racing
Dodatkowo dzisiaj światło dzienne ujrzał bolid Jaguara, który to ma wiele nowych elementów, ulepszonych względem ubiegłego sezonu (oczywiście w ramach regulaminu). Najważniejszą zmianą jest obniżenie wagi jednostki napędowej, co na pewno powinno znaleźć potwierdzenie w wynikach.
Tymczasem w piątek swój bolid i kierowców ma pokazać zespół Mahindra. Oczywiście na bieżąco będziemy Was informować o nowych informacjach z Formuł E.