Volkswagen Golf Variant: Pierwszy rzut oka – ewolucja w dobrą stronę
Najnowsza generacja Golfa nie wymyśla swojego segmentu na nowo. Jest to sprawdzony przepis, który został udoskonalony. Bryła Golfa pozostała bez większych zmian. Oznacza to m.in. regularne kształty nadwozia bez zbędnych udziwnień. Ma to swoje plusy szczególnie w wersji Variant, która dzięki temu jest znacznie praktyczniejsza. Pomimo konserwatywnego podejścia do sylwetki nadwozia nowy Volkswagen Golf Variant nabrał znacznie bardziej dynamicznego wyglądu w stosunku do swojego poprzednika, głównie ze względu na lampy.
Z przodu mamy bowiem smuklejsze i znacznie ciekawiej zaprojektowane reflektory, które połączono pasem LED ciągnącym się przez całą szerokość maski. Maska również nabrała nowych przetłoczeń, dzięki czemu przód auta wygląda znacznie lepiej niż w poprzedniku. Tył także nabrał więcej wyrazistości. Podobnie jak z przodu, także z tyłu także lampy są smuklejsze i narysowane ostrzejszymi liniami. Tylna szyba jest bardziej „przycięta” poprzecznie niż pionowo, co także dodaje więcej „pazura”. Całość dopełniają 18-calowe felgi z wersji wyposażenia Style. Nasz testowy egzemplarz posiadał także metalizowany lakier „King’s Red”, co dopełniało pozytywne wrażenia wizualne auta. Reasumując, nowy Golf stylistycznie uległ znacznej poprawie i naprawdę może się podobać.
Volkswagen Golf Variant: wnętrze: Rewolucja z naciskiem na jakość
Wnętrze Golfa uległo największej zmianie. Projekt nowej deski rozdzielczej jest bardzo minimalistyczny. Pozbyto się przycisków fizycznych i zastąpiono je dotykowymi. Nie w każdym przypadku było to najlepszym rozwiązaniem, jednak jeśli chodzi o odczucia wyłącznie wizualne, to wygląda to bardzo dobrze. Dźwignia zmiany biegów także odeszła w zapomnienie i została zastąpiona malutkim selektorem, co w moim odczuciu wygląda atrakcyjnie i daje dodatkowe poczucie przestrzeni w już i tak bardzo przestronnym wnętrzu. Bardzo dobry efekt po zmroku daje także ambientowe oświetlenie, które jest na desce rozdzielczej, indukcyjnej ładowarce do smartfona oraz pod nogami kierowcy.
Także z tyłu oświetlenie działa na drzwiach oraz przy nogach pasażerów. W nocy robi to bowiem naprawdę dobre wrażenie. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Materiały zazwyczaj są miłe w dotyku lub co najmniej akceptowalne. Nawet kieszenie w drzwiach posiadają miękkie obicie, za co należy się plus. Spasowanie także jest na dobrym poziomie i deska rozdzielcza nie wydaje z siebie żadnych niepowołanych dźwięków. Zarówno fotele jak i tylna kanapa są obite dobrej jakości materiałami. Poza tym fotel kierowcy jest bardzo wygodny oraz dobrze wyprofilowany, dzięki czemu nawet po dłuższej trasie nie będziemy zmęczeni. W razie czego mamy do dyspozycji także funkcję masażu odcinka lędźwiowego.
Funkcjonalność
Co do przestrzeni, to jest jej aż nadto. Z przodu każdy znajdzie dla siebie odpowiednio dużo miejsca. Z tyłu także jest go pod dostatkiem i nawet osoba, która ma 190 cm wzrostu, jest w stanie usiąść sama za sobą i będzie miała jeszcze spory zapas miejsca na nogi czy głowę. Golf posiada dużo schowków. Kieszenie w drzwiach są pojemne, podobnie zresztą jak schowek od strony pasażera. W podłokietniku jest głęboki i pojemny schowek. Jest nawet uchwyt na napoje z dodatkowym trzymaniem, wysuwany na przycisk.
Przejdźmy jednak do jednego z najważniejszych aspektów wersji Variant, czyli bagażnika. Ma on pojemność aż 611 litrów co jest naprawdę dużą wartością w tym segmencie. Regularne kształty oraz stosunkowo niski próg załadunku na poziomie 60 cm od ziemi powodują, że nowy Volkswagen Golf Variant to naprawdę praktyczne auto, którym przewieziemy sporo ładunku. Po złożeniu kanapy uzyskujemy długość bagażnika na poziomie 2,7 m. Dodatkowy plus za pełnowymiarowe koło zapasowe zamiast zestawu naprawczego. Funkcjonalność można ocenić na bardzo mocną piątkę z plusem.
Obsługa multimediów: mogłoby być lepiej
Nowy Golf dostał całkowicie odmieniony system multimedialny. Wszystkie przyciski na konsoli środkowej zostały zastąpione przez dotykowe. Wygląda to dość efektownie i bardzo minimalistycznie, jednak nie jest do końca wygodne w obsłudze, zwłaszcza w trakcie jazdy. Chęć zmiany np. temperatury w aucie zabiera znacznie więcej czasu niż jakbyśmy mieli do dyspozycji konwencjonalny przycisk. Na szczęście wiele funkcji można obsługiwać z kierownicy, gdzie pozostały normalne przyciski. Menu multimediów Golfa zostało bardzo ładnie zaprojektowane i wygląda nowocześnie. Duże i wyraźne ikony w układzie kafelków dobrze się sprawdzają. Przydałaby się jeszcze tylko trochę szybsza reakcja panelu dotykowego. Ogólnie jest dobrze, ale jeszcze zostało pole do poprawy.
Napęd: sprawdzona konstrukcja
Pod maską znajduje się dobrze znana jednostka 1.5 o mocy 150 KM oraz 250 Nm momentu obrotowego. Wspomaga ją silnik elektryczny z układu mild hybrid, stąd też skrót eTSI. Silnik elektryczny działa podczas ruszania przy małych prędkościach oraz gdy puszczamy gaz. Wtedy auto swobodnie „dryfuje” na samym prądzie. Dużą zaletą jest niski opór toczenia. Po odpuszczeniu gazu samochód bardzo powoli wytraca prędkość, co pozwala na zaoszczędzenie większej ilości paliwa. Jednostka połączona jest z siedmiobiegową dwusprzęgłową skrzynią DSG, a napęd przekazywany jest wyłącznie na przednią oś. To połączenie gwarantuje dobre osiągi oraz oszczędne obchodzenie się z paliwem. Auto posiada odpowiednią dynamikę do poruszania się na co dzień zarówno po mieście jak i w trasie. Skrzynia DSG sprawnie i płynnie zmienia biegi.
Osiągi i spalanie
Auto rozpędza się do „setki” w 8,5 sekundy. Spalanie na przestrzeni całego testu w cyklu mieszanym wyniosło zaledwie 6 l/100 km, co jest bardzo dobrym wynikiem. Podczas spokojnej jazdy i częstszego używania silnika elektrycznego dało się zejść ze spalaniem nawet poniżej 5 litrów. Skrzynia DSG działa szybko, dzięki czemu nie ma problemu podczas dynamicznego przyspieszania czy też podczas manewrów wyprzedzania. Podczas dynamicznej jazdy auto nadal spala akceptowalne ilości paliwa mieszcząc się w 8 l/100 km przy szybkiej jeździe autostradą. Dodatkowo dzięki niskiemu współczynnikowi oporu powietrza nawet przy dużych prędkościach w aucie nadal jest cicho, co jest jego dużą zaletą. Niski opór to także wyżej wspomniany dobry wynik w zużyciu paliwa.
Wrażenia z jazdy
Nowy Golf prowadzi się bardzo pewnie. Zawieszenie zostało zestrojone w taki sposób, aby auto prowadziło się precyzyjnie, nie tracąc przy tym komfortu jazdy. Zawieszenie dobrze tłumi nierówności a układ kierowniczy pozwala na pewne prowadzenie auta. Hamulce działają dobrze i są odpowiednie do auta o tej masie.
Volkswagen Golf Variant: Cennik
Ceny nowego Golfa Variant zaczynają się od 101 890 zł za podstawową wersję z silnikiem 1.0 TSI oraz manualną skrzynią biegów. Po drugiej stronie cennika znajduje się najdroższa wersja Alltrack z silnikiem 2.0 TDI o mocy 200 KM połączonym ze skrzynią DSG. Wyceniono go na 183 690zł. Nasz egzemplarz to wersja Style z silnikiem 1.5 eTSI i skrzynią DSG. Jej wycena zaczyna się od 129 490 zł. Volkswagen Golf Variant w wersji wyposażenia Style kosztuje 122 390 zł. Na wyposażeniu tej wersji jest m.in. fotel kierowcy z elektryczną regulacją i funkcją pamięci, ładowanie indukcyjne, reflektory LED IQ. LIGHT automatycznie dostosowujące się do warunków na drodze oraz podświetlających zakręty, oświetlenie Ambiente plus, dające mam do wyboru 30 różnych kolorów podświetlenia wnętrza czy też aktywny tempomat.
Nasz testowany egzemplarz został dodatkowo doposażony w 18-calowe felgi, pakiet Business, pakiet Travel Assist, srebrne relingi dachowe, przyciemniane tylne szyby, kamerę cofania, dostęp bezkluczykowy, system bezdotykowego otwierania i zamykania klapy bagażnika, 10-głośnikowy system audio firmy Harman&Kardon, kierownicę multifunkcyjną z funkcją Tiptronic oraz podgrzewaniem, 3-strefową klimatyzację automatyczną oraz podgrzewane fotele z przodu i z tyłu. Tak wyposażony model kosztuje 152 710 zł.
Volkswagen Golf Variant Style 1.5 eTSI DSG – podsumowanie
Volkswagen Golf Variant Style 1.5 eTSI DSG
-
Wygląd zewnętrzny
-
Wnętrze
-
Przyjemność z jazdy
-
Multimedia
-
Wyposażenie
-
Jakość materiałów
-
Zawieszenie
-
Silnik
-
Spalanie
-
Cena w stosunku do jakości
Podsumowanie
Nowy Volkswagen Golf Variant ro bardzo udane auto. Wygląda lepiej niż poprzednik, ma nowocześniejsze wnętrze, dobry napęd, a do tego zachował swoje walory użytkowe. Dobrze się prowadzi, ma niskie spalanie oraz ogromny bagażnik, dzięki czemu jest dobrym wyborem na auto rodzinne. Jedyną rzeczą, która należałoby poprawić, to działanie multimediów i paneli dotykowych. Można się jeszcze przyczepić do wysokiej ceny, jednak jak spojrzymy na listę wyposażenia, to jest to raczej wytłumaczalne. Poza tym nie ma za bardzo do czego się przyczepić. Nowy Golf Variant spełnił pokładane w nim oczekiwania i jest jednym z najlepszych wyborów w klasie.