Zarówno w piątek, jak i sobotę oraz niedzielę podczas testów MotoGP najszybszy był Fabio Quartararo. W pierwszy dzień z kolei poważny upadek zaliczył Marc Marquez z Repsol Hondy.
Pierwszy dzień
Piątkowa sesja testowa w Sepang zakończyła się najlepszym czasem francuskiego zawodnika Yamahy, Fabio Quartararo. Ciekawym wydaje się fakt, że jeździec dokonał tego na starej maszynie, M1 2019. Wszystko z powodu braku jednostki napędowej w tegorocznym motocyklu. Drugi czas, gorszy o zaledwie 0,51 sekundy, zdobył partner zespołowy Francuza, Franco Morbidelli. Również i on jeździł na zeszłorocznej wersji M1. Na prowizorycznym podium znalazł się też Alex Rins, reprezentant Suzuki. Wśród jeźdźców Ducati, najlepszy był Jack Miller, który zajął piątą lokatę.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Valentino Rossi w fabrycznej Yamasze. Duet braci Marquez z kolei uplasował się na dwunastej (Marc Marquez) i trzynastej (Alex Marquez) pozycji. Jak przyznał aktualny mistrz świata, pierwszy dzień po przerwie zimowej nie należał do najprzyjemniejszych. – Najważniejsze jest to, że wróciłem na motocykl, ale od początku czułem się gorzej. Pracowałem jednak dalej, chciałem powoli coś zrobić. Pierwsze okrążenia rozpocząłem z dużą energię, ale później musiałem przyhamować. Inaczej skończyłbym dzień wcześniej.
Piątkowe testy były dwukrotnie przerywane czerwoną flagą. Pierwsza pojawiła się nad torem rano, kiedy jeden z zawodników testowych Yamahy zaliczył upadek. Druga z kolei była spowodowana deszczem, który spadł w Malezji w godzinach popołudniowych.
Drugi dzień
W sobotę, podobnie jak w piątek, testy zakończyły się zwycięstwem Fabio Quartararo. Po pierwszej godzinie jednak prowadził zawodnik Suzuki, Joan Mir. W godzinach popołudniowych sesja została wstrzymana z powody wypadku Andrei Dovizioso. Włoch szybko jednak wrócił na maszynę, kończąc finalnie dzień na piętnastym miejscu.
W samej końcówce testów wypadku doznał również Marc Marquez. Hiszpan wypadł z trzeciego zakrętu. Zawodnik ostatecznie przejechał w sobotę 47 okrążeń. Aktualny mistrz świata MotoGP przyznał, że błąd mógł być spowodowany zmęczeniem. – Na początku dnia byłem pełen energii i jechałem bez większych problemów. Potem jednak poczułem, że moja energia spada – przyznał motocyklista Hondy. – Nie naciskałem na 100 procent. Sam wypadek był dość lekki, ale potem wpadłem w żwir. Przez chwilę nie mogłem oddychać i nadal odczuwam ból szyi – dodał po zakończeniu drugiego dnia w Malezji – dodał.
Chwilę później najlepszy czas w stawce zdobył Quartararo. Drugą lokatę zajął Jack Miller. Trzeci czas, ze stratą 0,090 sekundy, zdobył Dani Pedrosa na KTM-ie. W drugim dniu ponownie pierwszą dziesiątkę zamknął Valentino Rossi. Włoch przyznał jednak pod koniec dnia, że widzi potencjał w maszynie Yamahy.
– Wszyscy są bardzo silni i bardzo szybcy, jak zawsze. Nie jesteśmy w ścisłej czołówce, ale drugi dzień był lepszy od pierwszego, ponieważ popracowaliśmy więcej z nowym motocyklem – dodał.
Trzeci dzień
Trzeci, a zarazem ostatni dzień testów w Sepang ponownie padł łupem Fabio Quartararo. Francuz jednak przyznał, że motocykl Yamahy nie pokazał jeszcze całego swojego potencjału.
– Jestem szczęśliwy z tych trzech dni testów, ale wciąż mamy jeszcze sporo do zrobienia przed Katarem – napisał na swoim Instagramie. W niedzielę jeździec zbliżył się do swojego rekordowego czasu z zeszłorocznych kwalifikacji na Sepang, jednak nie zdołał go pobić. W ostatnim dniu drugą lokatę zajął Cal Crutchlow, a trzecią Alex Rins.
Dużo lepiej spisał się Valentino Rossi. Włoch w niedzielę był piąty. Ponadto, na tor wyjechał również Jorge Lorenzo, który niedawno wrócił do Yamahy jako zawodnik testowy. Hiszpan był jednak dopiero dwudziesty.
Po trzech dniach testów miłą niespodzianką okazał się młodszy z braci Marquezów. Alex pozytywnie zaskoczył swój zespół. – W sobotę wypadł całkiem dobrze. Przeprowadził symulację wyścigu, która okazała się lepsza, niż się spodziewaliśmy. MotoGP to trudna seria, a pierwszy test na Sepang jest skomplikowany. Alex ma jednak dobre podejście do tego. Myśli całkiem inaczej od swojego brata, ale obaj podobnie pracują, przekazują informacje i przygotowują się do jazdy – powiedział Alberto Puigi.
Druga tura testów przed rozpoczęciem sezonu 2020 rozpocznie się 22 lutego w Katarze.
