Obecnie sytuacja w Wielkiej Brytanii pogarsza się. Zakażonych jest tam już ponad 17 tysięcy osób, a ponad tysiąc zmarło. W związku z tym brytyjski rząd Borisa Johnsona wystosował prośbę do wszystkich firm, aby wspomogły walkę z COVID-19. Na apel odpowiedziały zespoły Formuły 1, które natychmiast zaangażowały się w pomoc i stworzyły Project Pitlane.
Brytyjskie stajnie F1 mają przystąpić do produkcji respiratorów oraz części do nich, które pozwolą Wielkiej Brytanii przygotować się na czarny scenariusz – gwałtowny wzrost chorych.
– Zespoły F1 posiadają zdolność do szybkiego reagowania i przystępowania do wyzwań inżynieryjno-technicznych – mówiono w trakcie prezentacji projektu. Z pewnością wpłynie on na lepsze przygotowanie się kraju na pomoc zakażonym obywatelom.
Project Pitlane – na pomoc Wielkiej Brytanii
– Zespoły połączą siły i możliwości swoich pracowników po to, aby efekty były widoczne jak najszybciej. Będą korzystać ze swoich umiejętności i doświadczenia. Projekt skupi się na trzech aspektach. Różnią się one między sobą zakresem. Obejmują kwestie od inżynierii medycznej poprzez wsparcie produkcji respiratorów zgodnie z istniejącymi już projektami po szybkie projektowanie i tworzenie prototypów nowych urządzeń – czytamy w oświadczeniu teamów.
– Robimy co w naszej mocy. To imponujące, że zespoły Formuły 1 w taki sposób pomagają rządowi w walce z koronawirusem. Mogłyby po prostu korzystać z przerwy wakacyjnej. Podeszli bardzo poważnie do sprawy – powiedział Mark Gillan, dyrektor ds. innowacji w Urzędzie Technologicznym w Wielkiej Brytanii. Projekt ma ruszyć tak szybko, jak to tylko możliwe.
Koronawirus jest już w prawie wszystkich państwach na świecie. Obecnie najgorsza sytuacja wciąż jest we Włoszech. Z pandemią źle radzą sobie również Stany Zjednoczone i Hiszpania. W Polsce choruje już 1771 osób.