GP Emilli-Romanii: Dramat Bagnai. Quartararo mistrzem świata MotoGP

Dublet Hondy i podium Bastianiniego

Ogromnym zaskoczeniem w dzisiejszym wyścigu o GP Emilii-Romanii było trzecie miejsce dla Enei Bastianiniego. Młody Włoch rzutem na taśmę wyprzedził Fabio Quartararo i wskoczył na podium, czym zaskoczył sporą część świata MotoGP. – Czuję się bardzo dziwnie. Po kwalifikacjach nie myślałem, że będzie możliwe znaleźć się na podium, ale w drugiej części wyścigu jechałem bardzo szybko. Przewrócił się Pecco [Bagnaia – przyp. red.] i z piątego miejsca znalazłem się na czwartym. Powiedziałem sobie, że muszę pojechać ponad limit. To dziwne podium, ale cieszę się z niego.

Lwią pracę wykonał również Pol Espargaro. Hiszpan po długiej walce z rywalami przebił się na drugą lokatę, czym ucieszył fanów Hondy. 30-latek, wraz z Markiem Marquezem, zapewnił dla swojego japońskiego zespołu dublet w GP Emilii-Romanii. Na uznanie zasługuje również fakt, że Espargaro zmagał się z bólem przedramienia. – Znałem swoje tempo po testach, ale dzisiaj tor był trudniejszy. Nie czułem się dobrze na tylnej oponie, szczególnie przy zatrzymywaniu się. Wyprzedziłem Miguela Oliveirę, ale Pecco i Marc [Marquez – przyp. red.] zniknęli mi z pola widzenia. Jechałem swoim rytmem, miałem problemy z prawym przedramieniem. Byłem tak spięty, że nie mogłem hamować. Nie wiedziałem, czy skończę ten wyścig, ale finalnie mamy dublet. Jestem szczęśliwy z wyniku zespołu.

Marquez wraca do formy

Ogromny postęp wykonał Marc Marquez. Wielokrotny mistrz świata ponownie odniósł triumf w tym sezonie, pomimo wciąż dokuczającej mu kontuzji. – To najważniejsze zwycięstwo w tym sezonie, wygrana na torze prawostronnym. Wciąż mam problemy, ale widzę progres. To daje mi sporo pewności siebie przed zimą i ostatnimi wyścigami. Wiem, że muszę być teraz uważnym i cierpliwym, miałem niebywałe tempo. Pecco jechał bardzo szybko, nie wiem jak udawało mi się za nim utrzymywać. Naciskałem na niego, ale Bagnaia był najszybszy. Dziś jednak jest dzień Fabio, zasłużył na ten tytuł. W przyszłym roku mam nadzieję sprawić mu nieco problemów – przyznał z uśmiechem triumfator.

Marquez naciskał na Pecco Bagnaię przez długi czas. Kiedy jednak Włoch zaliczył wywrotkę, wyszedł na prowadzenie, które dowiózł na metę. Dla Hondy to pierwszy od GP Aragonii 2017 roku dublet w królewskiej klasie.

Pełne wyniki po GP Emilii-Romanii znajdziecie 16:39 (6 minut temu) do mnie https://resources.motogp.com/files/results/2021/EMI/MotoGP/RAC/Classification.pdf?v1_92e16c5d&_ga=2.22940283.1546609548.1635085880-1419063218.1635085878″ data-wplink-url-error=”true”>tutaj.

Fabio Quartararo nowym mistrzem świata

Na temat wydarzeń z GP Emilii-Romanii wypowiedział się również świeżo upieczony mistrz świata. Fabio Quartararo nie mógł powstrzymać łez. – Nie wierzę, że wygrałem. To wspaniałe uczucie, spełniłem swoje marzenie. Cieszę się, że jest tu moja rodzina, z którą mogę świętować ten tytuł.

Fabio Quartararo jest pierwszym francuskim motocyklistą, któremu udało się wygrać w klasyfikacji Motocyklowych Mistrzostw Świata. Jednocześnie to wielki dzień dla Yamahy, która świętuje mistrzowski tytuł po raz pierwszy od 2015 roku. Wówczas zespół zapisał się na łamach historii z pomocą Jorge Lorenzo.

Czas wywrotek i kar w GP Emilii-Romanii

Nie dla wszystkich jeźdźców królewskiej klasy GP Emilii-Romanii było szczęśliwym. Joan Mir otrzymał karę podwójnego przejazdu długiego okrążenia za falstart, jednak chwilę później mistrz świata z 2020 roku wywrócił się w pierwszym sektorze wraz z Danilo Petruccim. Ciekawym wydaje się również fakt, że zawodnik KTM-a startował do wyścigu w swoje 31. urodziny.

W pierwszej fazie wyścigu w żwirze zakończył ponadto Jack Miller jadący w pierwszej trójce. Chwilę później wywrotkę zaliczyli Taaka Nakagami oraz Iker Lecuona.

Dość poważnie wyglądał upadek Jorge Martina. Do młodego Hiszpana został wezwany zespół ratowniczy. Pech dopadł wspomnianego już Pecco Bagnaię.

Po raz ostatni u siebie

GP Emilii-Romanii był rundą wyjątkową dla Valentino Rossiego. Włoch miał okazję pożegnać się ze swoimi fanami w swojej ojczyźnie. „The Doctor” w domowym wyścigu zamknął pierwszą dziesiątkę, co było ciekawym pożegnaniem dla wielokrotnego mistrza.

Sytuacja w klasyfikacji generalnej po GP Emilii-Romanii

Po wyścigu w Misano pierwsze miejsce piastuje Fabio Quartararo. Drugie wciąż należy do Bagnai, który jednak stracił jakiekolwiek szanse na mistrzowski tytuł. Do pierwszej szóstki awansował natomiast Marc Marquez.

W klasyfikacji zespołów doszło jednak do zmiany lidera. Monster Energy Yamaha wysunęła się na przód po wyprzedzeniu Ducati. Na czwartą lokatę natomiast awansowała fabryczna Honda. W klasyfikacji konstruktorów na czele znajduje się Ducati przed Yamahą i Suzuki.

Następny przystanek – Algarve

Pomimo że najważniejsza kwestia tytułu mistrzowskiego została rozwiązana, przed nami wciąż sporo emocji. Za dwa tygodnie klasa MotoGP powalczy w GP Algarve. To już przedostatni wyścig w tym sezonie. Zwieńczeniem tegorocznych zmagań będzie GP Walencji, które rozegrane zostanie 14 listopada.

Dramat Fernandeza i problemy Acosty w Moto2 i Moto3 podczas GP Emilii-Romanii

W klasie pośredniej wygrał dziś Sam Lowes przed Augusto Fernandezem i Aronem Canetem. Siódme miejsce po karach wywalczył Remy Gardner. Natomiast wyścigu nie ukończył Raul Fernandez, który wywrócił się w połowie wyścigu. To zdecydowanie pogarsza jego sytuację w mistrzostwach, ponieważ teraz Gardner odskoczył na kolejne dziewięć punktów.

Natomiast w Moto3 wygrał Dennis Foggia przed Masią i Pedro Acostą. Tu z kolei Włoch zmniejsza stratę do zawodnika Red Bull KTM Ajo, która na dwa wyścigi wynosi zaledwie dwadzieścia jeden punktów. Do zdobycia pozostaje pięćdziesiąt punktów. Walka o tytuł w tej klasie jest coraz bardziej zażarta.