Marquez otrzymał pozwolenie na start. Zobaczymy go już w Portugalii?

Powrót mistrza

Świetne wieści płyną z Hiszpanii – Marc Marquez zakończył leczenie kontuzji z zeszłego roku. Lekarze pozwolili mu wrócić do pełnego ścigania, dlatego też 6-krotny mistrz świata MotoGP pojawi się w Portugalii. Zanim jednak podejmie ostateczną decyzję co do startu w Portimao, podda się jeszcze kontroli lekarskiej na miejscu Grand Prix.

Marquez od lipca zeszłego roku pauzował. Wszystko z powodu poważnej kontuzji, jakiej nabawił się podczas inauguracyjnego wyścigu od GP Hiszpanii. Pomimo optymistycznych nastrojów na początku i próby powrotu już tydzień po feralnym wypadku, Hiszpan nie pojawił się na torze do tej pory. Początkowo mówiono o powrocie mistrza na początku bieżącego sezonu, w Katarze. Ostatecznie jednak lekarze poprosili motocyklistę o przedłużenie rekonwalescencji o parę tygodni.

Od upadku Marquez przeszedł trzy operacje, w tym ostatniej poddał się w grudniu. Finalnie fani zawodnika Repsol Hondy mogą się cieszyć, bowiem – jak przekazał w mediach społecznościowych – wraca do gry.

– Wczoraj odwiedziłem lekarzy i pozwolili mi wrócić do ścigania. To były trudne miesiące. Miałem wiele obaw, wzlotów i upadków, ale teraz znów będę mógł się cieszyć z realizacji swojej pasji. Do zobaczenia w Portimao!

Marquez otrzymał rozkaz od lekarzy, by… nie szarżował za mocno

Dobrą nowinę potwierdził sam japoński zespół w oświadczeniu. – Zespół medyczny Hospital Ruber Internacional, cztery miesiące po operacji prawej kości ramiennej, stwierdził, że stan kliniczny jest zadowalający. W obecnej sytuacji Marquez może wrócić do ścigania, ale podejmując „rozsądne” ryzyko związane z jego aktywnością sportową.

Wciąż jednak niepewna jest kondycja fizyczna Marqueza. Wielu jego fanów pokłada nadzieję w błyskawicznym powrocie do walki o mistrzowski tytuł. Jeśli tak się stanie, Hiszpan zmierzy się ze swoim rodakiem, Joanem Mirem, który będzie bronił MŚ zdobytego w zeszłym sezonie.

Grand Prix Portugalii odbędzie się za tydzień, 16-18 kwietnia.